Oto mi chodziło. Napisałem jeszcze, że 128 ma jeździć przez Zawiszy, a 175 przez M Politechnikę i to są różne trasy.reserved pisze:Chodziło KwZ-owi o to, że problem tego na który przystanek iść byłby tylko dla ludzi, którzy by chcieli jechać do przystanku Pomnik Lotnika, Banacha-szpital, ks. Trojdena i Pruszkowska. Albo AŻ dla tych ludzi.
Sąd nad 175
Moderator: Wiliam
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
@uo: Wszystko co jedzie rano po Łazienkowskiej jest pełne więc i 188 też. Także nawet jak je skasujemy to trzeba znaleźć dla niego zastępstwo.
A jeśli chodzi o SKM: Jeżdżę na/z lotnisko bardzo często. SKM to fatalny pomysł - dojście z lotniska jest długie i męczące dla posiadaczy bagaży. Pociągi odjeżdżają z różnych stacji w Śródmieściu. taryfa jest niezgrana. Częstotliwość słaba w porównaniu z 175/188, a dodatkowo nigdy nie wiesz czy pociąg przyjedzie o czasie także trzeba wychodzić z domu przynajmniej 20-30 minut wcześniej. Przez SKM znajomy się spóźnił na lot bo oczywiście kolejka nie przyjechała (czekał na PKP Al. Jerozolimskie).
Propozycja ZTM dobra nie jest jeśli nie ma się to wiązać z podbiciem 188. Chyba że zostawimy układ jak jest. 175 jako odwrócenie uwagi dla koniecznych zmian typu 117 151 510 czy 521
Można też zostawić 175 i usunąć z lotniska 188, ale:
a) Przesiadki na Pomniku Lotnika są okropne dla pasażerów (podobnie jak GUS)
b) Gdzie skrócić 188? MP i GUS odpadają. A skasowania 188 odpada bo od Wiatracznej do Politechniki i tak większość busów jeździ w szczycie niezabieralna.
c) Cel "nieosiągnięty" i nadal dubluje się SKM
Także mam nadzieje że oba pomysły odpadną.
Chyba że:
ZTM kasuje 175
127 do P3K
128 Szczęśliwice-Mariensztat (połączenie z BUWem), bardzo często
i "zabawa" z 143 i 188 (zaleta: likwidacja pętli GUS)
- Albo likwidacja 188 - 158 na Gocławek Wschodni przez Zamieniecką i 143 Lotnisko-Rembertów, podbicie częstotliwości dla lepszego taktu na TŁ (zastąpienie 188) i ŻiW (za 175 i 188) + wtyczki Wiatraczna-Lotnisko. (Takt z Rembertowa 10/15/20, z Wiatracznej na lotnisko zagęszczone do 5/7,5/10)
- Albo po prostu wydłużenie 143 na lotnisko
504 za 306 do Instalatorów (?)
A jeśli chodzi o SKM: Jeżdżę na/z lotnisko bardzo często. SKM to fatalny pomysł - dojście z lotniska jest długie i męczące dla posiadaczy bagaży. Pociągi odjeżdżają z różnych stacji w Śródmieściu. taryfa jest niezgrana. Częstotliwość słaba w porównaniu z 175/188, a dodatkowo nigdy nie wiesz czy pociąg przyjedzie o czasie także trzeba wychodzić z domu przynajmniej 20-30 minut wcześniej. Przez SKM znajomy się spóźnił na lot bo oczywiście kolejka nie przyjechała (czekał na PKP Al. Jerozolimskie).
Propozycja ZTM dobra nie jest jeśli nie ma się to wiązać z podbiciem 188. Chyba że zostawimy układ jak jest. 175 jako odwrócenie uwagi dla koniecznych zmian typu 117 151 510 czy 521
Można też zostawić 175 i usunąć z lotniska 188, ale:
a) Przesiadki na Pomniku Lotnika są okropne dla pasażerów (podobnie jak GUS)
b) Gdzie skrócić 188? MP i GUS odpadają. A skasowania 188 odpada bo od Wiatracznej do Politechniki i tak większość busów jeździ w szczycie niezabieralna.
c) Cel "nieosiągnięty" i nadal dubluje się SKM
Także mam nadzieje że oba pomysły odpadną.
