Układ linii tramwajowych z M2C
Moderator: Wiliam
Co to znaczy 'otwarcie na górze'? Bez metra jedenastka jest niepotrzebna.
No i w tym tkwi cały szkopuł, że nie wiadomo, co będzie się działo w okresie przejściowym, gdy ruch na górze wróci, a na dole się jeszcze nie pojawi.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Wszystkie informacje są jawne. Producent ma dostarczyć wszystkie wozy do czerwca 2015 i tego się trzymajmy, a nie wróżenia z fusów ile i kiedy. Równie dobrze w listopadzie może być 1 128N i uwolnione 120NaDUO z linii 2. Warto pamiętać, że fakt przyjazdu wagonu nie jest równoznaczny z jego wyjazdem do obsługi linii na ulicę.MichalJ pisze:Masz jakieś tajne informacje, że Jazzów Duo ma być tylko 5?
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Nie sądzę, żeby umowa dopuszczała dostarczenie wszystkich wozów w czerwcu 2015. Zresztą gdzie niby producent by je trzymał?
Myślę, że jeśli TW mówią do prasy, że planują dwukierunki na 11, to mają do tego jakieś podstawy. Nie będę traktować wszystkich wypowiedzi jako kłamliwych, bo w ten sposób wszelka dyskusja staje się bezcelowa.
A w okresie 'tramwaje bez metra' 11 nie będzie potrzebna, więc tego akurat problemu nie ma.
Myślę, że jeśli TW mówią do prasy, że planują dwukierunki na 11, to mają do tego jakieś podstawy. Nie będę traktować wszystkich wypowiedzi jako kłamliwych, bo w ten sposób wszelka dyskusja staje się bezcelowa.
A w okresie 'tramwaje bez metra' 11 nie będzie potrzebna, więc tego akurat problemu nie ma.
Ale co w tym czasie z ”8” - przywracać na starą trasę, mają w perspektywie likwidację? Jeśli chodzi o dostawę dwukierunków z puli 45, to z zeszłorocznej informacji (oficjalne dane przy okazji podpisywania umowy) wynika, że pierwsze powinny być już w lipcu 2014 r. Według informacji udzielanych radnym ruch tramwajów ma być przywracany od września/października.
E tam, 5 będzie jeździło normalnie, a pozostałe, powiedzmy 2 na 3,
to będą jedenastki do MRD, a dalej jako 10 - no może do Kieleckiej, więc 33.
Z powrotem 33 do ONZ, a potem jako 11. Taka nowa świecka tradycja.
to będą jedenastki do MRD, a dalej jako 10 - no może do Kieleckiej, więc 33.
Z powrotem 33 do ONZ, a potem jako 11. Taka nowa świecka tradycja.
ŁK
To jest problem producenta - da radę.Równie dobrze zwiększone dostawy mogą być po Nowym Roku.MichalJ pisze:Nie sądzę, żeby umowa dopuszczała dostarczenie wszystkich wozów w czerwcu 2015. Zresztą gdzie niby producent by je trzymał?
Na pewno TW? A nie ZTM? Jak na razie 11 była planowana na Narutowicza.MichalJ pisze:Myślę, że jeśli TW mówią do prasy, że planują dwukierunki na 11, to mają do tego jakieś podstawy.
Nie mówię o kłamstwach. Wiele z oficjalnych wypowiedzi jest takich, że owszem dzwoni, ale nie w tym kościele, a wystarczyłoby zadzwonić gdzie trzeba i się dowiedzieć przed wypowiedziami dla mediów.MichalJ pisze:Nie będę traktować wszystkich wypowiedzi jako kłamliwych, bo w ten sposób wszelka dyskusja staje się bezcelowa.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Piękny chaos z tego wychodzi i to wokół tylko jednego węzła komunikacyjnego. Od września 2010 r., kiedy Kasprzaka przejechała ostatnia 10-ka do powiedzmy września 2014 r., kiedy "ruch na górze wróci" mądre głowy nie opanowały tych wszystkich problemów? To cztery lata!
Znowu będzie przypadek Nowowiejskiej, gdy przez jeden rok (akurat po oddaniu metra na Daszyńskim kluczowy) nie będzie możliwości skrętu na rondzie, więc pomysł z 11 robiącą kółko przez Kercelak - RD - Kasprzaka nie będzie mógł być zrealizowany? A jeśli będzie obsuwa z metrem, to 8 nie będzie też mogła skręcić po starej trasie? Że o pełnej gwieździe nie wspomnę - niezbędnej, jak widać na różne okoliczności. To powinno być zrobione teraz kompleksowo - przed oddaniem M2, zwłaszcza w kontekście Zawiszy2015.
Przez cztery lata decydenci żyli pomysłem z dwukierunkowcami, by "zawracać" na Daszyńskim. Po czterech latach, "w ostatniej chwili" przyszła refleksja, że to bez sensu, bo rozwiązanie będzie potrzebne bardzo krótko.
Potrzeba remontu wiaduktu na Zawiszy urodziła się wczoraj, prawda? Stąd obecna burza mózgów. Przy okazji: czy na Zawiszy na wiadukcie jakieś 2-3 lata temu przy okazji przesuwania przystanku poza wrażliwą część wiaduktu, nie obiecywano osobnego toru i przystanku na Towarowej dla 1/11/T?
