Bezrobocie w Polsce
Moderator: Szeregowy_Równoległy
Co widzę? I dlaczego zakładasz, że dotyczy to nie tylko emigracji? Ja tylko stwierdziłem, że emigracja poprawiła, a nie pogorszyła sytuację w niektórych branżach. I jakoś w tych, których owa emigracja nie dotknęła specjalnej poprawy nie jestem w stanie dostrzec
A co do mojego przykładu: czy to ma jakiekolwiek znaczenie, czy ta kobieta już jakiś czas pracując podjęła decyzję o tym, aby przestać dawać się wykorzystywać, czy "postawiła się" na samym wstępie (wówczas usłyszałaby miast "zwalniam Panią", "dziękujemy Pani, skontaktujemy się")
A co do mojego przykładu: czy to ma jakiekolwiek znaczenie, czy ta kobieta już jakiś czas pracując podjęła decyzję o tym, aby przestać dawać się wykorzystywać, czy "postawiła się" na samym wstępie (wówczas usłyszałaby miast "zwalniam Panią", "dziękujemy Pani, skontaktujemy się")
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36650
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Ma podstawowe znaczenie. Choćby kwestia rozwiązania stosunku pracy.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36650
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Czemu?
Ty rozdzierasz szaty nad kobietą, którą szef chce wyzyskiwać. Zgoda, nie jest to dobre. Ale tłumaczę, że takie sytuacje będą coraz rzadsze - to już widać, że pewnych robót na zbyt słabych warunkach ludzie już nie chcą brać.
Co zaś ty proponujesz?
Ty rozdzierasz szaty nad kobietą, którą szef chce wyzyskiwać. Zgoda, nie jest to dobre. Ale tłumaczę, że takie sytuacje będą coraz rzadsze - to już widać, że pewnych robót na zbyt słabych warunkach ludzie już nie chcą brać.
Co zaś ty proponujesz?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
to zależy z której strony patrzeć, pracowników mniej, to się bardziej cenią, ale z kolei pracodawcy nie mają kogo zatrudniąc nawet za godziwe stawkiDennis pisze:emigracja poprawiła, a nie pogorszyła sytuację w niektórych branżach.
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
Bo nastąpiło tzw. "przegięcie pały". Przypominam, że nie jest to efekt żadnych planowych działanń rządu, dotyczących gospodarki i prawa, a mających na celu walkę z bezrobociem, tylko po prostu kapitalistyczna wolna amerykanka, na zasadzie "może się nie zawali". Więcej ludzi prysnęło, niż "powinno dla zachowania równowagi"Tm pisze:to zależy z której strony patrzeć, pracowników mniej, to się bardziej cenią, ale z kolei pracodawcy nie mają kogo zatrudniąc nawet za godziwe stawkiDennis pisze:emigracja poprawiła, a nie pogorszyła sytuację w niektórych branżach.
[ Dodano: 2006-09-27, 15:27 ]
Bo gadasz coś o okresie wypowiedzenia, kiedy rozmowa (przynajmniej w mojej opnii) dotyczyła kwestii pracować/nie pracować dla tej kobiety.Bastian pisze:Czemu?
Ale tylko w niektórych branżach. Zaś tego, co się dzieje w takim Braniewie, czy niektórych popegieerowskich miejscowościach faktycznie wytłumaczyć nie potrafię. Możliwe, że jest to kwestia chronicznych nierobów i wiecznych bezrobotnych, których przybywa dzięki działalności rządu i elit (wzrasta zniechęcenie i frustracja), a którzy wolą coś zakombinować, czy kogoś skubnąć, niż pracować. Dla mnie to jest jednak odległa rzeczywistość, gdyż w moim mieście Warszawie cały czas bezrobocie i rotacja kadrowa są ogromne. Nam problemy Bramiewa są odległe, mamy zupełnie inną perspektywę.Ty rozdzierasz szaty nad kobietą, którą szef chce wyzyskiwać. Zgoda, nie jest to dobre. Ale tłumaczę, że takie sytuacje będą coraz rzadsze - to już widać, że pewnych robót na zbyt słabych warunkach ludzie już nie chcą brać.
- Hetman Ciemności
- Posty: 72
- Rejestracja: 15 gru 2005, 15:08
- Lokalizacja: Żoliborz
Pogratuluj jej ode mnie.... ja szukałem pracy pół godziny i mogłem zaczynac od zaraz. Żaden obóz koncentracyjny ani 1000 zł na miesiąc. Wystarczy chcieć....Predator pisze:Normalnie jak na zjeździe prywatnych przedsiębiorców... tylko zobaczcie ile w Polsce wynosi pensja. Dorośniecie, i jak zaczniecie szukać to zmienicie zdanie.
Jak wam dadzą minimalną krajową, a zmuszą przyjść po 12 godzin przez 6 dni w tygodniu, i jeszcze wyjdzie taki prywaciarz i zrobi wielką łaskę że raczył przyjąć do pracy to wtedy ciekawe co powiecie.
Zresztą moja koleżanka szuka pracy 6 miesiąc – powiedziała że za grosze nie będzie pracować, i nie pracuje. Jak chodzi na rozmowy, to raz był typ, co szukał sekretarki – ale: 3 języki obce w mowie i piśmie, 10 godzin pracy dziennie przez 6 dni w tygodniu, minimum 4 lata doświadczenia (ona ma 21 lat więc skąd ma mieć tyle doświadczenia), i jak jest potrzeba to wyjazdy w delegacje z prezesem – 50 złotych za dzień delegacji, a firma pokrywa tylko koszty noclegu i przejazdu (bez wyżywienia) – a pensja 1000zł do ręki. Idźcie tak sobie popracować
Ps. Zresztą się ostatnio dowiedziałem że tyle co zarabia doświadczony policjant w Polsce, to student z Polski zarabia w Irlandii pracując w pubie na pół etatu przez 2 tygodnie. Poniżej krytyki.