Wiliam pisze:
Ewentualny tramwaj na Trasie "Ł" nie ma być tranzytem z Wesołej do Włoch, tylko obsługą terenów wokół niego położonych. To do niego miało by się dowozić ludzi i do niego mieli by oni dochodzić.
Jeśli teraz tego nie robią, to nie zaczną.Co jest w strefie dojścia Torwaru? A Wałów? No właśnie. Zabłakani wędrowcy w autobusie się zmieszczą.
Wiliam pisze:
Nawet z przystankami nad Wałem i Torwarem mógłby jeździć szybko.
2 minuty w plecy (T w miejscu nie staje) dla tysięcy osób, bo może z 50 chętnych się znajdzie?
Wiliam pisze:
Oczywiście że wtyczki na 514 powinny być czarne od Saskiej do Rozdroża. Skoro puszcza się zasilenie przeciążonego odcinka, to powinno ono obsłużyć wszystkie jego punkty, zwłaszcza że to właśnie te wtyczki mają podaż miejsc w przeciwieństwie do rozkładowych kursów. Nie raz jechałem taką pół pustą wtyczką, mijając pełny autobus do którego ktoś chce wejść i nie może przy Wale czy Rozbracie.
A, czyli jechałeś tuż za poprzedzającym? No tak, ludzie w Warszawie za bardzo do tyłu nie patrzą. Czyli: zgadza się, CBDO.
@Wiliam, MichałJ To nie moja wina, że TŁ zbudowano jak zbudowano: ona odpycha pieszych setkami schodów i kilometrami do pokonania w każdym węźle. Ludzie z Wawra nie jeżdżą na Torwar, no chyba że na łyżwy, bo co by tam mieli robić? Za to zbudowanie tam przystanku, to pewnie od razu parę milionów kosztów. Pytam: po kiego?
