rhemek pisze:Place 30 % tego co w taxi, samochod zawsze czysty z wyzszej polki, kierowca zawsze mily, zamawiam aplikacja w 5 sekund, placi sie samo, mam dokaldna trase na gps w komorce, zawsze liczy mi za najkrotsza trase, niezaleznie jak taksowkarz pojedzie.
Po pierwsze: płacisz o 30% mniej niż taksówką. Chyba, że taksówki spod Rotundy brałeś, to wtedy może się zgadzać. Matematyka to suka, nie oszukasz.
Po drugie: Skoda Rapid, Renault Megane, Nissan Note - to moje ostatnie trzy przejazdy Uberem. To nie są fury z wyższej półki. Fakt, że są czyste i fakt, że na takie fajniejsze fury tez można trafić. Mondeo z jakimś dzikim silnikiem też mnie wiozło, a Flash trafił na Insignię OPC. Niemniej: w większości przypadków są to samochody kompaktowe i tyle. To nie jest żaden wypas. Taksówkarze jeżdżą lepszymi.
Po trzecie: trasa jest liczona dokładnie według tego, jak kierowca pojechał. A Uberowa nawigacja potrafi sugerować niekorzystne dla pasażera głupoty, więc lepiej samemu powiedzieć którędy chce się jechać.
Po czwarte: podwoźnik, nie taksówkarz. To jest przewóz osób, to nie jest taksówka. Z punktu widzenia pasażera jest OK dopóki nie ma sporów albo wypadku, jeśli coś się wydarzy, to już tak wesoło nie jest.