No i na koniec - po co na Wroniej modne obecnie (vide pomysł z Jagiellońską) kółko z autobusowymi przejazdami technicznymi, skoro można zawrócić na rondzie (taki układ skrzyżowania aż się o to prosi) - przystanek końcowy przed rondem, początkowy - za rondem?
Czy ktoś nad tym panuje?
Znowu będzie przypadek Nowowiejskiej, gdy przez jeden rok (akurat po oddaniu metra na Daszyńskim kluczowy) nie będzie możliwości skrętu na rondzie, więc pomysł z 11 robiącą kółko przez Kercelak - RD - Kasprzaka nie będzie mógł być zrealizowany? A jeśli będzie obsuwa z metrem, to 8 nie będzie też mogła skręcić po starej trasie? Że o pełnej gwieździe nie wspomnę - niezbędnej, jak widać na różne okoliczności. To powinno być zrobione teraz kompleksowo - przed oddaniem M2, zwłaszcza w kontekście Zawiszy2015.
Przez cztery lata decydenci żyli pomysłem z dwukierunkowcami, by "zawracać" na Daszyńskim. Po czterech latach, "w ostatniej chwili" przyszła refleksja, że to bez sensu, bo rozwiązanie będzie potrzebne bardzo krótko.
Potrzeba remontu wiaduktu na Zawiszy urodziła się wczoraj, prawda? Stąd obecna burza mózgów. Przy okazji: czy na Zawiszy na wiadukcie jakieś 2-3 lata temu przy okazji przesuwania przystanku poza wrażliwą część wiaduktu, nie obiecywano osobnego toru i przystanku na Towarowej dla 1/11/T?
No i na koniec - po co na Wroniej modne obecnie (vide pomysł z Jagiellońską) kółko z autobusowymi przejazdami technicznymi, skoro można zawrócić na rondzie (taki układ skrzyżowania aż się o to prosi) - przystanek końcowy przed rondem, początkowy - za rondem?
Czy ktoś nad tym panuje?
4bis Stalowa - Woronicza
Przecież, żeby się dostać na Wronią i tak będą musieli jechać na ten sam pas do lewoskrętu. Więc akurat zawracanie na rondzie niczego nie zmieni. A swoją drogą, to można zrobić śluzę dla autobusów ruszających z przystanku końcowego.
4bis Stalowa - Woronicza
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 6946
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Lol, no jak nie zmieni. Przystanki w tym kraju są przy prawej krawędzi i jeśli chcemy zachować szybkie dojście do metra, to przecież przystanek ten musiałby być kilkanaście metrów przed linią zatrzymania. To nielegalne, haloo!
Poza tym, przydałby się jakikolwiek postój wyrównawczy.
Edit: ah, zapomniałem, że ktoś zapomniał zbudować stację pod rondem![:term:](./images/smilies/chrome.gif)
Wobec tego przystanek rzeczywiście mógłby być przed...
Poza tym, przydałby się jakikolwiek postój wyrównawczy.
Edit: ah, zapomniałem, że ktoś zapomniał zbudować stację pod rondem
![:term:](./images/smilies/chrome.gif)
Wobec tego przystanek rzeczywiście mógłby być przed...
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Gigantycznym wielbłądem konsultacji jest brak informacji o częstotliwości kursowania "9", która dotąd tylko przemknęła w artykułach prasowych.
Druga kwestia to częstotliwość na Służewcu - 17 co 5 na Tarchomin oznacza, że na Wołoskiej spadnie o 6 na godzinę liczba kursów...
Druga kwestia to częstotliwość na Służewcu - 17 co 5 na Tarchomin oznacza, że na Wołoskiej spadnie o 6 na godzinę liczba kursów...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
I jaka ona będzie, ta częstotliwość 9?
Przy okazji - dlaczego nie buduje się torów do brakujących skrętów na rondzie D.? Narzuca się odpowiedź "bo trwałoby to tyle, ile budowa na Powstańców".![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Przy okazji - dlaczego nie buduje się torów do brakujących skrętów na rondzie D.? Narzuca się odpowiedź "bo trwałoby to tyle, ile budowa na Powstańców".
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
W informatorze została podana częstotliwość linii 9 - w szczycie co 3-4 minuty. ![:razz: :razz:](./images/smilies/icon_razz.gif)
![:razz: :razz:](./images/smilies/icon_razz.gif)
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jeśli wierzyć prasie - co 3-4 minuty.MichalJ pisze:I jaka ona będzie, ta częstotliwość 9?
Brak jest natomiast tej informacji np. tu:
http://www.ztm.waw.pl/?c=631&l=1#1
nie ma jej też w ulotce:
http://www.ztm.waw.pl/download.php?z=11 ... 88&l=1&m=1
Bo by stały i rdzewiały tak, jak tory zachód-południe-zachód na Metrze Ratusz, które wykorzystano w ciągu ostatnich dziesięciu lat raz?Przy okazji - dlaczego nie buduje się torów do brakujących skrętów na rondzie D.?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.