Obiegi i obsługa połączeń KM

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
marcin89
Posty: 832
Rejestracja: 13 paź 2008, 16:03
Lokalizacja: Sulejówek

Post autor: marcin89 » 08 lip 2013, 23:08

alojz pisze:Cała dostępna ósemka flirtów twardo kursuje na obiegach siedleckich (04 i 10 są w Newagu).

Niestety KMy nie dostrzegają tłoku na tych kursach przez Centralną, a potrójny EN57 startujący z Wschodniej o 17:02 wiezie powietrze.

No ale przecież niedasie zamiast 2*ER75 wsadzić 3*AKM, bo przecież Siedlce muszą być obsługiwane przez flirty.
Widocznie to zadanie logistyczne przerasta KM :P Trzeba by zmienić trochę rozkład bo pewnie AKMy mimo wszystko nie wyrobią się w rozkładzie ułożonym pod flirty. Pomysł jak najbardziej słuszny. Zapodać temat może jakiejś gazecie to wtedy coś by się ruszyło w tym temacie? :)

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 09 lip 2013, 9:13

Teraz nic się nie wyrabia w rozkładzie. Flirty mają na tyle ciasne obiegi, że opóźnienia wtórne to norma. Wszystko przez opóźnienia z Warszawy wywiezione.

alojz
Posty: 2718
Rejestracja: 25 wrz 2010, 22:34

Post autor: alojz » 09 lip 2013, 19:24

8950 z Siedlec ma 35 minut w plecy. Rozsądne byłoby obrócenie go na Wschodnim.
(Planowy przyjazd na Zachodni - 19:09, odjazd do Siedlec - 19:30)

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 09 lip 2013, 20:29

Zapomnij. Wyjechał +23 z Zachodniej wg Infopasażera.
Nie pierwszy i nie ostatni tak wyjeżdża i to wszystko opóźnienia wtórne, po jakimś jednym porannym opóźnieniu.

alojz
Posty: 2718
Rejestracja: 25 wrz 2010, 22:34

Post autor: alojz » 09 lip 2013, 20:45

A tak a propos potrójnych Siedlec startujących z Wschodniej o 17:02. W całym kiblowym przedziale siedziałem sam, a w wagonie były jeszcze ze cztery osoby (na końcu składu było trochę więcej osób dobiegających w ostatniej chwili. 10 minut wcześniej odjechały flirty z ludźmi poprzyklejanymi do szyb.

VLnt7
Posty: 743
Rejestracja: 15 maja 2012, 11:57

Post autor: VLnt7 » 09 lip 2013, 22:02

A mogę zapytać, ile "siedlców" dziennie NIE jeździ po średnicy (oprócz tego trójklopa)?

Awatar użytkownika
marcin89
Posty: 832
Rejestracja: 13 paź 2008, 16:03
Lokalizacja: Sulejówek

Post autor: marcin89 » 10 lip 2013, 11:38

VLnt7 pisze:A mogę zapytać, ile "siedlców" dziennie NIE jeździ po średnicy (oprócz tego trójklopa)?
Tu możesz sobie sprawdzić Rozkład KM 2

VLnt7
Posty: 743
Rejestracja: 15 maja 2012, 11:57

Post autor: VLnt7 » 10 lip 2013, 11:49

marcin89 pisze:Tu możesz sobie sprawdzić Rozkład KM 2
Ogromne dzięki! O to mi właśnie chodziło! Precyzyjna odpowiedź na zadane pytanie! Tego mi było trzeba!

Nie.

edit: zresztą nieważne. Pasażerów z tamtych stron się dopieszcza zerem przesiadek, a "Miński" startują z WWO, więc wszyscy pakują się do flirtów i puszka sardynek gotowa. A potem się dziwić, że szczytowy trójklop jak i "Miński" wożą muchy.

Awatar użytkownika
marcin89
Posty: 832
Rejestracja: 13 paź 2008, 16:03
Lokalizacja: Sulejówek

Post autor: marcin89 » 10 lip 2013, 18:15

Większość pociągów do Dęblina i kilka pociągów do Otwocka też jedzie przez średnicę...
Nie wiem o co ten krzyk.

Od początku ani raz nie korzystałem z tego super "udogodnienia" jakimi są Siedlce z Zachodniej. Na ich punktualność nie ma co liczyć... Lepiej jechać byle czym na Wschodnią.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 10 lip 2013, 21:10

A jednak wielu czeka na te Siedlce do skutku. Ja musiałem czekać dwa razy, bo nie miałem innego wyjścia. A reszta czemu nie podjedzie? Bo czasem nie wie jak, czym i czy ten pociąg na pewno przez Wschodnią przejeżdża, skoro jest do Kielc przez Radom, a na tablicy kierunkowej "wschodniej" nie ma, a na SIP lepiej nie liczyć. Wtedy wolą poczekać. No i w miarę wygodne, bez przesiadek.

