Szybkie pytanie

Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy

Łukasz
Posty: 10674
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 29 cze 2015, 19:17

m72 pisze:Dobra szkoła języków obcych to...
Interesuje mnie j. włoski.
Nie wiem czy jakas jest dobr,a ja zaczynałem w profi lingua, ale drugi semestr już się nie odbył (a moj sie zaczął w listopadzie, jak sie zapisałem, grupa czekała od września, było to 5 lat temu). Na szczęście pani lektorka też się odłączyła prowadziła pozniej jeszcze naszą grupę - ale po 3 latach zostałem sam:( Mogę Ci podać kontakt jak chcesz, lekcje były w ok. Pl.Zbawiciela.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
ŁK

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36662
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 29 cze 2015, 21:45

Twój iPhone masakruje wszelkie teksty, w których pojawia się cudzysłów, nawet w cytacie :/
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 29 cze 2015, 22:42

rhemek pisze:Place 30 % tego co w taxi, samochod zawsze czysty z wyzszej polki, kierowca zawsze mily, zamawiam aplikacja w 5 sekund, placi sie samo, mam dokaldna trase na gps w komorce, zawsze liczy mi za najkrotsza trase, niezaleznie jak taksowkarz pojedzie.
Po pierwsze: płacisz o 30% mniej niż taksówką. Chyba, że taksówki spod Rotundy brałeś, to wtedy może się zgadzać. Matematyka to suka, nie oszukasz.
Po drugie: Skoda Rapid, Renault Megane, Nissan Note - to moje ostatnie trzy przejazdy Uberem. To nie są fury z wyższej półki. Fakt, że są czyste i fakt, że na takie fajniejsze fury tez można trafić. Mondeo z jakimś dzikim silnikiem też mnie wiozło, a Flash trafił na Insignię OPC. Niemniej: w większości przypadków są to samochody kompaktowe i tyle. To nie jest żaden wypas. Taksówkarze jeżdżą lepszymi.
Po trzecie: trasa jest liczona dokładnie według tego, jak kierowca pojechał. A Uberowa nawigacja potrafi sugerować niekorzystne dla pasażera głupoty, więc lepiej samemu powiedzieć którędy chce się jechać.
Po czwarte: podwoźnik, nie taksówkarz. To jest przewóz osób, to nie jest taksówka. Z punktu widzenia pasażera jest OK dopóki nie ma sporów albo wypadku, jeśli coś się wydarzy, to już tak wesoło nie jest.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 29 cze 2015, 23:17

A to nie jest ordynarna jazda na łepka na czarno, tylko że z propagandową otoczką, że tak jest kul?

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 29 cze 2015, 23:21

Oczywiście, że to ordynarne omijanie przepisów, niemniej jednak faktycznie bywa (bo nie zawsze jest!) sporo taniej. Szczególnie nocą i w dni świąteczne, bo w Uberze nie ma drugiej taryfy. Natomiast potrafią wywalić komunikat, że w związku z dużym ruchem/godzinami szczytu stawka za kilometr jest mnożona x1,5, a wtedy zwyczajnie przestaje się opłacać i lepiej pojechać taksówką. Co do kierowców też różnie bywa, trafił mi się ananas, który jadąc z R-1 na Andersa postanowił skręcić w lewo z Solidarności w Okopową. W pierwszą napotkaną jezdnię Okopowej. Obstawiam, że gdybym gamoniowi uwagi nie zwrócił, to dałby radę wjechać w torowisko i byłby potężnie zdziwiony. To dzięki temu panu wiem, że Uber liczy faktycznie przejechaną trasę a nie tę teoretyczną, bo pana przerastało wszystko, nawet skręt z Anielewicza w Andersa :)
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1599
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 30 cze 2015, 5:55

m72 pisze:Dobra szkoła języków obcych to...
Oesterreich Institut :twisted:
Poza tym angielski w Empiku dawał radę. Włsoki też mają w ofercie.
Szeregowy Równoległy pisze: Z punktu widzenia pasażera jest OK dopóki nie ma sporów albo wypadku, jeśli coś się wydarzy, to już tak wesoło nie jest.
Ależ oczywiście. Kierowcy zawodowemu jednak łatwiej zaufać niż jakiemuś przybłędzie z Ubera czy BlaBlaCaru.
Wg mnie powinni to zdelegalizować jak we Francji i tyle.
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25414
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 30 cze 2015, 6:14

