[KM] Górny Mokotów

Moderator: Wiliam

Autobus Czerwon
Posty: 4131
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 08 gru 2014, 6:37

Dwa, że pętla była na Krasickiego.
Zawsze mi się wydawało że od Odyńca na północ jest Kazimierzowska.
A trzy, że oprócz 180 w różnych latach o Kazimierzowską zahaczały też inne linie - na poczekaniu pamiętam 317 i 325.
Z czego 180 zahaczało o Kazimierzowską pewnie tylko i wyłącznie dlatego że na Wilanowie nie było nic i nie była ta linia tam potrzebna więc trzeba było zrobić pętlę gdzieś wcześniej.
Georg pisze:A dlaczego niektóre ciągi szynowe mają jednocześnie wzmocnienie w postaci jednej linii autobusowej? Przecież oferta, którą dają tramwaje jest wystarczająca, a jak są do wyboru tramwaje/metro i jeden rzadszy lub częstszy autobus to bardziej opłaca się iść do szyny. Przykłady? Choćby wspomniana przez Ciebie Puławska gdzie masz 5 linii tramwajowych i rzadkie 222.
Tak, tylko że rzadko komu 222 służy jako przejażdżka np. na odcinku od Malczewskiego do placu Unii. Pierwszy potok to ludzie jadący ze Spartańskiej/Malczewskiego do tramwajów na Puławskiej oraz na Trakt Królewski, drugi to ludzie jadący z Puławskiej na Trakt Królewski. Tramwajów na Krakowskim Przedmieściu i Nowym Świecie jeszcze nie mamy więc tramwaj nie jest tamże żadną alternatywą.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 08 gru 2014, 9:28

Autobus Czerwon pisze:
Dwa, że pętla była na Krasickiego.
Zawsze mi się wydawało że od Odyńca na północ jest Kazimierzowska.
Pętla się nazywała "Kazimierzowska", ale była na Krasickiego.
http://goo.gl/maps/ttnJP
Z czego 180 zahaczało o Kazimierzowską pewnie tylko i wyłącznie dlatego że na Wilanowie nie było nic i nie była ta linia tam potrzebna więc trzeba było zrobić pętlę gdzieś wcześniej.
E-e. Do Wilanowa był tramwaj.

reserved
Posty: 14638
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 08 gru 2014, 9:35

Autobus Czerwon pisze:Nikt normalny nie będzie czekał na autobus co 30 minut jak na Puławskiej ma tramwaje co 2-3 minuty.
To zależy. Od celu podróży, od tego jak bardzo się liczy dla nas wygoda, oraz od punktualności autobusu.

Autobus Czerwon
Posty: 4131
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 08 gru 2014, 14:13

E-e. Do Wilanowa był tramwaj.
To też prawda, ale i Powsińska/Wiertnicza była mniej zabudowana.
To zależy. Od celu podróży, od tego jak bardzo się liczy dla nas wygoda, oraz od punktualności autobusu.
165 jeździło do Centrum, mało kto jeździł. 148 jechało w ścisłym centrum nie jeździł prawie nikt. 118 jechało przez Centrum, nie jeździł nikt. 218 znikąd donikąd wiozło nikogo, 318 też, wszystkie wymienione linie na pewno nie jeździły punktualnie i jaką trasę by temu cudku wymyślić nie będą tak punktualne jak tramwaje.
Pętla się nazywała "Kazimierzowska", ale była na Krasickiego.
Pętla była idealnie pod bramą Parku Dreszera, wypłytowanie jest nadal :D

Awatar użytkownika
Sindbad
Posty: 900
Rejestracja: 16 gru 2005, 15:58
Lokalizacja: Służew

