System Pobierania Opłat za Przejazdy ZTM
Moderator: JacekM
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 07 kwie 2013, 8:51
-
- Posty: 71
- Rejestracja: 19 lip 2007, 12:35
- Lokalizacja: Bialystok / Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 71
- Rejestracja: 19 lip 2007, 12:35
- Lokalizacja: Bialystok / Warszawa
- Kontakt:
Stróże prawa (czytacie to ) raczej nie powinni działać w parze z ZTM, bo w tym przypadku mogą mieć zastosowanie art. 269 oraz 231 KK.p4 pisze:Już widzę jak stróże prawa w parze z ZTMasq pisze:no i drobny szczegol: jest na to paragraf.
Trudno natomiast będzie udowodnić, że informacje o dokonanych przez klienta zakupach zakodowane na karcie miejskiej są "informacją dla niego nieprzeznaczoną", więc art. 267 odpada.
Coś co można ukraść też jest "teoretycznie dostępne przy pewnym wysiłku".Zawsze to jeden krok mniej, i to dość kluczowy (no pun intended) - ale tak, to tylko opublikowanie informacji teoretycznie dostępnej dla każdego przy pewnym wysiłku.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
art. 267 jak najbardziej - mówimy o udostępnianiu publicznie (§ 4) zhackowanych kluczy, np. przez mfoc/mfcuk (§ 2). inna sprawa, że to może nie zadziałać, bo "nie można przełamać zabezpieczeń które nie są skuteczne".aqqaqq pisze:Trudno natomiast będzie udowodnić, że informacje o dokonanych przez klienta zakupach zakodowane na karcie miejskiej są "informacją dla niego nieprzeznaczoną", więc art. 267 odpada.
IMHO karta miejska jest własnością klienta "2. Elektroniczna Karta Zbliżeniowa (w skrócie Karta) - bilet emitowany przez ZTM pod postacią „Warszawskiej Karty Miejskiej” (w skrócie WKM) oraz innych kart wprowadzonych lub zaakceptowanych przez ZTM."* więc §2 nie ma zastosowania. Katy płatnicze są własnością banku i tam jest już inaczej.asq pisze: np. przez mfoc/mfcuk (§ 2). inna sprawa, że to może nie zadziałać, bo "nie można przełamać zabezpieczeń które nie są skuteczne".
* http://www.ztm.waw.pl/?c=155&l=1#I (googlem nie znalazłem lepszego dokumentu)
w sumie
sam ZTM podkreśla, że kart nie sprzedaje, tylko bilety.
nośnik klient dostaje gratis, więc może go używać jako wafla pod butelkę z piwem. albo wpisać sobie tam pozdrowienia dla ZTM w jakimś nieużywanym sektorze i nic im do tego.
natomiast SWKM może być jakimś rodzajem dokumentu (kwestia czy jest definicja prawna co to jest dokument i co może z nim zrobić dysponent), bo są tam naniesione dane klienta i zdjęcie (co prawda tylko na plastiku, więc po zdarciu emalii mamy zwykłą kartę).
no ale ciężko współczuć tym, co ładują SWKM na lewo kiedy mogą WKM
sam ZTM podkreśla, że kart nie sprzedaje, tylko bilety.
nośnik klient dostaje gratis, więc może go używać jako wafla pod butelkę z piwem. albo wpisać sobie tam pozdrowienia dla ZTM w jakimś nieużywanym sektorze i nic im do tego.
natomiast SWKM może być jakimś rodzajem dokumentu (kwestia czy jest definicja prawna co to jest dokument i co może z nim zrobić dysponent), bo są tam naniesione dane klienta i zdjęcie (co prawda tylko na plastiku, więc po zdarciu emalii mamy zwykłą kartę).
no ale ciężko współczuć tym, co ładują SWKM na lewo kiedy mogą WKM
Proszę bardzo - tu jest oficjalna lista polskich dokumentów tożsamościasq pisze:natomiast SWKM może być jakimś rodzajem dokumentu (kwestia czy jest definicja prawna co to jest dokument i co może z nim zrobić dysponent), bo są tam naniesione dane klienta i zdjęcie (co prawda tylko na plastiku, więc po zdarciu emalii mamy zwykłą kartę).
http://prado.consilium.europa.eu/pl/cat ... s_POL.html