Ale za to wszystko pojedzie - nie dyskutuje.Domas pisze:"Shrek" nie zrobi za wszystkie brygady wszystkich kursów.eustachu pisze:Shrek potrafi...
Czasy przejazdu
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
Poszukiwane: - #A015 #A077 #1021 #1061 #1069 #4900 #8108 #8159
Zajebiście, ale jaki to ma związek z tematem?eustachu pisze:Ale za to wszystko pojedzie - nie dyskutuje.
Nie ma, kazał mi tak napisać.
Poszukiwane: - #A015 #A077 #1021 #1061 #1069 #4900 #8108 #8159
Jak Ci każe wskoczyć w ogień to też wskoczysz? EOT.eustachu pisze:Nie ma, kazał mi tak napisać.
Woronicza nie miała N41 łączonego z N91, więc Ci nie powiem, bo po prostu nie wiem. Było łączone z N95.Georg pisze:Nie napisałeś nic o N91. A przecież w stronę Młocin linie jadą długi czas razem. Czy N91 też ma opóźnienia, tak jak N41?
Chciałem dodać
179 W tygodniu w godzinach szczytu (zwłaszcza B) między przystankami Centrum Onkologii-Makolągwy-Ursynów zach. - Pileckiego można złapać od 10 do czasami nawet 20 minut opóźnienia. Poza szczytem jeździ się mniej więcej o czasie. Co ciekawe w weekend między Makolągwy a Ursynowem zach. też można złapać nawet 7-8 minut opóźnienia.
Poszukiwane: - #A015 #A077 #1021 #1061 #1069 #4900 #8108 #8159
Woronicza nie miała N41 łączonego z N91, więc Ci nie powiem, bo po prostu nie wiem. Było łączone z N95.Georg pisze:Nie napisałeś nic o N91. A przecież w stronę Młocin linie jadą długi czas razem. Czy N91 też ma opóźnienia, tak jak N41?
Chciałem dodać
179 W tygodniu w godzinach szczytu (zwłaszcza B) między przystankami Centrum Onkologii-Makolągwy-Ursynów zach. - Pileckiego można złapać od 10 do czasami nawet 20 minut opóźnienia. Poza szczytem jeździ się mniej więcej o czasie. Co ciekawe w weekend między Makolągwy a Ursynowem zach. też można złapać nawet 7-8 minut opóźnienia.
Poszukiwane: - #A015 #A077 #1021 #1061 #1069 #4900 #8108 #8159
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Pojeździłem 114 w zmianie B. Co tam niby jest źle z wieczornym, już skróconym, czasem przejazdu, bo pamiętam, że jakieś płacze były? Poza tym, że jest sporo za dużo czasu między Bródnem a Chomiczówką? Z UKSW można spokojnie jechać i nie być na plusie, to aż taki problem?
To nie jest kwestia czasu przejazdu, tylko korków które rozwalają kompletnie regularność kursowania 179. Ten korek ma to do siebie, że wystarczy jeden miły człowiek który nie zablokuje ronda i lewy pas jedzie bez problemu. Można tam więc stracić minutę, można i dziesięć - zależy od szczęścia.eustachu pisze:Chciałem dodać
179 W tygodniu w godzinach szczytu (zwłaszcza B) między przystankami Centrum Onkologii-Makolągwy-Ursynów zach. - Pileckiego można złapać od 10 do czasami nawet 20 minut opóźnienia. Poza szczytem jeździ się mniej więcej o czasie. Co ciekawe w weekend między Makolągwy a Ursynowem zach. też można złapać nawet 7-8 minut opóźnienia.
noidea
Co się dzieje na 708 (na 712 też, ale w mniejszy sposób) w szczycie, że z pozoru wszystkie brygady jeźdżą punktualnie (w równych odstępach odjeżdżają z Młocin i mniej więcej w równych na Młociny dojeżdżają), ale wszystkie kursy odbywają się z 15 minutowym opóźnieniem, bo ktoś mądrze prowadzi SB i nie bierze pod uwagę, że w danym kursie są różne warianty tras, w jednym podjazd do Sierakowa, w drugim podjazd do Hornówka, w trzecim przypadku bez żadnych podjazdów. Dosyć często zastaję taką sytuację i nie wiem co jest jej powodem? Co więcej nawet jak wóz wyrobi się na swój rozkładowy odjazd to i tak musi czekać 15 minut, chyba że ominie ekspedycje i dalej ruszy w trasę. Dziwne, dziś nawet dodatek przepuszczał brygadę całodzienną, samemu się opóźniając o 15 minut. Mieszkańcy Sierakowa czy Hornówka muszą mieć ciężko.