Post autor: Sindbad » 08 gru 2014, 22:52

Pętla była między bramą a Odyńca. Na wprost bramy były trajdki.
Nie daj się zepchnąć z twojej drogi nawet przez ludzi idących w tym samym kierunku.
S.J.Lec

tomi
Posty: 211
Rejestracja: 04 gru 2011, 21:10

Post autor: tomi » 08 gru 2014, 23:29

tworzenie linii donikąd jest doskonałym pretekstem do niszczenia komunikacji na osiedlach, przykładem na Kazimierzowskiej, która w pełni zasługuje na komunikację była poprzednia trasa 218
128 - jedyna linia na Rakowcu Płd + 105,136,138,141,154,172,175,188,191,208,218,306,504

PiotrekP
Posty: 3497
Rejestracja: 04 wrz 2006, 19:17

Post autor: PiotrekP » 08 gru 2014, 23:39

Kazimierzowską mogę jeszcze zrozumieć, ale dziadostwa jakie zostało na Madalińskiego nie rozumiem #-o
edit: ZTM poszedł o krok dalej i zmniejszył szerokość Kazimierzowskiej na mapie = przesądzone, autobusu tam nie będzie.

Georg
Posty: 6021
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 09 gru 2014, 4:21

Pomiędzy Al. Niepodległości, a Wołoską częstotliwość łączna jest przyzwoita: jest 10 kursów w szczycie i po 8 w międzyszczycie. Gdyby zamiast 3 linii była jedna to dałoby to częstotliwość 6/7,5/7,5, czyli całkiem niezłą. Odcinek wschodni Madalińskiego faktycznie oberwał przez skrócenie 117. Madalińskiego jest bardzo jaskrawym przykładem konsekwencji pójścia ZTM na rękę pasażerom. 168 na Spartańską to skutek lamentacji po kasacji pustego 318, 195 to efekt gorzkich żali na Ursynowie i jednocześnie proteza po kawałku 130. Zamiast kilku linii Madalińskiego powinno mieć jedną porządną linię.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25411
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 09 gru 2014, 7:20

Przede wszystkim to efekt uporu Pragi przeciw skracaniu 138, co zablokowało możliwość zwiększenia jego częstotliwości. I na Mokotowie trzeba było zacząć rzeźbę z uzupełnianiem luk.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Autobus Czerwon
Posty: 4131
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 09 gru 2014, 7:30

tworzenie linii donikąd jest doskonałym pretekstem do niszczenia komunikacji na osiedlach, przykładem na Kazimierzowskiej, która w pełni zasługuje na komunikację była poprzednia trasa 218
218 jeździła wtedy zupełnie pusta, i jeszcze obrywała Woronicza i Konstruktorska bo Batorego rozwalała punktualność.

Piottr
Posty: 1294
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 09 gru 2014, 8:37

PiotrekP pisze:Kazimierzowską mogę jeszcze zrozumieć, ale dziadostwa jakie zostało na Madalińskiego nie rozumiem #-o
Na odcinku od Puławskiej do Al. Niepodległości z trzech linii została jedna, przystanek Madalińskiego Szpital ma dwóipółkrotnie gorszą obsługę komunikacyjną niż miał, a ponadto znikło połączenie z Urzędem Dzielnicy.
Ulica Madalińskiego jest prostopadła do Św. metra i ciągów szynowych, a najbliższy ciąg równoległy z sensowną komunikacją znajduje się w odległości 900 metrów (i nie mówię tu o Rakowieckiej, bo nią nie da się przejechać autobusem od Puławskiej do Wołoskiej na wprost)
Też tego nie rozumiem, szczęście, że już tam nie mieszkam.
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

wincenty
Posty: 1360
Rejestracja: 04 lis 2014, 21:25
Lokalizacja: Miasteczko Kabaty

