Awarie i wypadki kolejowe na Mazowszu

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
marcin89
Posty: 832
Rejestracja: 13 paź 2008, 16:03
Lokalizacja: Sulejówek

Post autor: marcin89 » 19 sty 2013, 23:15

przewoz pisze:Coś za coś. Jak nie koła się zużyją (a podkucia jak najbardziej słyszałem), to szyny.
I będzie słychać bo przecież nie wszystkie tory w Warszawie są już z tej miększej stali ;)

A jeszcze mam pytanie. Co się stało na Śródmieściu na torze do Zachodniej? Tor jest wyraźnie odkształcony i oznaczony znacznikiem tymczasowym ograniczającym prędkość. Chyba coś świeżego bo większość maszynistów wpadała rozpędzona i mocno hamowała ;)

Awatar użytkownika
tomstak
Posty: 1289
Rejestracja: 31 sty 2012, 2:00

Post autor: tomstak » 19 sty 2013, 23:22

marcin89 pisze:
przewoz pisze:Coś za coś. Jak nie koła się zużyją (a podkucia jak najbardziej słyszałem), to szyny.
I będzie słychać bo przecież nie wszystkie tory w Warszawie są już z tej miększej stali ;)
Około 90% torów (jak nie więcej) w warszawie, to już nowe miększe szyny.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26936
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 19 sty 2013, 23:30

Urban legend...


Podkuć jest mniej, bo antypoślizg w Świniach jest dobry, w 120N był zmieniony blending, zaś stopiątki mają już w większości piasecznice.

No ale niech każdy sobie wierzy w co chce.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
tomstak
Posty: 1289
Rejestracja: 31 sty 2012, 2:00

Post autor: tomstak » 19 sty 2013, 23:51

Glonojad pisze:Urban legend...


Podkuć jest mniej, bo antypoślizg w Świniach jest dobry, w 120N był zmieniony blending, zaś stopiątki mają już w większości piasecznice.

No ale niech każdy sobie wierzy w co chce.
Zestaw 2x105Na przy mnie na zablokowanych kołach (brak piasecznicy) posunął około 5m do przodu, a przy ruszeniu zero płaszczyzny na kołach.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26936
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 19 sty 2013, 23:54

I od kiedy niby te nowe miększe szyny są stosowane?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
tomstak
Posty: 1289
Rejestracja: 31 sty 2012, 2:00

Post autor: tomstak » 19 sty 2013, 23:56

Glonojad pisze:I od kiedy niby te nowe miększe szyny są stosowane?
To pytanie zadaj Panu Robertowi G.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 19 sty 2013, 23:56

Co to jest blending? Pierwsze pesy podkuwały się jak wściekłe, potem faktycznie coś zrobili, że przestały...

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26936
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 20 sty 2013, 0:02

MichalJ pisze:Co to jest blending? Pierwsze pesy podkuwały się jak wściekłe, potem faktycznie coś zrobili, że przestały...
Sposób połączenia hamowania elektrodynamicznego i mechanicznego (tarcze, klocki itd). W starych pesach pierwotnie wózek środkowy był hamowany mechanicznie (w końcu nie ma silników) i to on się głównie podkuwał - potem ograniczono jego hamowanie w trybie służbowym.

[ Dodano: |20 Sty 2013|, 2013 00:03 ]
tomstak pisze:
Glonojad pisze:I od kiedy niby te nowe miększe szyny są stosowane?
To pytanie zadaj Panu Robertowi G.
To skąd wiesz, że akurat "ponad 90%"? Bo na odcinkach prostych cykl wymiany szyn jest wielo- (i to bardzo) letni.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14826
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 20 sty 2013, 0:04

przewoz pisze:A w zasadzie poza tą poranną awarią SKM więcej defektów poważniejszych raczej nie było, a ludzie pracujący w rozjazdach utrzymują ciągłość ruchu, nie ma opóźnień z tego tytułu, jest na prawdę nieźle jak na pogodę, w której wszystkie ulice są białe.
Potwierdzam, sporo dzisiaj jeździłem pociagami i jedyne, co sie przytrafiło, to zamarznięta połówka drzwi... Opóźnienia żadnego nie miałem (co lepsze, w Wyszkowie byłem 2 minuty przed czasem).
marcin89 pisze:Co się stało na Śródmieściu na torze do Zachodniej?
W którym miejscu? Nie zauważyłemw wieczorem...
:arrow: Z przypadków losowych, KM803 o 19:03 ze Wschodniej na Ochocie stał około 5 minut, ale potem dzielnie nadrobił na szlaku. Przyczyna niewiadoma, zapewne S1.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
marcin89
Posty: 832
Rejestracja: 13 paź 2008, 16:03
Lokalizacja: Sulejówek

Post autor: marcin89 » 20 sty 2013, 0:12

Wolfchen pisze:
marcin89 pisze:Co się stało na Śródmieściu na torze do Zachodniej?
W którym miejscu? Nie zauważyłemw wieczorem...
Ok 60-70 metr peronu.

Awatar użytkownika
emzi
Posty: 39
Rejestracja: 18 gru 2008, 20:09
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: emzi » 20 sty 2013, 8:11

Pęknięcie podtorowej płyty betonowej, odkształcenie toru 4 w planie i profilu. Ograniczenie doraźne do 20/godz.
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem.

Kolej. Connecting people :-D

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 20 sty 2013, 12:14

Coś tam się działo już przynajmniej od kilku tygodni. Tabor tam lekko płynął w górę i w dół, widać było to odkształcenie. Brzmi to dość groźnie i ciekawe czy nie będzie trzeba zamykać toru do naprawy...
Glonojad pisze:Podkuć jest mniej, bo antypoślizg w Świniach jest dobry, w 120N był zmieniony blending, zaś stopiątki mają już w większości piasecznice.
Tak czy siak, kilka przyhamowań szynowymi wczoraj zaliczyłem, bo w tych warunkach tramwaje ślizgają się jak krowy na łyżwach i tak. Na kolei rzadziej stosuje się szynowe :)

Awatar użytkownika
tomstak
Posty: 1289
Rejestracja: 31 sty 2012, 2:00

Post autor: tomstak » 20 sty 2013, 13:29

przewoz pisze:Coś tam się działo już przynajmniej od kilku tygodni. Tabor tam lekko płynął w górę i w dół, widać było to odkształcenie. Brzmi to dość groźnie i ciekawe czy nie będzie trzeba zamykać toru do naprawy...
Glonojad pisze:Podkuć jest mniej, bo antypoślizg w Świniach jest dobry, w 120N był zmieniony blending, zaś stopiątki mają już w większości piasecznice.
Tak czy siak, kilka przyhamowań szynowymi wczoraj zaliczyłem, bo w tych warunkach tramwaje ślizgają się jak krowy na łyżwach i tak. Na kolei rzadziej stosuje się szynowe :)
Użycie hamulców szynowych, nie ma bezpośredniego wpływu na wystąpienie płaszczyzny na kołach.

Stary Pingwin
Posty: 5919
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 20 sty 2013, 14:21

Szynowych używam, jak wóz leci na zablokowanych kołach.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 20 sty 2013, 18:33

Panowie - przenieście się z tą dyskusją gdzie indziej.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

ODPOWIEDZ