Chyba że:
ZTM kasuje 175
127 do P3K
128 Szczęśliwice-Mariensztat (połączenie z BUWem), bardzo często
i "zabawa" z 143 i 188 (zaleta: likwidacja pętli GUS)
- Albo likwidacja 188 - 158 na Gocławek Wschodni przez Zamieniecką i 143 Lotnisko-Rembertów, podbicie częstotliwości dla lepszego taktu na TŁ (zastąpienie 188) i ŻiW (za 175 i 188) + wtyczki Wiatraczna-Lotnisko. (Takt z Rembertowa 10/15/20, z Wiatracznej na lotnisko zagęszczone do 5/7,5/10)
- Albo po prostu wydłużenie 143 na lotnisko
504 za 306 do Instalatorów (?)
423 Olszynka - Zachodni. A może być nawet uzwyklone.Gdynianin pisze: b) Gdzie skrócić 188? MP i GUS odpadają. A skasowania 188 odpada bo od Wiatracznej do Politechniki i tak większość busów jeździ w szczycie niezabieralna.
Nie rozumiem? Jeśli bardzo często, to na pl. Piłsudskiego.Gdynianin pisze:ZTM kasuje 175
127 do P3K
128 Szczęśliwice-Mariensztat (połączenie z BUWem), bardzo często
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Ale że co 5 min? Wątpię. Wątpię nawet, czy potrzeba już wzmacniać to teraz.
I raczej jednocześnie 105 na Świętokrzyską oraz 128 do centrum utrzymać będzie ciężko.
A w perspektywie to tam będzie metro. (Za rok? Półtora? Dwa?).
I raczej jednocześnie 105 na Świętokrzyską oraz 128 do centrum utrzymać będzie ciężko.
A w perspektywie to tam będzie metro. (Za rok? Półtora? Dwa?).
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36686
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Bo Powiśle wraz z radnymi łomotało o przywrócenie połączenia Solca z centrum.Gdynianin pisze:Czemu ZTM teraz proponuje 127 przez P3K na Powiśle, a nie przez NŚ?
IMHO 118 Kruczkowskiego (przez PKP Powiśle).
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
I to dość spora, w moim przekonaniu eliminująca ten pomysł – w dobrze zorganizowanej komunikacji konieczność zgadywania, z którego przystanku będzie najszybciej się pojedzie nie powinna występować.Bastian pisze:A to, owszem, jest wada.Pan Piotr pisze:A w Centrum miałoby inny przystanek niż 128.
Druga wada jest taka, że jeżeli wsiadam do linii podstawowo obsługującej dany ciąg, to oczekuję, że ona pojedzie prosto, i nie skręci gdzieś po drodze. Zaś propozycje skasowania 175 czy skierowaniu jej na Wawelską takie założenie naruszają – IMO, na tak ważnych ciągach komunikacyjnych jak Raszyńska-ŻiW, obsługiwanych wyłącznie autobusami, nie powinno być takich sytuacji, żeby konieczna była przesiadka, aby pojechać prosto. Dlatego też myślę, że nie powinno się grzebać przy linii 175, która jako linia podstawowa w połączeniu z uzupełniającym ją na newralgicznym odcinku 128 powinna zapewniać zasadniczą obsługę ciągu, o którym dyskutujemy w tym temacie, a oszczędności szukać na skróceniu linii, które jeżdżą tam niejako dodatkowo.
Dlatego też IMO jedyne co powinno się zrobić, to wycofać 504 z Raszyńskiej i Żwirków, i skrócić 188 – powiedzmy do Rakowca, aby umożliwić jednoperonowa przesiadkę między 175 i 188 (początkowo myślałem o Dworcu Zachodnim jako krańcu, ale jednak wtedy dochodziłby problem niewygodnej przesiadki przy Pominku Lotnika, co zostało już wcześniej wytknięte).
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 6949
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Jak chcesz wycofać 504 ze Żwirków? Wtedy można je po prostu skasować. Na odcinku ursynowskim i służewieckim linia pracuje zaskakująco dobrze, na dodatek podobne zapełnienie jest na Żwirkach. Jest to dobry przykład linii pracującej odcinkowo, a że przy okazji zapewnia kilka relacji okrężnymi drogami, to nic złego. Lepiej je uczernić, co teoretycznie przy braku 188 lub ścięciu/braku 175 doda mu frekwencji.