Post autor: wincenty » 09 gru 2014, 19:20

Autobusy na Kazimierzowskiej jednak się przydawały, o ile realizowały sensowne połączenia (czyli ze Śródmieściem - 165, 148, ostatnio 118), później widma typu 218 czy 318 woziły tylko powietrze. Mieszka tu sporo starszych ludzi, dla których przejście do Puławskiej, czy metra to spora wyprawa (wiem to na przykładzie bliskiej rodziny). Woleliby oni nawet rzadki autobus, ale blisko domu. Wzdłuż Kazimierzowskiej są też szkoły, akademiki, duża poczta. Byłby to też dobry dojazd do Urzędu Dzielnicy przy Rakowieckiej.
Moja propozycja to połączenie Dw. Centralnego ze Spartańską, przez Kazimierzowską, które stanowiłoby także bezpośrednie połączenie Instytutu Reumatologii z dworcem i przy okazji metrem. Pacjenci Instytutu to tez często ludzie spoza Wawy, mieliby wiec dojazd z dworca, tak jak do wszystkich innych specjalistycznych szpitali w Wawie. Więc dwie pieczenie na jednym ogniu, a pewnie wystatczyłyby trzy wozy na midiki (20/20/30).
Zgadzam się, że pasażerowie z przystanku Madalińskiego-Szpital mocno dostali po tyłku, z czterech linii (117, 138, 210 i 318) ostała im się tylko jedna (138). Należałoby przynajmniej przerzucić tu jedną z linii łączących Dolny z Górnym Mokotowem (119. 167, 168 i 195) - wszystkie jeżdżą Rakowiecką. Na Madalińskiego od Puławskiej do Boboli skierowałbym 119 (powrót Łowicką), zaś 195 na oberek przez Batorego.
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36661
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 10 gru 2014, 9:40

"Przydawały się", tylko jeździć nie bardzo było komu.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Georg
Posty: 6021
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 10 gru 2014, 9:53

wincenty pisze:Moja propozycja to połączenie Dw. Centralnego ze Spartańską, przez Kazimierzowską, które stanowiłoby także bezpośrednie połączenie Instytutu Reumatologii z dworcem i przy okazji metrem. Pacjenci Instytutu to tez często ludzie spoza Wawy, mieliby wiec dojazd z dworca, tak jak do wszystkich innych specjalistycznych szpitali w Wawie. Więc dwie pieczenie na jednym ogniu, a pewnie wystatczyłyby trzy wozy na midiki (20/20/30).
Zgadzam się, że pasażerowie z przystanku Madalińskiego-Szpital mocno dostali po tyłku, z czterech linii (117, 138, 210 i 318) ostała im się tylko jedna (138). Należałoby przynajmniej przerzucić tu jedną z linii łączących Dolny z Górnym Mokotowem (119. 167, 168 i 195) - wszystkie jeżdżą Rakowiecką. Na Madalińskiego od Puławskiej do Boboli skierowałbym 119 (powrót Łowicką), zaś 195 na oberek przez Batorego.
1. Proponowaną przez Ciebie linię zabiłyby korki w Al. Niepodległości. Przy takich częstotliwościach postój wyrównawczy musiałby być bardzo długi. Rozumiem, że midik miałby stać razem z 700? Bo na innych stanowiskach miejsc nie ma.
2. Instytut Reumatologii z metrem łączy 168 i taki był główny cel skierowania tej linii na Spartańską
3. Wszystkie 4 linie jeżdżą Rakowiecką, bo tą drogą jest najszybciej do metra.
4. Nie rozumiem co miałyby zdziałać na Madalińskiego 3 linie o 3 różnych częstotliwościach? 138: 15/20/20; 119: 20/30/30; 195: 30/30/30. Nie lepiej jedna linia o dobrym rozkładzie zamiast 3 o rozkładach pksowych?

Stary Pingwin
Posty: 5834
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 10 gru 2014, 10:29

Bastian, kiedyś nie miał kto tym jeździć, a teraz ewentualnym pasażerom przybyło lat. Linia nie powinna kończyć na Centralnym, tylko koło Haliny Mirowskiej.
miłośnik 13N

ODPOWIEDZ