Cóż, nie wiem jak to wygląda dziś, ale za "moich" czasów (przełom 2010/2011) pracy m.in. na Młocinach zasady wprowadzenia SB były jasne i sposób prowadzenia również - SB wprowadzało się, gdy co najmniej 2 brygady spóźniały się co najmniej 5 minut na swój odjazd, a w przypadku kursów wariantowych na 708 każdorazowo wydawało się polecenie, jaki wariant realizować. Było to cholernie upierdliwe i powodowało konflikty z kierowcami ("bo ja tu ten kurs mam bez podjazdu to dlaczego mam robić podjazd" itp itd), konieczność niejednokrotnie biegania za kierowcami, bo nie byli łaskawi przyjść się spytać, co dalej, dyskusje z pasażerami, że "na wyświetlaczu jak wsiadałem to był Hornówek, a pojechałem do Sierakowa", bo kierowca zmienił dopiero jak się dowiedział, albo i nie zmienił wcale... Nie wiem, czy zasady dziś są takie same, ale już nawet wtedy część ekspedytorów olewała podjazdy w imię świętego spokoju od dyskusji...ashir pisze:Co się dzieje na 708 (na 712 też, ale w mniejszy sposób) w szczycie, że z pozoru wszystkie brygady jeźdżą punktualnie (w równych odstępach odjeżdżają z Młocin i mniej więcej w równych na Młociny dojeżdżają), ale wszystkie kursy odbywają się z 15 minutowym opóźnieniem, bo ktoś mądrze prowadzi SB i nie bierze pod uwagę, że w danym kursie są różne warianty tras, w jednym podjazd do Sierakowa, w drugim podjazd do Hornówka, w trzecim przypadku bez żadnych podjazdów. Dosyć często zastaję taką sytuację i nie wiem co jest jej powodem? Co więcej nawet jak wóz wyrobi się na swój rozkładowy odjazd to i tak musi czekać 15 minut, chyba że ominie ekspedycje i dalej ruszy w trasę. Dziwne, dziś nawet dodatek przepuszczał brygadę całodzienną, samemu się opóźniając o 15 minut. Mieszkańcy Sierakowa czy Hornówka muszą mieć ciężko.
Największy problem i tak był ze 132 na Marymoncie jak się z porannego SB po zjeździe dodatków zostawało z dwiema całkami zamienionymi odjazdami i nie było jak tego SB sensownie zakończyć (jak się wstrzymywało odjazd brygady do jej czasu to się robiła godzinna dziura; potem dopiero wywalczyliśmy, z moim dużym udziałem, prawo do skierowania jednego przeguba ITSu z 508 na 132 na jedno kółko, żeby załatać ten brakujący odjazd).
Teraz przez megafony kierowców wzywają po 3 razy. A z tego co zauważyłem to jednak jak dana brygada realizuje podjazd np. do Sierakowa to nawet jak jedzie 15 minut spóźniona, kiedy np. nie powinno być żadnego podjazdu to mimo wszystko realizuje podjazd do Sierakowa. Te opóźnienia na 708 nie są na tyle duże, aby wprowadzać SB i robić chaos z podjazdami. Tymbardziej, że część kierowców chętnie by pojechała, a nie stała tak na tych Młocinach. To jeśli problem jest częsty z takim 708 to może nie warto skąpić na jeszcze jeden dodatek? Bo na 132 wystarczy wydłużyć pracę jakiejś szczytowej brygadzie i po problemie.
Chętnie by pojechała?
No nie wiem czy w taki mniejszy, tam potrafią się obie brygady (1 i 02) zjechać ze sobą i ludzie czekają na autobus po 1,5h...ashir pisze:(na 712 też, ale w mniejszy sposób)
noidea
Rozkład objazdowy 110 od 4.11
Tytuł rajdowego mistrza świata dla tego kto obsłuży Chabrową, Tytułową i Rokokową w ciągu jednej minuty
Tytuł rajdowego mistrza świata dla tego kto obsłuży Chabrową, Tytułową i Rokokową w ciągu jednej minuty
Od 5.2008 tylko autobusy
Galeria sław: http://omni-bus.eu/warsztat/profile.php?uid=108
http://omni-bus.eu/omnigaleria/profile.php?uid=34
Galeria sław: http://omni-bus.eu/warsztat/profile.php?uid=108
http://omni-bus.eu/omnigaleria/profile.php?uid=34
I te 3 przystanki w ciągu tej samej minuty trzeba nawet w szczycie zaliczyć.