SKM w Warszawie
Moderator: JacekM
Gdański mają odbnież w wakacje podwyższać... póki co podobno mają jeździć z Zachodniej via Śródmieście. Przynajmniej Pan Prezydent tak mówił.
(Tak, wiem, ze nie ma takiej możliwosci)
(Tak, wiem, ze nie ma takiej możliwosci)
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
Oryginał: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,3103812.html[img]http://miasta.gazeta.pl/i/30/warszawa/00.gif[/img] pisze: Pusta kolej miejska - ile płacimy za wożenie powietrza?
Krzysztof Śmietana 08-01-2006 , ostatnia aktualizacja 08-01-2006 22:28
Większość pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej jeździ do Falenicy niemal pusta. Kiedy zobaczymy je na o wiele bardziej zatłoczonych liniach np. tej do Ursusa czy Pruszkowa?
Miała być "naziemnym metrem" - ekipa byłego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego liczyła, że podróżowanie Szybką Koleją Miejską z centrum do Falenicy stanie się niemal tak popularne jak podziemną kolejką z Ursynowa na Żoliborz.
Ludzie zostali w autobusach
Rzeczywistość jednak jest inna. SKM- mimo że jest czysta i ma wygodnie siedzenia- jeździ niemal pusta. W ciągu dnia pociągi zapełniają się jedynie w dwóch kursach - o godz. 7.30 z Falenicy i o godz. 16.35 ze Śródmieścia. O innych porach w wagonach można zobaczyć często najwyżej kilkunastu pasażerów. Powód? Po pierwsze pociągi jeżdżą zbyt rzadko w godzinach szczytu. Po drugie wcale nie są takie szybkie jak sugeruje nazwa. Kurs z Falenicy do Śródmieścia trwa 41 minut. Miejskim autobusem 521 z Falenicy jedzie się tylko o kilka minut dłużej. Wciąż wybiera go wielu pasażerów, bo autobus ma o wiele więcej przystanków i łatwiej im się dostać do pracy lub do szkoły.
Czy przy tak niskiej frekwencji części pociągów nie powinno się przerzucić na inne linie np. do Włoch czy Ursusa? Teraz na obu tych stacjach z powodu tłoku często nie da się wsiąść do pociągów Kolei Mazowieckich. - Można się zastanowić nad zmianą trasy SKM - przyznaje Mirosław Kochalski, nowy sekretarz miasta.
Jednak według prezesa Szybkiej Kolei Miejskiej Jerzego Obrębskiego na linii do Ursusa pociągi zaczną jeździć dopiero po zakupie dodatkowych składów. - Docelowo pierwsza linia Szybkiej Kolei Miejskiej połączy Otwock z Grodziskiem Mazowieckim. Teraz mamy tylko sześć wagonów. To zbyt mało, żeby obsłużyć taką trasę. Do samego Ursusa nie da się zaś jeździć, bo pociągi nie mogą tam zawracać - twierdzi Obrębski. Kiedy będzie ich więcej? Nie wiadomo. Na razie szefowie kolejki chcą wydłużyć trasę jedynie do Otwocka. Wcześniej trzeba jednak nakłonić władze tego miasta, żeby współfinansowały kursy kolejki. Rozmowy są dopiero w planach.
A wagonów będzie więcej
Jak zapowiada Mirosław Kochalski, w najbliższych tygodniach władze miasta przesądzą, co zrobić z Szybką Koleją Miejską. Najprawdopodobniej zdecydują się na zakup kolejnych składów. Sekretarz miasta nie wie jeszcze, czy będą to nowe czy stare pociągi.
W Szybkiej Kolei Miejskiej liczą zaś, że frekwencja w pociągach poprawi się w lutym po korekcie rozkładu jazdy. - Będzie kilka dodatkowych kursów m.in. ok. godz. 6 rano z Falenicy. Sądzę, że z tygodnia na tydzień pasażerów zacznie przybywać - liczy prezes Obrębski.
Jak na razie na Szybką Koleją Miejską warszawiacy wydają dość dużo w porównaniu do efektów. Za sześć pociągów zmodernizowanych w zakładach Newa w Nowym Sączu Warszawa zapłaciła 55 mln zł. W tym roku utrzymywanie kolejki ma zaś kosztować 8 mln zł. Taka suma wynika z wynegocjowanej z Zarządem Transportu Miejskiego stawki za przejazd jednego pociągu. - Za kilometr dostaniemy 18 zł i 18 gr. To niewiele w stosunku np. do stawki jaką bierze Metro (34 zł za krótki pociąg i 51 zł za długi skład) - oblicza Jerzy Obrębski. Nie wie dokładnie, ile spośród tych 8 mln zł trzeba będzie wydać na administrację i wynagrodzenia szefów spółki, bo "nie przeprowadzono jeszcze dokładnych bilansów". - To będzie jednak śladowy procent tej sumy. W administracji Szybkiej Kolei Miejskiej pracuje tylko osiem osób - zaznacza.
Jak obliczyliśmy kursowanie ciągle zatłoczonego autobusu 521 z Falenicy przez Śródmieście na Szczęśliwice będzie kosztować w tym roku nieco mniej - ok. 7 mln zł.
