Jak kształtować układ komunikacyjny?

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

Piottr
Posty: 1295
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 22 gru 2014, 12:57

pawcio pisze:Żebyś się nie zdziwił. Podobno najmocniejsza "kartą przetargową" inż. G. jest kompletny brak szans na znalezienie następcy.
Rozumiem, że nikt, kto ma odpowiednie kompetencje w zakresie SRD - a osobiście znam kilka takich osób - nie jest na tyle nierozsządny, żeby się podjąć takiej pracy?

A jak to wygląda w innych miastach wojewódzkich?
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36880
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 22 gru 2014, 14:29

Dodajmy: za taką płacę z taką odpowiedzialnością (potencjalnie także karną). Tu chodzi nie tylko o kwalifikacje, ale i o jaja...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 7016
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 22 gru 2014, 16:19

Wniosek: powinni mu zacząć płacić trochę więcej, a następnie zwolnić za niegospodarność.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25807
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 22 gru 2014, 23:01

Chyba nie za bardzo mogą. W końcu to urzędnik z urzędniczą siatką płac w randze tylko zastępcy dyrektora biura.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10669
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 22 gru 2014, 23:23

Zastępcy? Myślałem, że ma przynajmniej swoje biuro...
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36880
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 22 gru 2014, 23:23

No, dyrektorem BDiK jest przecież Mieczysław Reksnis.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8894
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 23 gru 2014, 8:37


Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10669
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 16 mar 2015, 21:38

Gdzie zniknęły dziesiątki tysięcy codziennych podróżnych?

52 tysiące kierowców znikając, nie może się mylić.

Pokrótce: ruch na sąsiednich mostach wzrósł mniej, niż wynosił na Moście Łazienkowskim. Czy zatem kierowcy przesiedli się do transportu publicznego?

Moim zdaniem nie, a przynajmniej nie w większości. Brakująca różnica to dużo więcej, niż wynosiła liczba wolnych miejsc na liniach przejeżdżających przez Wisłę. Może problem tkwi w metodologii liczenia samochodów?

Aha,
Gdzieś więc zgubiło się 52 tys. kierowców, którzy dzień w dzień przejeżdżali rzekę w tę i we w tę.
52 tys. samochodów na moście mniej to 26 tys. kierowców i ok. 8 tys. pasażerów mniej jadących rano i drugie tyle popołudniu. Czyli szukać trzeba 34, a nie 52 tys. ludzi.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Solaris U10
Posty: 2716
Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26

Post autor: Solaris U10 » 16 mar 2015, 21:43

Dane pochodzą pewnie z automatycznego pomiaru, więc metodologia pewnie w porządku. Brakujące pojazdy sądzę, że odnalazłyby się na pozostałych mostach, które nie zostały uwzględnione w zestawieniu.

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 16 mar 2015, 21:47

Z tego, co mi wiadomo, to w pomiarach ruchu specjalnej metodologii nie ma. Stawiasz punkt pomiarowy (na moście wystarczy 1) i zliczasz, ręcznie bądź elektronicznie, przejeżdżające pojazdy. Aby dane były porównywalne należy to robić w tych samych godzinach (np. 6-8 rano). Można jednak upatrywać zniknięcia w wydłużonym czasie przejazdu, przez który jakaś część pojazdów wypada poza czas pomiarowy.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10669
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 16 mar 2015, 21:50

A te dane są zbierane na bieżąco czy jakoś ekstrapolowane na chwilę przed pożarem?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 16 mar 2015, 22:25

To już by trzeba ZDM-u pytać... Zapewne pomiar jest automatyczny, ale jak konkretnie dokonywany to oni tylko wiedzą.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Łukasz
Posty: 11121
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 16 mar 2015, 22:28

No dobra, jakikolwiek by to pomiar nie był, to zginęło nie 5 tysięcy, tylko 50. To nie może być błąd pomiaru.
Chyba, że jednak na każdym moście zwiększyło się o 10 tys - i założenie, że "nie mogli przecież jechać dalszym mostem" jest błędne
(wiele na to wskazuje). Strzelałbym jednak, że bardzo dużo ludzi przesiadło się do komunikacji, a trzeba było jeszcze to zbadać
zanim otwarto metro - i teraz. Metro de facto dało dodatkową przeprawę przez rzekę - czyli to, czego w Warszawie brakuje najbardziej.
ŁK

Stary Pingwin
Posty: 5921
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 16 mar 2015, 22:36

Tylko samochodu nie można wziąć do metra.
miłośnik 13N

Łukasz
Posty: 11121
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 16 mar 2015, 22:42

Ale jest P&R Stadion.
ŁK

ODPOWIEDZ