Władze Warszawy - wybory, kandydaci itp.

[Rosa]

Za te pieniądze, z tym zakresem odpowiedzialności (karnej!) - może być trudno.

Czy potrafisz podać przykłady urzędnika jakiegos wyższego szczebla który u nas w kraju poniósł za coś odpowiedzialność karną? To nie Chiny, u nas grozi nagana i przerzucenie na inny stolek.

[Glonojad]

IR był kilkukrotnie ciągany po sądach w sprawach organizacji ruchu. To, że nie został skazany, świadczy o tym, że jakość jego pracy jest zdecydowanie wyższa, niż się laikom wydaje.

[esbek]

IR był kilkukrotnie ciągany po sądach w sprawach organizacji ruchu. To, że nie został skazany, świadczy o tym, że jakość jego pracy jest zdecydowanie wyższa, niż się laikom wydaje.

To, że nie został skazany nie świadczy o wybitności jego decyzji. A czy to nie on przypadkiem zatwierdzał śluzy na Obozowej, światło dla tramwaju na wjeździe do prywatnej posesji na Bemowie, obustronną kielnię na Rondzie Starzyńskiego? Czy nie w jego gestii jest ustawienie cykli świateł na skrzyżowaniach, czy to nie on przez wiele lat blokował tymi światłami tramwaje na skrzyżowaniu Okopowa/Solidarności.
Jeżdżąc po mieście w wielu miejscach widać, że dało by się usprawnić ruch niewielkim kosztem, a tego przez lata się nie robi. I często słyszę, że tego typu usprawnienia były zgłaszane do IR i odpowiedź brzmiała "nie da się".

[Glonojad]

O wybitności nie, ale na pewno nie potwierdza wiadra pomyj które się wylewa.

[MisiekK]

1. 460 mln zł miejskiej kasy na publiczny stadion dla prywatnego, komercyjnego klubu sportowego z Warszawą w nazwie

Stadion jest własnością Warszawy a nie tego prywatnego klubu. Poza tym Kazio M. sprawę rozpętał.

2. Podwojenie, a w niektórych miejscach potrojenie opłat za wieczyste użytkowanie gruntów pod nieruchomościami własnościowymi

Opłaty te powinny stanowić % wartości nieruchomości. To, że przez lata nie urealniano tych kwot nie znaczy, że ten stan miał trwać.

3. Bezkarność burzymurków, usuwających obiekty które przetrwały w tym mieście wojnę i Powstanie

Wiesz jaka jest rola w tej całej zabawie z zabytkami Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków? Bo to ta właśnie postać jest kluczem całej zabawy. Dobitnie pokazuje to przykład parowozowni praskiej. Parowozownia w majestacie prawa została zburzona, bo MWKZ nie wydał na czas decyzji o wpisie do RZ (a dodatkowo Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego osobiście (!) dostarczył developerowi decyzję o rozbiórce). Konserwator Stołeczny mógł się tylko ugryźć w tyłek. W tym, że MWKZ i WINB pod HGW nie podlegają. Poza tym kary nakładane na niszczących zabytki są śmiesznie niskie, a SKZ nie ma na wyposażeniu T-54 i pozwolenia na traktowanie odłamkowym koparek niszczycieli zabytków.

4. Brak polityki edukacyjnej, żałosna dostępność do przedszkoli i coroczny cyrk/horror z zapisem dzieci do przedszkoli, likwidacja szkół pomimo protestów rodziców

Z brakiem planowania się zgodzę. Świetnie to widać w dzielnicach, gdzie dominują młode rodziny. Na likwidację za mocno bym nie płakał bo szkoły na Białołęce są przepełnione, a te w Śródmieściu świecą pustkami - bardziej o przeniesieniach trzeba byłoby myśleć.

5. Uchwała śmieciowa z wykropkowaną ceną.

Całą ustawa śmieciowa jest do śmieci, a uchwały samorządów tylko ten burdel powiększają.

6. Dewastacja Ogrodu Krasińskich

A mnie tam rewitalizacja się podoba. Jak były przedstawiane plany, były konsultacje społeczne to wszyscy piali z zachwytu. Jak zaczęło się to realizować to aj waj, bo krzywe drzewa wycinają. Rewitalizacja ma przywołać stan sprzed ponad 100 lat, a my przyzwyczailiśmy się do 50-letniego gąszczu i bylejakości na asfaltowych alejkach.

