Właśnie czytam
uchwałę XLII/1169/2012 i bulwersuję się punkt po punkcie. Jak można było zrobić taki debilny przebieg ul. Wyczółki
Dlaczego po prostu nie zrobiono tak, że Wyczółki biegnie do Poleczki jak kiedyś, a Galopu od Puławskiej przez ten brukowany fragment do kaplicy. Nie, oczywiście bezmyślni radni musieli zrobić jakieś durne wygibasy...
Ale oczywiście tym potworkiem Nowo-wyczółki (którego nie ma nawet na mapie Biura Geodezji i Kartografii) to się nie zajęli
Powinni go włączyć do Łączyny.
Brak mi słów na głupotę radnych, zwłaszcza w nazywaniu czegokolwiek (nie tylko ulic)...
Prawie wszyscy byli za (tylko jeden się wstrzymał), a pewnie wszyscy gówno wiedzą o tym terenie i nigdy tam nie byli.