Komunikacja miejska na Woli
Moderator: Wiliam
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26933
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Dobrze, zmiana organizacji ruchu na poprzedzającym wlocie - prawy pas prawoskręt + bus prosto.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
O, to jest Słuszna Koncepcja.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Nie buspas, tylko skrajny prawy pas Górczewskiej między Deotymy a Ciołka tylko do skrętu w prawo, a bus prosto. A za skrzyżowaniem duży przystanek bez zatoki.
Czyli dokładnie to, co napisałem, bo efektywnie to w zasadzie jeden wafel - skoro zaraz za ks. Janusza miałby być stop na skrajnym pasie, to ten pas byłby efektywnie zaanektowany przez autobusy. Do tego stopnia, że skręt w prawo w Górczewską inaczej należałoby poprowadzić - na środkowy pas, żeby się wszystko ze sobą nie poblokowało nawzajem. Bajzel nieziemski. Tzn. rozwiązanie OK ale nie na ulicy z takim natężeniem ruchu. To ja już wolę wyciągnąć zatokę do ks Janusza; jak się coś w trójkę zestadzi, to najwyżej ten trzeci przyblokuje furom skręt w prawo, trudno.
EDIT: ee... według gógla minimum 48 metrów tam jest, a jakby trochę pokombinować, to te 54 akurat styknie. To w ogóle żadnego stawania na pasie nie biorę już pod uwagę; przedłużyć zatokę do samej ulicy, finał.
EDIT: ee... według gógla minimum 48 metrów tam jest, a jakby trochę pokombinować, to te 54 akurat styknie. To w ogóle żadnego stawania na pasie nie biorę już pod uwagę; przedłużyć zatokę do samej ulicy, finał.
Ciężko takich znaleźćGeorg pisze:Mam pytanie do jeżdżących linią 151.
Generalnie też kiedyś też zastanawiałem się nad tą linią i zgłaszano, że z przyczyn socjalnych problemem jest skręt TŁ Al. Ujazdowskie, gdzie przesiadka byłaby dość uciążliwa. Choć moim zdaniem to trochę przesada: na KP jest 111, na Mokotów multum linii 168, 138, 141..., a jeden pl. Trzech Krzyży to za mało na własną linię, bo wychodzi potwór.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26933
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Ja bym chętnie jeździł w szczycie popołudniowym z Woli, gdyby to coś chociaż z Młynowa potrafiło przyjechać punktualnie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36869
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Na Rogalińskiej po południu kończą się miejsca siedzące.KwZ pisze:Ciężko takich znaleźć
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
-
- Posty: 12177
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
7:17 też. Do Trzech Krzyży frekwencja jest, jak dalej to nie wiem. W DS jechałem wczoraj całą trasę - typowy socjal, max połowa siedzących zajęta. Solina by była ok.MC pisze:KwZ pisze:Ciężko takich znaleźć
7:32 z Młynowa w DP - gniocina zapchana od Płockiej.
I już nie stały pasażer świetnej linii 527.
Zależy. Jak ten wynalazek trafi mi się na Grzybowskiej (zazwyczaj trafiam na 105), to w DP w szczycie nawet niezła frekwencja, czyli siedzące+kilkanaście stojących. W DS puste jak bęben, można wtedy likwidować bez straty, w podobnej relacji jeździ 109. Co do szczytu to o tyle jest problem, że do 109 jest spora szansa nie zmieszczenia się (pozdrawiam tych, co twierdzą, że trzeba tę linię pociąć), więc tu już sprawa nie jest oczywista, więc jak likwidować 151 też w DP, to niegłupio byłoby podbić 109, przynajmniej w szczycie (chociaż podbicie w szczycie na 109 mogłoby być i bez likwidacji 151, ewentualnie zakaz na 15m).Georg pisze:Odświeżę temat. Mam pytanie do jeżdżących linią 151. Jaka jest frekwencja na tej linii w DP i DS? I drugie pytanie: w wypadku likwidacji na jakich odcinkach linia wymagałaby zastąpienia?
