Mądry Polak po szkole?

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Domas
(A408 i A451)
Posty: 7375
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:36

Post autor: Domas » 04 maja 2015, 11:17

Lalka :D

Georg
Posty: 6036
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 04 maja 2015, 11:21

Zawsze są 2 utwory do wyboru jeśli chodzi o wypracowanie. Lalka to jeden. Jaki był drugi?

Domas
(A408 i A451)
Posty: 7375
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:36

Post autor: Domas » 04 maja 2015, 11:32

"Ta Jedna Sztuka" Elizabeth Bishop.

Awatar użytkownika
kukuryk12
Posty: 599
Rejestracja: 12 wrz 2010, 16:11
Lokalizacja: Stalowa

Post autor: kukuryk12 » 04 maja 2015, 20:38

"Ta Jedna Sztuka" była jak dla mnie podejrzanie za łatwa. Może popełniłem błąd, bo cały utwór zinterpretowałem dość dosłownie...
I na próbnych maturach jak i na tej prawdziwej zawsze wybierałem temat 2, czyli interpretacja wiersza. Przy wierszu trzeba na prawdę się natrudzić żeby zaliczyć błąd kardynalny, który dyskwalifikuje całą pracę.
Swoją drogą jak dla mnie to jest chore, że uczeń który nie przeczytał żadnej lektury w szkole średniej ( niechlubnie się do tego przyznaję) może z ogromną łątwością zdać maturę z JP na 80-90 % ... Wystarczy wybrać wiersz, napisać w miarę logiczną tezę, dokonać ogólnej analizy utworu w rozwinięciu i w zakończeniu koniecznie dodać: "Po przytoczeniu argumentów w rozwinięciu potwierdzam treść zawartą w tezie" ;D Dużo lać wody, jak się czegoś nie jest pewnym to używać " moim zdaniem", "według mnie" i matura zdana na 75% ( wynik z moich dwóch próbnych). Szczerze? Trochę mnie taki stan rzeczy smuci.
eNki

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1599
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 04 maja 2015, 20:57

kukuryk12 pisze:na prawdę
Czy chcesz powiedzieć, że odpowiedź na pytanie postawione w temacie brzmi "nie"? ;)

A co do wyboru tematu na maturze - ja na przykład zawsze unikałem liryki jak ognia. Z prozą nigdy nie miałem problemu odkrywania spraw oczywistych. Poezji nikt mnie nigdy nie nauczył rozumieć.
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

Awatar użytkownika
kukuryk12
Posty: 599
Rejestracja: 12 wrz 2010, 16:11
Lokalizacja: Stalowa

Post autor: kukuryk12 » 04 maja 2015, 21:15

Ale w przypadku liryki na maturze masz tylko jedno, luźne polecenie. A w prozie musisz pisać na określony temat + znać całość utworu + odnieść się do innego tekstu kultury. Luźna teza interpretacyjna to przy prozie pikuś :)
eNki

Domas
(A408 i A451)
Posty: 7375
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:36

Post autor: Domas » 04 maja 2015, 21:33

Tylko wiesz, jak ktoś znał chociaż podstawowe lektury, które obowiązują w szkole średniej (np. Pan Tadeusz, Dziady, Lalka, Zbrodnia i Kara) to nawet wybór pierwszego tematu przy wypracowaniu jest lepszy, a czasami nawet prostszy od interpretacji wiersza, który widzisz pierwszy raz w życiu na oczy.

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 04 maja 2015, 21:33

Akurat ta liryka to jest ostatnia deska ratunku dla pechowców. Obecnie jest tak, że sprawdza się znajomość jednej wybranej lektury - jeśli akurat jej nie czytałeś, masz pecha. Jeśli zlikwidujemy lirykę - nieznajomość dwóch lektur będzie znaczyć "Zapraszamy za rok" (czy kiedy tam są poprawki). Nie ukrywam, że sam pisałem z wiersza, bo trafiłem na jedną z niewielu lektur, których akurat nie czytałem ("Granica"). Powiem więcej: większość lektur ciężko uznać za kluczowe pozycje polskiej bądź światowej literatury, a zatem ich nieznajomość nie powinna być przyczyną niezdania matury, gdyż ich znajomość nie definiuje człowieka wykształconego.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
Matrix2441
Posty: 1885
Rejestracja: 08 lip 2010, 17:27

Post autor: Matrix2441 » 05 maja 2015, 13:26

Po grudniowej maturze próbnej po cichu liczyłem, że poziom matury podstawowej z matematyki w tym roku podniesie się... W grudniu to był poziom matury, dziś - prędzej egzaminu gimnazjalnego... :roll:

reserved
Posty: 14640
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 05 maja 2015, 13:47

Zawsze próbne matury są trudniejsze.

Awatar użytkownika
kukuryk12
Posty: 599
Rejestracja: 12 wrz 2010, 16:11
Lokalizacja: Stalowa

Post autor: kukuryk12 » 05 maja 2015, 13:52

Łatwe było to zadanie z biletami, aż się zdziwiłem że za 4 punkty... ale tak czy siak pewnie 30% mi się nie uda uzbierać;)
eNki

Domas
(A408 i A451)
Posty: 7375
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:36

Post autor: Domas » 05 maja 2015, 13:56

Podejrzanie proste były zadania zamknięte - niemal wszystkie dało się zrobić w pamięci lub na podstawie wzorów z tablic.

Awatar użytkownika
Matrix2441
Posty: 1885
Rejestracja: 08 lip 2010, 17:27

Post autor: Matrix2441 » 05 maja 2015, 13:57

reserved pisze:Zawsze próbne matury są trudniejsze.
No ale różnica poziomów była jednak spora. Dziś nie było ani ostrosłupów ani geometrii analitycznej ani funkcji wykładniczej (choć funkcji było generalnie sporo), a zadanie z prawdopodobieństwa... 4 punkty za 5 działań składających się jedynie z dodawania i odejmowania w zakresie od 0 do 115 (no dobra, na końcu trzeba było jeszcze skrócić ułamek)...

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 05 maja 2015, 15:44

Moim zdaniem matura była łatwa ale i tak sporo osób nie zaliczy bo w wielu zadaniach trzeba było zrobic cos bardzo drobnego (przeniesienie na drugą stronę, pomnożenie dwoch nawiasow, zmiana znaku) czego nie zrobią osoby ktore próbowały sie uczyć zadań na pamieć.
Myślę że to krok w dobrym kierunku, potrzebna była chociaż odrobina myślenia.

Georg
Posty: 6036
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 05 maja 2015, 17:50

Wcale nie jest taka łatwa, jak myślałem po Waszych komentarzach. Np. do 1 i 8 trzeba pamiętać co oznacza puste kółko i pomalowane kółko. Ale po 9 latach od matury 15 punktów czyli 30% to chyba bym wyrobił. Oczywiście przy pomocy tablic.

ODPOWIEDZ