Głodny biletomat - prośba o radę.

Moderator: JacekM

Łosiu
Posty: 2
Rejestracja: 02 lip 2012, 15:03

Post autor: Łosiu » 02 lip 2012, 15:20

Witam wszystkich i z góry przepraszam, jeśli trafiłem z tematem w zły dział.
Chciałbym prosić bardziej doświadczonych użytkowników o radę w następującej kwestii:
Wczoraj (01.07.2012) w okolicach godziny 15:00 biletomat na Dworcu Wileńskim "przywłaszczył" sobie 100zł mojej dziewczyny. Chciała ona doładować bilet 90 dniowy na legitymacji studenckiej, sprzęt przyjął kasę (niecałą zresztą, gdyż brakowało jeszcze 10zł do pełnej kwoty), pomyślał chwilę, po czym wyświetlił komunikat "Transakcja anulowana" i przeszedł do ekranu początkowego nie oddając pieniędzy. Próba kontaktu z infolinią pod numerami zapisanymi na biletomacie zakończyła się nagraniem zgłoszenia.

I tu następuję moje pytanie - jak najlepiej dochodzić swojej straty? Kłócić się z ZTM w POK'u, pisać pisma/mail'e, straszyć ich UoKIK'iem? Czy może fakt że minął już jakiś czas (z racji na pracę dopiero teraz mogliśmy dokonać jakiegoś google'owania informacji) sprawia że już po ptakach, i nie ma nawet co sobie nerwów psuć?

Z góry dziękuję za wszelkie rady, porady i uwagi.

Pozdrawiam,
Łosiu

Awatar użytkownika
JKTpl
Posty: 3493
Rejestracja: 12 lis 2008, 12:40
Kontakt:

Post autor: JKTpl » 02 lip 2012, 17:48

Łosiu pisze:I tu następuję moje pytanie - jak najlepiej dochodzić swojej straty??
Pożyczone pieniądze oddaje właściciel biletomatu - ASEC lub Mennica Polska.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27567
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 02 lip 2012, 17:50

Wraz z odsetkami ustawowymi za udzielenie niedobrowolnego kredytu? :P
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
JKTpl
Posty: 3493
Rejestracja: 12 lis 2008, 12:40
Kontakt:

Post autor: JKTpl » 02 lip 2012, 17:52

Nie, wraz z
- Proszę tu podpisać i to będzie na tyle.
- Tylko może mi pani odda tę kwotę?
- Myśli PAN, że bym PANU nie oddała?!

Łosiu
Posty: 2
Rejestracja: 02 lip 2012, 15:03

Post autor: Łosiu » 02 lip 2012, 18:35

Dzięki za odpowiedź :)

Dodatkowe info - oddzwonili dzisiaj z ASEC, Pani powiedziała że reklamacja została przyjęta i że będzie informować o wyniku rozpatrzenia.

Jak myślicie, lepiej ich jutro pomęczyć w siedzibie, czy czekać?

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 02 lip 2012, 22:18

Mi rozpatrywali podobną sprawę w mennicy tydzień. Chodziło o 20 zl. Bo muszą podobno przeliczyć kasę z maszyny, sprawdzić logi itp.
Ja polecam płacić kartą , bezpieczniej, i w razie reklamacji masz czarno na białym.

asq
Posty: 202
Rejestracja: 14 lis 2011, 0:16

Post autor: asq » 02 sty 2013, 14:30

nie polecam płacić kartą w mennicach. w piątek mi zablokowali oszuści 660zł za 90dniowy, chociaż automat wyświetlił "brak autoryzacji" x2 i "nie można wydrukować potwierdzenia" x1.

ODPOWIEDZ