Ja się mogę wypowiadać jedynie o Saskiej Kępie. Faktycznie teraz jest to socjal. Dowozówka dla dzieciaków z Gocławia do Prusa. Linia została zjedzona przez 411. Kępa jej raczej nie zapełni. Może gdyby to 151 wyciągnąć do Międzynarodowej, zamiast 111? Inna sprawa że w tym roku chyba ma być robiony wjazd na Trasę Łazienkowską z Wału od strony północnej, a to może być gwóźdź do trumny.Georg pisze:Odświeżę temat. Mam pytanie do jeżdżących linią 151. Jaka jest frekwencja na tej linii w DP i DS? I drugie pytanie: w wypadku likwidacji na jakich odcinkach linia wymagałaby zastąpienia?
Skoro temat odświeżony, a dyskusja o Czerniakowskiej trwa. To ja mam pytanie (chyba tylko teoretyczne bo sam dochodzę do wad i zalet).
Co myślicie, żeby 523 skierować od Prymasa Tysiąclecia przez Kasprzaka - Redutową - Jana Olbrachta do Starego Bemowa (nie wnikam w konkretne przystanki).
Uzasadnienie:
Dzięki skierowaniu 523 można przetrzebić inne linie z Redutowej, które są słabe czyli 154, 129 i 159 (albo skierować je w inne miejsce, albo dać rzadziej, albo tylko w dni powszednie), czyli odzyskać brygady do zasilenia 523.
Wadą jest wydłużenie czasu jazdy o 3 minuty z kierunku Bemowo - Grochów i 4 minuty z powrotem (dwa lewoskręty).
Jednak dzięki temu manewrowi zyskuje się brygady dzięki którym 523 może być w pełni silną linią (poza szczytem w DP co 10 min i w DS też co 10 min) przy założeniu 188 poza szczytem w DP i DS co 30 minut.
Wadą jest rozdzielenie przystanków w zespole Ciołka/Jana Olbrachta.
Zalety: Zapewnienie sprawnych przesiadek do 105 przy PKP Kasprzaka oraz do tramwajów przy Redutowej. Uruchomienie silnej linii, której częstotliwość będzie wysoka zarówno dla Radiowej, jak i Redutowej, Al. USA oraz Szaserów (sprawne przesiadki na Wiatracznej).
PS. do czasu wybudowania centralnego odcinka II linii metra przynajmniej w dni powszednie 151 jednak powinna jeździć (być może połączyć ze ... 159? ).
Co myślicie, żeby 523 skierować od Prymasa Tysiąclecia przez Kasprzaka - Redutową - Jana Olbrachta do Starego Bemowa (nie wnikam w konkretne przystanki).
Uzasadnienie:
Dzięki skierowaniu 523 można przetrzebić inne linie z Redutowej, które są słabe czyli 154, 129 i 159 (albo skierować je w inne miejsce, albo dać rzadziej, albo tylko w dni powszednie), czyli odzyskać brygady do zasilenia 523.
Wadą jest wydłużenie czasu jazdy o 3 minuty z kierunku Bemowo - Grochów i 4 minuty z powrotem (dwa lewoskręty).
Jednak dzięki temu manewrowi zyskuje się brygady dzięki którym 523 może być w pełni silną linią (poza szczytem w DP co 10 min i w DS też co 10 min) przy założeniu 188 poza szczytem w DP i DS co 30 minut.
Wadą jest rozdzielenie przystanków w zespole Ciołka/Jana Olbrachta.
Zalety: Zapewnienie sprawnych przesiadek do 105 przy PKP Kasprzaka oraz do tramwajów przy Redutowej. Uruchomienie silnej linii, której częstotliwość będzie wysoka zarówno dla Radiowej, jak i Redutowej, Al. USA oraz Szaserów (sprawne przesiadki na Wiatracznej).
PS. do czasu wybudowania centralnego odcinka II linii metra przynajmniej w dni powszednie 151 jednak powinna jeździć (być może połączyć ze ... 159? ).