7. Sposób w jaki prowadzono remont Dźwigowej

Za Dźwigową tytularnie odpowiedzialni są kolejarze i kilkudziesięcioletnie zapuszczenie infrastruktury przez podspółki PKP. Miasto mogło tego bagna nie dotykać - zapewne tunel byłby nadal zamknięty. Jedno o co mam tam pretensję to brak alternatywnego przejazdu dla autobusów na czas remontu, żeby utrzymać komunikację między Ursusem a Bemowem.

czy to nie on przez wiele lat blokował tymi światłami tramwaje na skrzyżowaniu Okopowa/Solidarności.

No popatrz... A wiesz, że tam nadal jest ten sam program na sygnalizacji?

[fik]

Stadion jest własnością Warszawy a nie tego prywatnego klubu.

Mhm. A kto na nim zarabia?

[esbek]

O wybitności nie, ale na pewno nie potwierdza wiadra pomyj które się wylewa.

Tylko, że miasto potrzebuje tu wybitnego.

[pawcio]

Znajdź wybitnego, który się zgodzi zająć to stanowisko przy obecnych warunkach prawno-płacowych.

[MisiekK]

Mhm. A kto na nim zarabia?

Miasto ma prawo do wykorzystywania tego obiektu do własnych celów. Czemu tego nie robi? Tego bym się czepiał.

[Piottr]

Mnie tych 7 punktów też zupełnie średnio rusza, zwłaszcza, gdyby to miał być jakiś "dowód" przeciw HGW

To nie jest dowód. To są powody, dlaczego ja, i moja rodzina pójdziemy na referendum. Zostałem poproszony o podanie, to podałem.

(punkt 1 i 3 są na przykład wyjątkowo chybione).

Za te 460 milionów można było wybudować na przykład 23 kilometry nowych linii tramwajowych w mieście. Dlaczego tego nie uczyniono, tylko rzucono je na pożarcie dość kontrowersyjnej, zamkniętej i wrogo nastawionej do zwykłego obywatela grupie społecznej - nie wiem.
Nie wierzę też, że nie istnieje prawny mechanizm unieważnienia umowy sprzedaży obiektu zabytkowego, jeżeli nabywca złamał jej najważniejsze postanowienia tu mówię o obiektach zabytkowych, które zostały sprywatyzowane z zapisem o renowacji w umowie.

Punkt 2 -sam płacę wieczyste, ale jego mechanizm jest dla mnie zrozumiały i akceptowalny.

Znaczy że teraz, jak mamy kryzys i ceny nieruchomości spadły, powinna spaść stawka wieczystego. Ciekawe, czemu tak się nie dzieje...?

Co do Dźwigowej - długo to trwało, ale wreszcie została zrobiona w miarę porządnie, więc to akurat raczej do plusów należy zaliczyć. To nie była łatwa robota, ale niestety na budownictwie, zwłaszcza drogowym, to się u nas oczywiście wszyscy znają.

Nadzór nad miejskimi inwestycjami nie jest wystarczający. Zbyt rzadko uruchamiany jest mechanizm dochodzenia gwarancji i rękojmi. Najnowszy przykład - nawierzchnia Mostu Północnego.

Co do edukacji... cóż, uczniów jest akurat mniej, klasy liczą połowę do 2/3 tego, co ja ze swoich czasów pamiętam (29 - 34 w zależności od roku). Skoro jest kryzys i tnie się wszystko, to szkoły też trzeba, niestety. Zwłaszcza, że udział samorządu to jest i tak dopłata ponad minimum za które płaci państwo w subwencji oświatowej.

Ale dzieci w przedszkolach jest nadmiar. Jak ja za poprzedniej kadencji próbowałem zapisać pierwsze swoje to pani powiedziała, że jako zgodna pracująca rodzina nie mamy szans, że jakby pani była samotnie wychowująca albo bezrobotna, to spoko.

Punkt 6 traktuję jako żart. Jestem przy tym przekonany, że gdyby remontu nie było (albo polegał tylko na odświeżeniu stanu istniejącego), to opozycja wołałaby o "zmarnowanej szansie"... tak czy siak argument ten nijak do mnie nie przemawia a jego podanie świadczy dla mnie raczej o politycznym "urobieniu" podającego, na kanwie "za co by się tu jeszcze przyczepić".

Wybacz, ale politycznie daleko mi do kół reprezentowanych przez inicjatorów referendum. Tak się składa, że znam ten park dobrze, chodziliśmy tam z dziećmi wielokrotnie. I był cień, i po asfaltowych alejkach dało się przejechać wózkiem albo na rolkach, i był plac zabaw, i straż miejska goniła spożywających alkohol. Jutro się przejdę zobaczyć ile z klimatu tego dawnego parku zostało....

