![:lol: :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Może rozbudujemy pętlę w czynie społecznym?
A teraz na poważnie:
Colony pisze:A jest w ogóle otwarty ów wjazd? Po za tym po co zakręcac go niepotrzebnie na trasie skoro z pętli Gocław nikt i tak nie jeździ do Wawra. To takie zakręcanie żeby zakręcac. Nic ono nie zmieni, a zamiesza ludziom w głowach.
Przejazd jest, tylko musi zostać otwarty, dlatego wpisałem zmiany na
147 do działu "Rzeczy nieco większe". Moim zdaniem będzie to racjonalizacja układu linii na Gocławiu i umocni Bora-Komorowskiego jako kręgosłup komunikacyjny naszej dzielnicy. Z tego samego powodu chcę puszczenia
416 prosto (pomijając już sporadyczne korki na Fieldorfa). Czy nikt z pętli do Wawra nie jeździ nie wiadomo, może ludzie wsiadają na Bora, bo nie mają innej możliwości? Uważam, że lepiej zamieszać i coś poprawić, niż bać się jakichkolwiek zmian... ludzie się przyzwyczają
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
.
Colony pisze:Żałosny argument. Owszem mam, ale nie korzystam. 410 też mnie czasem wygodnie wozi z Pomnika Lotnika, ale nie przestaję optowac za jego powrotem do Centrum.
Mogę powiedzieć dokładnie to samo.
301 jeśli ma zamienić się w stałą linię, musi mieć zracjonalizowaną trasę. Nie twierdzę, że trzeba od razu uwalić całość zawijasów, ale "coś" trzeba.
A
410 wozi mój szanowny tyłek niezwykle często (i w zasadzie niewiele tyłków więcej), dlatego trzeba ją zracjonalizować tak, żeby ludzie chcieli tym jeździć (co na pewno da się osiągnąć wydłużając
507 po trasie, którą wałkowaliśmy już milion razy). I myślę, że kolejna akcja wysyłania pism mogłaby nas nieco do tego przybliżyć. Są jacyś chętni?
![:D](./images/smilies/mg.gif)