Trasa Łazienkowska i nie tylko

Moderator: Wiliam

Łukasz
Posty: 10695
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 09 lut 2013, 0:14

Bastian pisze:
jasiu pisze:W zamian częstsze 3 lub 226.
Solaris co prawda produkuje i tramwaje i autobusy, ale to nie znaczy, że mogą się one zamieniać funkcjami. W jaki sposób brygady ze 125 bądź 226 mają obsłużyć 3? 8-(
To nie jest aż taki wielki problem. Gorsze jest to, że potrzeba w drugą stronę.
ŁK

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 09 lut 2013, 1:06

Kosiniak pisze:Zresztą co to za bzdura z tym węzłem przesiadkowym na rondzie? Jak ktoś chce jechać z 145 na TŁ to wysiada na Okularowej, gdzie ma to "wspaniałe, korzystne dla całego miasta" 520 oraz 514.
Miałem napisać o tym, jak niewygodne są przesiadki na rondzie, ale nie chciałem znowu usłyszeć zarzutu, że jestem roszczeniowy, pępek świata i cotonieja. Okularowa pod tym względem jest na pewno wygodniejsza. Trakt Lubelski zresztą też.

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 09 lut 2013, 10:00

Dokładnie. Obecne przesiadki na tym rondzie to koszmar.

Georg
Posty: 6034
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 09 lut 2013, 11:51

ZTM zapowiadał przeprowadzenie obserwacji dotyczących napełnienia na TŁ. Wyniki miały być znane w czwartym kwartale 2012 roku. Następnie miało nastąpić przyspieszenie jednych linii czerwonych oraz uzwyklenie innych i przemianowanie ich na czarnuchy. Czy coś będzie robione w tej kwestii?

Płowieszczołak
Posty: 274
Rejestracja: 27 lip 2011, 18:08

Post autor: Płowieszczołak » 13 lut 2013, 12:45

jasiu pisze:Nikt nie powiedział, że 525 na ślimaku to dobry pomysł. Po uprzątnięciu bałaganu związanego z przebudową Marsa 525 powinna wrócić na rondo w obu kierunkach.
A dlaczego dopiero po uprzątnięciu bałaganu związanego z przebudową Marsa? Już obecnie żadnych prac budowlanych nie ma w okolicach ronda Mościckiego (Płowiecka/Marsa/Ostrobramska), natomiast są intensywne prace przy Okularowej i pewnie wraz z nadejściem wiosny będą jeszcze bardziej intensywne...

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 13 lut 2013, 15:26

Przepraszam, rzadko zdarzają mi się tego typu uwagi, ale albo nie umiesz czytać ze zrozumieniem (moja rada - czytaj kilka razy zanim coś napiszesz), albo jesteś zwyczajnie złośliwy. Napisałem o przebudowie Marsa (tzn. wiaduktów, które stanowią wąskie gardło i zatykają rondo Kometa przez samochody jadące w kierunku Rembertowa). ZTCW tych wiaduktów jeszcze nie skończono.

Płowieszczołak
Posty: 274
Rejestracja: 27 lip 2011, 18:08

Post autor: Płowieszczołak » 13 lut 2013, 17:03

OK. Teraz rozumiem, o który bałagan Ci chodziło i jaki przedział czasu masz na myśli. Wyjaśniam też intencje tego pytania. Sądzisz, że czekanie na otwarcie wszystkich wiaduktów ma sens?
Budowa odsuwa się co raz dalej od ronda, a w momentach kiedy drogowcy potrafili zapanować nad pojawiającymi się defektami jezdni (głównie na wiadukcie nad torami) oraz światłami na Okularowej już w zeszłym roku osiągnięto stan, w którym w godzinach szczytu ul. Marsa nie zagrażała korkowaniem ronda. Co nie znaczy, że rondo częściej było przejezdne. Zupełnie niezależnie od korków w kierunku Rembertowa są przecież równie częste (a może i częstsze) korki w kierunku Płowieckiej. Ponadto nie widziałem jeszcze zakorkowanej estakady w kierunku Rembertowa, a w kierunku Płowieckiej widuję dość często. Wtedy kierowcy zamiast stawać na pasie w kierunku estakady, starają się jechać przez rondo, czym je zablokowują. Stąd podejrzewam, że rondo będzie się korkowało podczas remontu Marsa i po jego skończeniu. (A zjawisko to z uwagi na wielkość potoków w kierunku Rembertowa i Płowieckiej po zbudowaniu wiaduktów, może przybrać nawet taki efekt że 520 trzeba będzie przerzucić na nowo zbudowane estakady, żeby nie stało w tym korku).
Może więc 525 na stałe skazane jest na estakady? Albo może to jest jednak bez znaczenia czy Marsa będzie oddana w całości, bo i tak rondo będzie się zatykać z powodu Płowieckiej.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25428
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 14 lut 2013, 7:17

