Zmagania z językiem polskim

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Łukasz
Posty: 10674
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 11 sie 2015, 22:49

Wróć do wątku i przeproś.

Ja mogę przeprosić za OT, ale wątpię, żeby autor czytał akurat ten wątek.
ŁK

Awatar użytkownika
Matrix2441
Posty: 1885
Rejestracja: 08 lip 2010, 17:27

Post autor: Matrix2441 » 11 sie 2015, 22:53

Poprawione. Zgodnie z poleceniem przepraszam. A swoją drogą tamten post mogłeś umieścić tutaj. :-P

Łukasz
Posty: 10674
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 11 sie 2015, 22:56

Matrix2441 pisze:Poprawione. Zgodnie z poleceniem przepraszam. A swoją drogą tamten post mogłeś umieścić tutaj. :-P
Spoko ;p Sorry, właśnie wróciłem poprawić to "przeproś", bo chyba zapomniałem emotki ;)

Mogłem, ale ktoś, kto to napisał, nie wygląda na osobę, która czytuje ten wątek.
ŁK

cns80
Posty: 981
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:33
Lokalizacja: Warszawa-Lucerny

Post autor: cns80 » 12 sie 2015, 8:24

Matrix2441 pisze: Częsty, ale bolący jednak błąd.
Imiesłów przymiotnikowy czynny ? A może jednak przymiotnik "bolesny" ;)

Łukasz
Posty: 10674
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 12 sie 2015, 18:45

Bolący Matrixa, ogólnie jest taki bolesny.
ŁK

Łukasz
Posty: 10674
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 14 sie 2015, 21:31

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 75941.html

Hm, pociąg może kogoś potrącić? Trącić? Lekko zahaczyć? Pyknąć?

Bo samochód może zmienić swój tor jazdy, a pociąg chyba nie :/

To chyba zawsze wina "potrąconego", czyli generalnie powinno się mówić, że ktoś wlazł pod pociąg...
ŁK

reserved
Posty: 14638
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 15 sie 2015, 8:13

Łukasz pisze:http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 75941.html
Hm, pociąg może kogoś potrącić? Trącić? Lekko zahaczyć? Pyknąć?
A jak ktoś stoi za blisko krawędzi i pociąg go trąci, zahaczy, a pasażer się utrzyma na peronie? :>

MC
Posty: 1828
Rejestracja: 16 paź 2009, 23:11

Post autor: MC » 15 sie 2015, 18:36

Czy jeśli ja jestem organizatorem wycieczki i biorę kogoś ze sobą to czy
A) ja idę z kimś - bo biorę go ZE SOBĄ
B) ktoś idzie ze mną - bo ja idę, a on ZE MNĄ?
Czy to jest może ta sama zależność i względność co w przypadku "Włożę ci palec do nosa. Kto będzie miał palec w nosie?"? (pytanie drugie - można tak stawiać znaki zapytania kiedy pytamy o pytanie?)

Łukasz
Posty: 10674
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 15 sie 2015, 21:45

No nie do końca. Na przykład stojący samochód nie może spowodować kolizji. Tutaj generalnie pociąg jedzie, ale ma ustalony tor, można powiedzieć: wektor. Jedna składowa - ta w kierunku peronu, przynajmniej lokalnie, jest zerowa. Czyli pociąg nie może spowodować kolizji w tym kierunku.

Co do znaków zapytania - moim zdaniem jest ok, przynajmniej do nawiasu ;)
ŁK

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4776
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 18 sie 2015, 16:25

Łukasz pisze:Osobiście jechałem w zeszłym roku wagonem ARow, w którym klimatyzacja zaczęła działać dopiero w momencie, jak na zewnątrz zrobiło się < 25 stopni.
A dałoby radę nieosobiście? :P
Obrazek

Łukasz
Posty: 10674
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 18 sie 2015, 20:00

Dałoby :)
ŁK

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 19 sie 2015, 22:53

Flash8222 pisze:Według rysunkowi poglądowemu na portalu infoulice można zauważyć, że (...)
:arrow: Oj! "Według rysunku poglądowego", a najlepiej: "na rysunku poglądowym można zauważyć".

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27425
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 23 sie 2015, 10:49

Łukasz pisze:http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 75941.html

Hm, pociąg może kogoś potrącić?
Oczywiśćie.

potrącić — potrącać
(...)
2. «jadąc, uderzyć kogoś, coś»
To chyba zawsze wina "potrąconego", czyli generalnie powinno się mówić, że ktoś wlazł pod pociąg...
Wina do opisu zjawiska nie ma nic do rzeczy.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 24 sie 2015, 22:31

Patryk2222 pisze:Ciekawe czy ci fachowcy od pasków i lania wody z mobilisu lub grodzia byli by wstanie wymienić zapieczona piastę w manie na mieście :?:
Pac i pac! Ale muszę pochwalić za "ci" pisane małą.
:)

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 25 sie 2015, 17:41

Flash8222 pisze:Ja dzisiaj odkryłem, że jak człowiek żwawo się zbierze z pl. Unii Lubelskiej i dynamicznie dojedzie do Waryńskiego to jest wstanie wyrobić się
Pac!

ODPOWIEDZ