Coś jeszcze zostało? Hm.. przecież poleciał dyrektor Ruta, "znienawidzony" za przesiadki głównie przez osoby które jeżdżą komunikacją okazjonalnie albo wcale, więc powinieneś być akurat zadowolony.

Kowal zawinił, cygana powiesili. Akurat moim zdaniem to był jeden z najlepszych dyrektorów ZTM na przestrzeni ostatnich lat.

A najciekawsze jest to, że ja osobiście znalazłbym spokojnie ze 3 zdecydowanie poważniejsze (oczywiście moim zdaniem tylko) sprawy

Podaj je. Ja swoje podałem

ale o meritum tutaj opozycji nie chodzi wcale - nie po to przecież wystartowali z referendum wystarczająco późno, żeby przypadkiem nie doszło do wyborów. Bo bardzo szybko by się okazało, że tam gdzie za pr odpowiada "zbyt chamski dla PiS" Maciejowski, a za transport...

Największym błędem jest to, że nie jest to wniosek kompleksowy - o odwołanie prezydenta i rady.

A tak swoją drogą mógłbym wskazać co najmniej trzy osoby, które widziałbym na stanowisku prezydenta Warszawy. I nie ma wśród nich żadnego z inicjatorów referendum, ani też żadnego z liderów partii, które referendum popierają.

[KwZ]

Za te 460 milionów można było wybudować na przykład 23 kilometry nowych linii tramwajowych w mieście.

Podziel to przez dwa.

A tak swoją drogą mógłbym wskazać co najmniej trzy osoby, które widziałbym na stanowisku prezydenta Warszawy. I nie ma wśród nich żadnego z inicjatorów referendum, ani też żadnego z liderów partii, które referendum popierają.

A chociaż jedna z nich będzie kandydować w razie faktycznego odwołania HGW?

[Piottr]

Za te 460 milionów można było wybudować na przykład 23 kilometry nowych linii tramwajowych w mieście.

Podziel to przez dwa.

20 milionów za kilometr budował ostatnio Gdańsk...

A chociaż jedna z nich będzie kandydować w razie faktycznego odwołania HGW?

Nie wiem, nie pytałem Ale być może

[MisiekK]

Nie wierzę też, że nie istnieje prawny mechanizm unieważnienia umowy sprzedaży obiektu zabytkowego, jeżeli nabywca złamał jej najważniejsze postanowienia tu mówię o obiektach zabytkowych, które zostały sprywatyzowane z zapisem o renowacji w umowie.

Przecież to się dzieje - temat zburzonych koszarów przy Łazienkach - miasto zaskarżyło developera i wygrało w I instancji.

Zbyt rzadko uruchamiany jest mechanizm dochodzenia gwarancji i rękojmi. Najnowszy przykład - nawierzchnia Mostu Północnego.

A co tam nie tak? Stwierdzono usterki i usuwać je będzie wykonawca, a nie miasto....

A tak swoją drogą mógłbym wskazać co najmniej trzy osoby, które widziałbym na stanowisku prezydenta Warszawy. I nie ma wśród nich żadnego z inicjatorów referendum, ani też żadnego z liderów partii, które referendum popierają.

Pytanie, czy byłyby one zainteresowane grzebaniem w tym bałaganie jaki nazywa się Miasto Stołeczne Warszawa.

20 milionów za kilometr budował ostatnio Gdańsk...

I dostał byle co. Przy każdym podniesieniu się temperatury są wyboczenia a tramwaje walą w siebie pudłami....

A chociaż jedna z nich będzie kandydować w razie faktycznego odwołania HGW?

Nie będzie - najbliższe wybory niezależnie od wyniku referendum odbędą się w listopadzie 2014.

[Esteban Gomez]

Jeśli potrzeba lepszego Galasa, którego nie ma w Polsce, możnaby ściągnąć jakiegoś zagranicznego, bo w końcu gdzieś musi być. Tylko, że zapłacić mu też trzebaby zagranicznie.

[Vilén]

Jeśli potrzeba lepszego Galasa, którego nie ma w Polsce, możnaby ściągnąć jakiegoś zagranicznego, bo w końcu gdzieś musi być. Tylko, że zapłacić mu też trzebaby zagranicznie.

Tja. A potem polityczna opcja przasnyska by zaczęła płakać, jak to „wydajemy kosmiczne pieniądze na osobę, która paraliżuje totalnie ruch samochodów”.