[ ... ::: Mądry głupiemu ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda ::: ... ]
ROTFL!Gazeta Stołeczna pisze:frekwencja w pociągach poprawi się w lutym
jesli SKMka dostaje 18zł za kilometr, to chyba będą mieli trochę długu na koniec roku
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
Jest... ale nie w rokladah tylko trzeba wejść z głównejPiotrek pisze:brak rozkładu na stronach ZTM
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
Sporo ludzi słyszało o SKM Niestety powodem tak małej frekwencji jest tylko i wyłącznie niedopasowany dla podróznych rozkład Rano w dzień powszedni nie ma pociągu do Warszawy a potem są i tak długie przerwy Za długie aby ktoś zadał sobie tyle trudu i czekał na pociąg Podejrzewam że nawet po wydłużeniu trasy do Grodziska sytuacja nie poprawi się znacznie Jeżeli podróżni nie dojadą rano do pracy a potem nie będą mieli pociągu aby wrócić do domu to i tak pojadą pociągiem KM który kursuje znacznie częsciej
Ale na SKM nie muszą robić dopłaty do karty miejskiej. Zresztą SKM przydałby się mały tor odtswczy z peronem na wysokości Niedźwiadka. Wtedy frekwencja poranna byłaby naprawdę duża.
www.kolej.one.pl
Zachęcam do aktualizowania danych!!!
Pasażer:KM, 401, 520, 115, 173, 315 (kolejność zamierzona!)
Zachęcam do aktualizowania danych!!!
Pasażer:KM, 401, 520, 115, 173, 315 (kolejność zamierzona!)
Jesli bedą jeździły tylko do Wschodniego to nie ma siły aby była niezła frekwencja.Sindbad pisze: Uważam, że po likwidacji dziur w godzinach szczytu będzie pełna frekencja
Gdybym miał do wyboru 521 do Centrum (Minibusa jeśli chcę być szybciej i wygodniej) i SKM do Wschodniego to nie ma siły abym wybrał SKM. Zaoszczędzę 5 min na jeździe koleja a potem stracę 15 min na przesiadki.
Biorąc pod uwagę obecne możliwości infastruktury to SKM mogłaby jeździć od Otwocka do Pruszkowa a na upartego do Grodziska. Jak już wspomniała Gazeta, należałoby nakłonić okoliczne miasta w sprawie dopłat do kolei miejskiej. Mam nadzieję, że SKM z nowym rozkładem do ww. miejscowości dojedzie już 10.12.2006 - nowy rozkład jazdy.Karol pisze:Ale na SKM nie muszą robić dopłaty do karty miejskiej. Zresztą SKM przydałby się mały tor odtswczy z peronem na wysokości Niedźwiadka. Wtedy frekwencja poranna byłaby naprawdę duża.
Moim zdaniem zrobiono jeden podstawowy błąd Pociągi zamiast do Falenicy od razu powinny kursować z Warszawy do Grodziska
Mieszkańcy Falenicy mają i tak komunikację miejską Mieszkańcy Grodziska są praktycznie skazani na pociągi KM Do tego i tak kupują bilety ZTM Gdyby mogli kupić tylko jeden bilet nawet trochę droższy którym mogą jeżdzić i do Warszawy i po Warszawie pociągi SKM pękałyby w szwach Dopiero potem można zacząć wydłużać trasę do Otwocka
Mieszkańcy Falenicy mają i tak komunikację miejską Mieszkańcy Grodziska są praktycznie skazani na pociągi KM Do tego i tak kupują bilety ZTM Gdyby mogli kupić tylko jeden bilet nawet trochę droższy którym mogą jeżdzić i do Warszawy i po Warszawie pociągi SKM pękałyby w szwach Dopiero potem można zacząć wydłużać trasę do Otwocka
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
wątpię,żeby PLK zgodziło się na Pruszków bez remontu... Zresztą współpraca miasta z gminami podmiejskimi nie wygląda dobrzeBanan pisze:Biorąc pod uwagę obecne możliwości infastruktury to SKM mogłaby jeździć od Otwocka do Pruszkowa a na upartego do Grodziska. Jak już wspomniała Gazeta, należałoby nakłonić okoliczne miasta w sprawie dopłat do kolei miejskiej. Mam nadzieję, że SKM z nowym rozkładem do ww. miejscowości dojedzie już 10.12.2006 - nowy rozkład jazdy.Karol pisze:Ale na SKM nie muszą robić dopłaty do karty miejskiej. Zresztą SKM przydałby się mały tor odtswczy z peronem na wysokości Niedźwiadka. Wtedy frekwencja poranna byłaby naprawdę duża.
A kto zapłaciłby za Grodzisk?xxl pisze:Mieszkańcy Grodziska są praktycznie skazani na pociągi KM Do tego i tak kupują bilety ZTM Gdyby mogli kupić tylko jeden bilet nawet trochę droższy którym mogą jeżdzić i do Warszawy i po Warszawie pociągi SKM pękałyby w szwach Dopiero potem można zacząć wydłużać trasę do Otwocka
Wcale, że nie - wiele pasażerów właśnie narzeka na rozkład SKM i głównym z powodów niekorzystania z tej kolejki jest zły rozkład. Niestety tak jak powiedziałem będzie to trudny okres dla SKM aż do dnia 11.12.2006 roku kiedy to w życie wejdzie pełny lepszy rozkład jazdy.Fikander pisze:Tak, w 521.Sindbad pisze: Uważam, że po likwidacji dziur w godzinach szczytu będzie pełna frekencja