Czasy przejazdu
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
O kursach skróconych nie słyszałeś?
W jakich godzinach czas przejazdu z przystanku technicznego METRO RATUSZ ARSENAŁ 71 do przystanku MRA 55 wynosi 4 minuty?
103 od 7.01. dostanie nowe czasy przejazdu. Nie wiem, czy tym razem nie jest minut ciut za dużo. Ale to niech się wypowiedzą kierowcy.
Pewnie tam, gdzie nie trzeba, to dorzucili minuty. 185 by poprawili z Ursynowa na Gwiazdy, a nie...
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Co ci przeszkadza? Cholera, jak ty to robisz, że ci nie wychodzi? Ileś dni z rzędu miałem 185, poranny dodatek. Nawet różne dodatki, od 013 do 016. I raz, jeden jedyny raz wjechałem na Gwiaździstą na -3, bo mnie Woronicze zajeżdżali (189, potem 131). To, co mnie opóźnili, przywiozłem na kraniec. Gdzie ty łapiesz te opóźnienia?Pawel_ pisze:Pewnie tam, gdzie nie trzeba, to dorzucili minuty. 185 by poprawili z Ursynowa na Gwiazdy, a nie...
Napisał to Bartuś, który zjeżdża z Gwiazd przed ósmą. Haha.
BTW. Dzisiaj Gwiazdy na +1.
BTW. Dzisiaj Gwiazdy na +1.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Całkę też miałem i jedynym problemem jest odcinek Pileckiego - Ursynów. Reszta bezstresowo, a w stronę Ursynowa wręcz za dużo czasu, szczególnie między Centrum Olimpijskim a Al. Witosa. Naprawdę to, że jest linia, gdzie można sobie spokojnie jechać nie martwiąc się, że od razu wyskoczy plus, to problem? Lepiej stworzyć drugie 159, gdzie raz w tygodniu jest się opóźnionym, a pozostałe dni to wieczna walka z przyspieszeniem?
185 spokojną linią... Jak nie turlanie się z Gwiazd, to zapieprzanie z Ursynowa. Dobra, nie idzie rozmowa z tym człowiekiem wyżej.
Bo z nim nie warto dyskutować Niedługo będzie domagał się poprawy rozkładu 174, bo on potrafi punktualnie (Szkoda, że nie powie jak i ile przepisów o ruchu drogowym złamie), a reszta grzecznie w korku stoi
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Do rozkładu 174 akurat nie mam zastrzeżeń. Natomiast 185 jeździ się bardzo fajnie, nie rozumiem czemu Futrzasty się na tę linię uparł. Autobus ma jechać a nie tracić czas łapiąc światła. A tak wygląda 185 na większej części trasy w stronę Ursynowa. Oczywiście, w stronę Gwiaździstej trzeba jechać ciut ambitniej, ale dalej przepisowo. Tylko, to ostatnio będąc pasażerem 185 widziałem, problem może w tym, że niektórzy kierowcy najwyraźniej nie lubią jeździć? Wsiadłem w już delikatnie spóźnione 185 przy Sielcach i do Mostu Gdańskiego pan kierowca 40km/h nie przekroczył. Nawet między Pomnikiem Syreny a Sanguszki, gdzie ma i miejsce i możliwość nadrobienia (w końcu Podzamcza nie ma), nie próbował. Niespodzianka: przy moście miał 8 w plecy. Przewoźnik miejski. Pewnie później w karcie pisał jakieś brednie o tym, jaki rozkład jest do dupy. A prawda jest taka, że gdyby się łosiowi chciało, to zmieściłby się w -3. Do Centrum Olimpijskiego by minutę jeszcze nadrobił, później do Wilsona dwie stracił, a do Gwiazd znowu jedną nadrobił. Jeśli pod takich ludzi mają być układane rozkłady to OK, trzeba powiedzieć głośno, że autobusy mają się turlać a liniami rozkładowo wzorcowymi są 159 i 188.
Przepisy owszem, łamię, ale nigdy nie narzekałem na rozkłady, gdzie wyrabiałem się w ten sposób. Narzekam na rozkłady, gdzie jadę grzecznie a mimo tego jadę przed czasem, bądź narzekam na gderanie Futrzastego, który chciałby, żeby autobus zakwalifikować do pojazdów wolnobieżnych.
Przepisy owszem, łamię, ale nigdy nie narzekałem na rozkłady, gdzie wyrabiałem się w ten sposób. Narzekam na rozkłady, gdzie jadę grzecznie a mimo tego jadę przed czasem, bądź narzekam na gderanie Futrzastego, który chciałby, żeby autobus zakwalifikować do pojazdów wolnobieżnych.
Ile miał w plecy przy Sielcach?Szeregowy_Równoległy pisze:Niespodzianka: przy moście miał 8 w plecy.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Trzy. I spokojnie mógł tego nie zwiększyć do mostu, a nawet moim zdaniem powinien coś nadgonić, bo tłoczno nie było i przy Legii się nie zatrzymywał.
Nie każdy jest "jebanym Kubicom" albo "kodeksem drogowym się podciera, ale zawsze jest o czasie..."
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Dalej twierdzę, że mógł jadąc przepisowo nie zwiększać opóźnienia. No, ewentualnie kilka razy by nieznacznie (o mniej niż 10km/h) przekroczył pięćdziesiątkę. 185 w stronę Gwiazd jest moim zdaniem idealne. Jak nie ma poważniejszych utrudnień, to opóźnienie mieści się w przyjętej przez ZTM tolerancji, jak są korki, to opóźnienie rośnie, a nie ma sytuacji, że nie ma korka i nie ma co z czasem robić. A przerwy na Gwiazdach też są odpowiednie, więc jak się przyjedzie na -5, to nie ma problemu. Jasne, jak akurat trafi się ten zły dzień, to nie da się być o czasie, ale to nie pod takie dni powinno się układać cokolwiek. A potem zdziwienie, że na 188 nigdy zdążyć nie można, bo zawsze przed czasem. Albo zdziwienie, że 159 między Kasprzaka a drugim Zawiszą stoi na każdym przystanku nie wiadomo ile, bo ktoś między pierwszym a drugim Zawiszą wymyślił cztery minuty. Albo 117, też bezlik minut. Ideał, nie? Wsiadasz do autobusu, który się turla i jeszcze na przystankach kwitnie. Tak wygląda atrakcyjny zbiorkom.