MichalJ pisze:Wyraźnie i daleka widać, że z tyłu informacji NIE MA.
Przy wsiadaniu już widać bardzo dobrze na bokach.
Jesteś pewien, że to samowola i tam nie będzie zmiany geometrii? Bo ja nie. Żaden wykonawca nie ma ochoty spotkać prokuratora jeśli doszłoby do jakiegokolwiek zdarzenia w tym miejscu.
MichalJ pisze:I nie schodźmy na poziom 'za darmo nie zrobi'.
To jeden z ważniejszych aspektów sprawy (o innych nie napiszę). Osobiście prowadząc firmę informatyczną, kończąc projekt ze świadomością, że na tym rynku już nic więcej nie zarobię nie byłbym skory nawet do ruszenia palcem w bucie za free.
MichalJ pisze:A na świngach nie będzie, bo czyjaś pomyłka sprzed 4 lat jest święta.
Według mnie było to celowe działanie. Ale udało się ten niuans wyprostować.
Nawiasem - w części autobusów tylny kwadrat też nie pokazuje zjazdu i da się z tym żyć. Poza tym - w takich kontraktach nie ma pojęcia pomyłki - zamawia się produkt o określonych cechach i takiego się go dostaje od wykonawcy.
Mnie mocno cieszy, że udało się ugrać dużą funkcjonalność dodatkową, której jak dotąd żaden stołeczny przewoźnik nie ma i jakiś czas mieć nie będzie - chociaż można było więcej i lepiej, ale mam wrażenie, że nie z tym wykonawcą.