Obwodnica ekspresowa Warszawy: S2-S7/S8-S17

Moderator: Wiliam

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 03 paź 2013, 0:16

Część na pewno (np. w mojej 3-osobowej rodzinie 2 osoby w codziennych lub prawie codziennych dojazdach i trzecia osoba co najmniej 3 razy tygodniowo, nie licząc weekendów).
Generalnie byłem pozytywnie zaskoczony, że korek rano w kier. Warszawy jest nie większy, a nawet nieco mniejszy - w praktyce kończy się przy Bogatki (potem aż do obwodnicy przynajmniej go nie ma).
Na samą obwodnicę też na jednych światłach wjeżdża raptem po kilkanaście aut, więc tłoku nie ma. Większy ruch niż Ursynów > Konotopa po 7.30 rano zaobserwowałem w przeciwnym kierunku, ale to pewnie do S79 i na Służewiec.

Za to za Konotopą, o dziwo, wszystko pięknie gra na S8. Ok, jest tłoczno, ale prawy i środkowy pas turla się 80-110 km/h, lewy 120-140 km/h i wszyscy jakby się powoli uczyli jeździć po takich trasach.

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 03 paź 2013, 8:56

Za to za Konotopą, o dziwo, wszystko pięknie gra na S8. Ok, jest tłoczno, ale prawy i środkowy pas turla się 80-110 km/h, lewy 120-140 km/h i wszyscy jakby się powoli uczyli jeździć po takich trasach.
Gdyby jeszcze na prawym i środkowym nie było wyprzedzających się ciężarówek...
Obrazek

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 03 paź 2013, 9:31

A ja mam pytanie do dojeżdżajacych do owodnicy z Bemowa czy Woli. Będę w okolicach Redutowej. Czy w piątkowym szczycie (ok 17) do obwodnicy lepiej dojechac Połczyńską czy Górczewską?

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 03 paź 2013, 13:00

Teokryt pisze:Gdyby jeszcze na prawym i środkowym nie było wyprzedzających się ciężarówek...
Tak, też mnie to denerwowało. Może dobrze by było, gdyby w granicach miasta wprowadzono zakaz wyprzedzania się ciężarówek i TIRów?

Pomijając to słynne wyprzedzanie się TIRów, bo jeden jedzie o 5 km/h szybciej, to one np. po prostu wjeżdżają na środkowy pas S8 jadąc od strony Mostu Grota i co najmniej połowie z nich zawsze nie przychodzi do głowy zmiana pasa na prawy...

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6104
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 03 paź 2013, 22:37

Rosa pisze:A ja mam pytanie do dojeżdżajacych do owodnicy z Bemowa czy Woli. Będę w okolicach Redutowej. Czy w piątkowym szczycie (ok 17) do obwodnicy lepiej dojechac Połczyńską czy Górczewską?
Ciężko powiedzieć. Generalnie od czasu poszerzenia Górczewskiej, a także oddania S8 ruch na obu mocno zelżał, także jest szansa na przyzwoite przejechanie. Zależy od dnia. Ale mimo wszystko lepiej chyba Połczyńską, mniej świateł. A jak coś by było nie halo to zawsze można skręcić w Lazurową i do Górczewskiej. Rondo już skończone, także ruch w miarę płynny.
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

RobertP
Posty: 209
Rejestracja: 29 sty 2012, 22:48

Post autor: RobertP » 04 paź 2013, 19:08

Rosa pisze:A ja mam pytanie do dojeżdżajacych do owodnicy z Bemowa czy Woli. Będę w okolicach Redutowej. Czy w piątkowym szczycie (ok 17) do obwodnicy lepiej dojechac Połczyńską czy Górczewską?
Wiem że po fakcie już, ale jak by spróbować w drugą stronę? Do Prymasa... :-k

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6104
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 06 paź 2013, 13:29

RobertP pisze:
Rosa pisze:A ja mam pytanie do dojeżdżajacych do owodnicy z Bemowa czy Woli. Będę w okolicach Redutowej. Czy w piątkowym szczycie (ok 17) do obwodnicy lepiej dojechac Połczyńską czy Górczewską?
Wiem że po fakcie już, ale jak by spróbować w drugą stronę? Do Prymasa... :-k
Tam to nie ma mowy. Most się korkuje już na Woli.
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

RobertP
Posty: 209
Rejestracja: 29 sty 2012, 22:48

Post autor: RobertP » 06 paź 2013, 15:34

Piotrek pisze:
RobertP pisze: Wiem że po fakcie już, ale jak by spróbować w drugą stronę? Do Prymasa... :-k
Tam to nie ma mowy. Most się korkuje już na Woli.
Ja miałem na myśli: od Redutowej, Górczewską i w lewo w stronę obwodnicy. W sumie to nie wiem @Rosa chciał jechać ;)

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 06 paź 2013, 17:33

Chciałem jechać do Raszyna i potem Nadarzyna. Pojechalem Połczyńską i bezproblemowo bez żadnych korkow wjechałem na obwodnicę potem w parę minut dojazd do Raszyna no i tam już porządny korek do skretu. Zdecydowalem się że zamiast skręcac w prawo to objade rondo dookola. Taki objazd trwa ok 5 min ale i tak chyba wychodzi szybciej niż czekanie w kolejce do skrętu.
Zastanawiam się ile mogłaby trwać jazda przez Pruszków ale chyba pchanie sie tamtędy byloby zbyt wielkim ryzykiem.

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 06 paź 2013, 18:18

Rosa pisze:Zastanawiam się ile mogłaby trwać jazda przez Pruszków ale chyba pchanie sie tamtędy byloby zbyt wielkim ryzykiem.
choćby ze względu na zamknięta ul. Prusa. Najszybciej byś był jadąc od AJ, Michałowice, Puchały, Żwirowa, Komorów. Ten prawo-skręt jest obecnie przeciążony, zmniejszy sie po oddaniu TSW.
Obrazek

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 09 paź 2013, 15:21

Wie ktoś czym podyktowany jest sposób, w jaki wykonany jest zjazd z S2 jadąc od Konotopy do węzła Al. Krakowska?

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 09 paź 2013, 15:23

Pytanie zbyt ogólne.

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 09 paź 2013, 15:36

Serio? Eh...
Zatem: po cholerę ktoś zrobił zjazd do węzła Krakowska pizdylion kilometrów przed tym węzłem jadąc od strony Konotopy?
Lotnisko się dało po ludzku, Puławską się dało, tylko ta Krakowska w tym kierunku jakaś poj...

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 09 paź 2013, 15:43

Primo - co ci to przeszkadza? Jezdnia boczna jest szeroka i korków na niej nie ma.
Secundo - powód jest taki, że al. Krakowska jest za blisko Opaczy, żeby robić dwa osobne węzły, więc jest jeden wspólny.

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 09 paź 2013, 16:48

MichalJ pisze:Primo - co ci to przeszkadza?
Mi jako osobie jeżdżącej tam kilka razy tygodniowo i korzystającej z tego węzła sporadycznie - nic.
Ale dla osób spoza Warszawy takie skonstruowanie zjazdu to co najmniej połowa szansy na wycieczkę na kolejne węzły obwodnicy.
Ale co tam, przecież można zawrócić, więc po co robić przejrzyste drogi?
MichalJ pisze:Secundo - powód jest taki, że al. Krakowska jest za blisko Opaczy, żeby robić dwa osobne węzły, więc jest jeden wspólny.
Niby jest to powód, ale ciekaw jestem, jakim nieopisanym kataklizmem by się skończyło, gdyby po prostu były to dwa osobne węzły...

ODPOWIEDZ