VLnt7
Posty: 743
Rejestracja: 15 maja 2012, 11:57

Post autor: VLnt7 » 10 lip 2013, 21:41

Jaki krzyk? Nie widzę krzyku. ;)
Jeśli chodzi o pociągi średnicowe w kierunku siódemki to owszem, jest ich trochę. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że sporo z nich to połączone relacje. A to Dęblin-Radom (przez WDC, oczywiście), a to Dęblin-Grodzisk, Pilawa-Skierniewice, Dęblin-Żyrardów... Natomiast nie rozumiem kończenia roboty na WZ w przypadku "Siedlców". Ani jeden z nich nie pojedzie dalej, aby załatwić przy okazji jakiś obieg na zachodzie. Jak brakuje pociągów, to bierze się (turbo)kible.
W sumie może mam nierealistyczne pomysły... :mrgreen:
W końcu duże opóźnienia są na (nie)porządku dziennym. :mrgreen: Biorąc cały chaos pod uwagę żadne moje zdanie nie brzmi poważnie. :mrgreen:

Awatar użytkownika
marcin89
Posty: 832
Rejestracja: 13 paź 2008, 16:03
Lokalizacja: Sulejówek

Post autor: marcin89 » 10 lip 2013, 22:34

VLnt7 pisze:Jaki krzyk? Nie widzę krzyku. ;)
VLnt7 pisze:Ogromne dzięki! O to mi właśnie chodziło! Precyzyjna odpowiedź na zadane pytanie! Tego mi było trzeba!
Cztery znaki interpunkcyjne w postaci wykrzykników (!) na tak krótką wypowiedź traktuje jak formę jakiegoś krzyku ;)

A flirty nie muszą zjeżdżać w czasie dnia na Olszynkę w celu opróżnienia kibli? Jak to teraz wygląda? Kiedyś pamiętam, że były służbowe przejazdy Zach -> Olszynka.

Robert 514
Posty: 2139
Rejestracja: 15 gru 2005, 12:14
Lokalizacja: Wawa / Wrocław

Post autor: Robert 514 » 10 lip 2013, 22:50

przyjechał sobie pociąg na Wschodni z 18 minut 20 z kawałkiem , maszynista i konduktor wyszli zrezygnowani na przód pociągu , wsiadło z 8 osób i ruszył
125 minut po czasie....

VLnt7
Posty: 743
Rejestracja: 15 maja 2012, 11:57

Post autor: VLnt7 » 11 lip 2013, 13:00

marcin89 pisze:Cztery znaki interpunkcyjne w postaci wykrzykników (!) na tak krótką wypowiedź traktuje jak formę jakiegoś krzyku ;)
A TO W TAKIM RAZIE CO JEST?!?!?!?
(nie traktujcie tego poważnie)
EO(O)T :mrgreen:

Edit: grrr, znowu błędy MySQL.

rskarzycki
Posty: 14
Rejestracja: 06 maja 2012, 19:10

Post autor: rskarzycki » 11 lip 2013, 15:30

Jestem wielkim fanem spalinowych ciuchć Kolei Mazowieckich, ale nie rozumiem czterech rzeczy:
1. Dlaczego istnieć muszą obiegi Czeremcha-WWO-Tłuszcz (VT-628; 2/3 trasy to kopcenie drutów), Sierpc-WG-Tłuszcz (VT-627, o ile się nie mylę; pod drutem połowa trasy)?
2. Dlaczego do Ostrołęki kursują spaliniaki, skoro cała linia jest zelektryfikowana?
3. Dlaczego np. ciuchcia czeremcho-tłuszczańska, podczas postoju na Wschodnim, mimo półgodzinnego postoju, nie gasi silnika, tylko idzie ropa w "gwizdek" (i to nie zimą, co bym zrozumiał, ale w taki ciepły dzień, jak dziś!)?
4. Dlaczego ww. relacje są zorganizowane w takich, bądź co bądź, słabych godzinach? Np. bezpośredni kurs z Warszawy do Czeremchy zdecydowanie bardziej przydałby się późnym popołudniem / wieczorem niż w środku dnia (obecnie odjazd 12:19 z WWO).

ODPOWIEDZ