Flixbus (d. PolskiBus)
Moderator: JacekM
Przez Dobrą chyba jeździ/jeździł.
Z Wilanowskiej do Młocin ja samochodem w 20 minut nie podejmuję się w dzień dojechać.
Dla autobusów z północy Młociny są lepsze nawet dla pasażerów z Kabat. Nieco tylko gorsze dla tych, którzy mają bezpośredni autobus na Wilanowską.
Dla autobusów z Łodzi już to takie oczywiste nie jest. Ale czy to nie jest tak, że PolskiBus przeniósł zajezdnię z Sadyby gdzieś na Żerań czy coś i po prostu z Młocin ma bliżej?
Z Wilanowskiej do Młocin ja samochodem w 20 minut nie podejmuję się w dzień dojechać.
Dla autobusów z północy Młociny są lepsze nawet dla pasażerów z Kabat. Nieco tylko gorsze dla tych, którzy mają bezpośredni autobus na Wilanowską.
Dla autobusów z Łodzi już to takie oczywiste nie jest. Ale czy to nie jest tak, że PolskiBus przeniósł zajezdnię z Sadyby gdzieś na Żerań czy coś i po prostu z Młocin ma bliżej?
Ja zawsze zajmuje te miejsca z samego przodu , przy szybie , sa najlepszePawel_ pisze:E, to mogę zapomnieć o miejscach leżących, nie? A tam jeżdżą te małe, czy te duże, dwupokładowe?Rosa pisze:Raczej tak, duzo jest kursow wykupionych w całości.![]()
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
A to zależy, w dniu powszednim jechałem do Łodzi (tak, wiem, że to dziwny wybór, ale nie miałem na niego wpływu) rano kursem wrocławskim i zdecydowanie więcej ludzi wsiadło do niego w samej Łodzi niż na odcinku W-wa - Łodź, gdzie wybór miejsc był rzeczywiście dużyPawel_ pisze:E, to mogę zapomnieć o miejscach leżących, nie?
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
fakt, moge potwierdzic że frekwencja jest największa na odcinku Łódź-Wrocław, zarowno miedzy Warszawą i Łodzia, jak i między Wroclawiem a Praga juz jest spokojniej i można sobie zaklepac "dwumiejscowke".
Ale pamietam jak to fajnie bylo w PB na samym początku dzialalnosci gdy na trasie z Berlina mialem dla siebie całe 5 miejsc z tyłu a w całym autobusie było kilkanascie osob
Wtedy to sie spokojnie wyspalem.
Ale pamietam jak to fajnie bylo w PB na samym początku dzialalnosci gdy na trasie z Berlina mialem dla siebie całe 5 miejsc z tyłu a w całym autobusie było kilkanascie osob
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Deszcz wali o szybę, wycieraczki hałasują, samochody z przeciwka walą po oczach światłami, w zimie masz zimno od szyby, w lecie gorąco, nie da się wyprostować nóg, dookoła masz bandy dzieciaków dla których przejazd z takim widokiem jest atrakcją. Gratis przepychanka na łokcie, bo - nie wiedzieć czemu - każdy chce siedzieć właśnie tam, niektórzy są gotowi posunąć się w tym celu chyba nawet do morderstwa. Ja więc zostawiam te miejsca dzieciakom - niech się cieszą. Dla mnie to najgorsze miejsca w całym autobusie - przynajmniej dopóki nie jadę malowniczą drogą przez Alpyrhemek pisze:Ja zawsze zajmuje te miejsca z samego przodu , przy szybie , sa najlepszePawel_ pisze: E, to mogę zapomnieć o miejscach leżących, nie? A tam jeżdżą te małe, czy te duże, dwupokładowe?![]()
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Wolfchen - skończ już to kilkustronicowe biadolenie. Jednym wyszło na plus, innym na minus - naturalna kolej rzeczy. Za Młocinami poważnie przemawia choćby to, o czym napisał rhemek - zadaszenie, poczekalnia. Do tego wjazd na A2 bez wątpienia jest lepszy niż z Wilanowskiej, wyjazd na północ tym bardziej.
noidea
Adam G. pisze:Deszcz wali o szybę, wycieraczki hałasują, samochody z przeciwka walą po oczach światłami, w zimie masz zimno od szyby, w lecie gorąco, nie da się wyprostować nóg, dookoła masz bandy dzieciaków dla których przejazd z takim widokiem jest atrakcją.
![:arrow: :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)