Płowieszczołak pisze:Ponadto nie widziałem jeszcze zakorkowanej estakady w kierunku Rembertowa, a w kierunku Płowieckiej widuję dość często.
Czyli bardzo rzadko bywasz na tym rondzie.
Płowieszczołak pisze:(A zjawisko to z uwagi na wielkość potoków w kierunku Rembertowa i Płowieckiej po zbudowaniu wiaduktów, może przybrać nawet taki efekt że 520 trzeba będzie przerzucić na nowo zbudowane estakady, żeby nie stało w tym korku).
Chyba rzeczywiście rzadko bywasz w tamtej okolicy, skoro nie wiesz jak wyglądają i jak będą wyglądać docelowo wszystkie wiadukty w okolicy.
Reasumując w związku ze zwiazkiem. Wprowadzam dla Płowieszczaka zakaz wypowiadania się na temat komunikacji miejskiej na terenie dzielnic Praga Południe, Wawer, Rembertów i Wesoła. W przypadku nieprzestrzegania tego zakazu, zostanie on rozszerzony na całe podforum.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 17 lut 2013, 11:05

Nie ma sensu zrzucać 525 z estakad na rondo. A to dlatego, że nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie sie tam na niego przesiadał. Już dziś odległości na przesiadki są tam ogromne. A 525 musiałby mieć tam osobny samodzielny przystanek za rondem pod główną estakadą. Czyli jakieś 100-150 metrów od najbliższych przystanków. Wątpię czy ktokolwiek ryzykowałby taką przesiadkę.

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 17 lut 2013, 11:19

rhemek pisze:Nie ma sensu zrzucać 525 z estakad na rondo. A to dlatego, że nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie sie tam na niego przesiadał. Już dziś odległości na przesiadki są tam ogromne. A 525 musiałby mieć tam osobny samodzielny przystanek za rondem pod główną estakadą. Czyli jakieś 100-150 metrów od najbliższych przystanków. Wątpię czy ktokolwiek ryzykowałby taką przesiadkę.
Nie, i pokazało to 147 ktore tam stawało, na tym przystanku nie było wymian. Węzlem przesiadkowym dla Wawra i SM jest w tym momencie Trakt Lubelski.

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 17 lut 2013, 12:02

Dokładnie, trakt Lubelski, choć powinien to być przystanek Edisona. Nie wiem , dlaczego tego nie zamienią: Edisona na stałe tak jak dziś trakt, a trakt na żądanie , i zlikwidować to przejście ze światłami. Zgłaszałem ten postulat do dzielnicy wielokrotnie. Żeby było śmieszniej od zespołu Edisona z nowoczesną kładką do traktu jest bliżej , niż wynoszą odległości pomiędzy przystankami na rondzie Płowiecka.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10654
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 17 lut 2013, 12:57

rhemek pisze:Nie ma sensu zrzucać 525 z estakad na rondo. A to dlatego, że nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie sie tam na niego przesiadał. Już dziś odległości na przesiadki są tam ogromne. A 525 musiałby mieć tam osobny samodzielny przystanek za rondem pod główną estakadą. Czyli jakieś 100-150 metrów od najbliższych przystanków. Wątpię czy ktokolwiek ryzykowałby taką przesiadkę.
Masz na myśli ten przystanek?
Przede wszystkim zastanowiłbym się, jakie relacje mogłyby międzylesian interesować. Do Marysina (Rembertowa) mają 115, na TŁ 525, na Pragę 125. Zostaje 401 na Mokotów, ale tam już mają(?) 119. Zostaje Anin - Mokotów, mało.
rhemek pisze: Edisona na stałe tak jak dziś trakt, a trakt na żądanie , i zlikwidować to przejście ze światłami.
O ile rzeczywiście Trakt byłby na żądanie. Można ewentualnie przenieść przystanek Trakt w kierunku Zapłowiecza przed skrzyżowanie?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 17 lut 2013, 14:11

Ad 1 Tak to ten przystanek. Ale reszta Twojej wypowiedzi jest bez sensu Piszemy o przystanku z kierunku Centrum, więc co maja do tego potoki z Międzylesia?

Ad 2 Przecież przystanek Edisona jest właśnie tuż przed traktem. Po co robić dwa przystanki 50 m od siebie?

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10654
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 17 lut 2013, 14:55

Przystanek zaznaczyłem właśnie z Centrum :-s Natomiast opisywałem relacje z Międzylesia, przy czym to akurat to samo: i tak trzeba wrócić.
rhemek pisze:Po co robić dwa przystanki 50 m od siebie?
Tam byłoby więcej, niż 50 m (całe 200). Pytanie, gdzie jest bliżej do ludzi.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 17 lut 2013, 16:32

OK zmierzyłem na mapie, dokładnie 200 m. Ale to i tak dość mało. Ludzie, którym będzie za daleko będą mieli przystanek 142 i 702 zaraz na początku traktu. W okolicy obecnego przystanku trakt Lubelski nie widać dużej zabudowy. A tym , którzy dochodzą z dalej położonych posesji nie powinno zrobić większej różnicy, bo zwykle mają podobną drogę.

ODPOWIEDZ