Uber formalnie jest nielegalny jeżeli gość nie ma licencji taksówkarskiej.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Jacek Z.
Posty: 1873
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:14

Post autor: Jacek Z. » 30 cze 2015, 7:58

JKTpl pisze:
m72 pisze:Dobra szkoła języków obcych to...
...taka, która właśnie odwołała mój kurs ww. języka, bo 10 osób na miesięczną grupę to za mało – SJW UW ;)
Moja dobra znajoma chodziła tam właśnie na włoski (wieki temu) i bardzo sobie chwaliła...

Osobiście unikałbym okrzyczanych rozreklamowanych szkółek, bo te wykorzystują niewolniczą pracę mizernie opłacanych lektorów. Może jakiś native speaker? Dla Ciebie, czy dla dziecka? Jakieś ograniczenie co do dzielnic?

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 30 cze 2015, 9:14

pawcio pisze:Uber formalnie jest nielegalny jeżeli gość nie ma licencji taksówkarskiej.
Tylko, że poza niedawnymi łapankami w Krakowie jakoś nikomu nie chce się za nich zabrać. W mediach ochy i achy, że jaka wspaniała innowacja, tja, chyba w unikaniu podatków i obchodzeniu przepisów.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

Awatar użytkownika
m72
(mateusz72)
Posty: 1780
Rejestracja: 17 mar 2006, 19:46
Lokalizacja: z nienacka

Post autor: m72 » 30 cze 2015, 12:07

Jacek Z. pisze:Dla Ciebie, czy dla dziecka? Jakieś ograniczenie co do dzielnic?
Dziecka się nie dorobiłem, także dla mnie :)
Co do dzielnic to najchętniej prawa strona albo szeroko pojęte Śródmieście/Wola. Nie mam skonkretyzowanej lokalizacji.
Informuję, że powyższa wypowiedź stanowi wyłącznie moje prywatne zdanie i nie jest dozwolonym ażeby była wiązana z nieoficjalnym lub oficjalnym stanowiskiem organizacji lub firmy, z którą byłem, jestem lub będę zawodowo lub prywatnie związany.

Jacek Z.
Posty: 1873
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:14

Post autor: Jacek Z. » 30 cze 2015, 23:50

m72 pisze:Dziecka się nie dorobiłem, także dla mnie :)
Co do dzielnic to najchętniej prawa strona albo szeroko pojęte Śródmieście/Wola. Nie mam skonkretyzowanej lokalizacji.
O, to szkoda, bo znam taką małą szkółkę włoskiego i chyba angielskiego na Grochowie (okolice King Cross Praga) prowadzoną przez małżeństwo obcokrajowców, ale u nich chodzą chyba głównie dzieci. Gdybyś jednak chciał się upewnić, znajdę jakiś bardziej precyzyjny namiar.

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 04 lip 2015, 22:15

Która obecnie linia tramwajowa jest najdłuższa? Typuję, że 17?
Obrazek

Awatar użytkownika
Kelly
Posty: 1514
Rejestracja: 14 lis 2011, 18:29

Post autor: Kelly » 04 lip 2015, 22:41

A nie 6?

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 4910
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 04 lip 2015, 23:22

11+23 :P
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Klawisz
Posty: 599
Rejestracja: 11 sie 2011, 15:37
Lokalizacja: Saska Kępa / R-3

Post autor: Klawisz » 07 lip 2015, 10:06

Pytanie z cyklu wiedza bezużyteczna, ale nurtująca... Jak się nazywał przewoźnik, który w latach 90 próbował stworzyć sieć dalekobieżnych linii autobusowych? Coś jakby prekursor dzisiejszego Polskiego Busa? Autobusy były przeważnie żółte, a w Warszawie mieli przystanek przy Centralnym na Jana Pawła. Wczoraj tamtędy przechodziłem i tak mnie coś tknęło.
MotorMan :term:

ODPOWIEDZ