Generalnie rzecz biorąc nie podobają mi się wszelakie pomysły skracania 175, zwłaszcza do Sasanki. Powoduje to, jak już pisałem, brak możliwości postojów wyrównawczych, a oszczędność daje niewielką, bo z Sasanek na Chopina już tak daleko nie jest. Dlatego najlepiej będzie po prostu wyciąć jedną z linii - jeśli 175, to uczerniając i maksymalizując tabor na 504, jeśli 188, to już niekoniecznie. Problem tłoku na TŁ lepiej byłoby już rozwiązać organizując kilka efek na 523, ale na jak najkrótszej trasie - powiedzmy z Wiatraka na Politechnikę. Na Gocławek Zachodni może sobie jeździć 135 albo inne 102.
Natomiast co do postulatu skrócenia lotniskowych SKM - tutaj, analogicznie jak w przypadku autobusów lotniskowych zapełnienie na odcinku ostatnich dwóch przystanków prawie zawsze będzie minimalne, a przynajmniej zależeć będzie od lotów. Sytuacja mieści się w granicach dopuszczalności. Problemem jest zapełnienie tych linii na odcinku Sasanki - Rakowiec (autobusy) i Służewiec - Zachodni (pociągi). Jednakże w takiej sytuacji należy niemal bezwzględnie priorytetowo zająć się wymyśleniem, jak zapełnić pociągi. Istnienie linii 175 na pewno temu nie sprzyja, dlatego propozycja jej skasowania (pomijając powody polityczne i socjologiczne jej pojawienia się) jest warta dyskusji. Dlatego zwracam się z uprzejmą prośbą do Użytkowników, którzy w gwałtowny sposób zareagowali na moje posty w tej sprawie, o przyjęcie szerszej perspektywy i wypicie szklanki zimnej wody lub przeniesienie się na inne forum gazeta.pl/fanpage ztm na fb. Moje posty nie sprawią, że kasacja 175 staje się mniej lub bardziej prawdopodobna.
Generalnie rzecz biorąc nie podobają mi się wszelakie pomysły skracania 175, zwłaszcza do Sasanki. Powoduje to, jak już pisałem, brak możliwości postojów wyrównawczych, a oszczędność daje niewielką, bo z Sasanek na Chopina już tak daleko nie jest. Dlatego najlepiej będzie po prostu wyciąć jedną z linii - jeśli 175, to uczerniając i maksymalizując tabor na 504, jeśli 188, to już niekoniecznie. Problem tłoku na TŁ lepiej byłoby już rozwiązać organizując kilka efek na 523, ale na jak najkrótszej trasie - powiedzmy z Wiatraka na Politechnikę. Na Gocławek Zachodni może sobie jeździć 135 albo inne 102.
Natomiast co do postulatu skrócenia lotniskowych SKM - tutaj, analogicznie jak w przypadku autobusów lotniskowych zapełnienie na odcinku ostatnich dwóch przystanków prawie zawsze będzie minimalne, a przynajmniej zależeć będzie od lotów. Sytuacja mieści się w granicach dopuszczalności. Problemem jest zapełnienie tych linii na odcinku Sasanki - Rakowiec (autobusy) i Służewiec - Zachodni (pociągi). Jednakże w takiej sytuacji należy niemal bezwzględnie priorytetowo zająć się wymyśleniem, jak zapełnić pociągi. Istnienie linii 175 na pewno temu nie sprzyja, dlatego propozycja jej skasowania (pomijając powody polityczne i socjologiczne jej pojawienia się) jest warta dyskusji. Dlatego zwracam się z uprzejmą prośbą do Użytkowników, którzy w gwałtowny sposób zareagowali na moje posty w tej sprawie, o przyjęcie szerszej perspektywy i wypicie szklanki zimnej wody lub przeniesienie się na inne forum gazeta.pl/fanpage ztm na fb. Moje posty nie sprawią, że kasacja 175 staje się mniej lub bardziej prawdopodobna.