Ścieżki i pasy rowerowe
Moderator: Wiliam
- Daniel_FCB
- (kaczofob)
- Posty: 1600
- Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
- Lokalizacja: Natolin
Mimo wszystko jestem na nie. Jak można sobie pozwalać na takie manewry, oznacza to tylko, że skrzyżowanie nie potrzebuje sygnalizacji w ogóle.
A co do ogolnego utyskiwania na rowerzystów - mnie wkurzają przede wszystkim niedzielni/veturilowi rowerzyści, którzy "boją" się wjechać na jezdnię i cisną chodnikiem. Jakoś przypadek odwrotny (rowerzysta jadący wzdłuż DDRa jezdnią mnie mniej boli.
A co do ogolnego utyskiwania na rowerzystów - mnie wkurzają przede wszystkim niedzielni/veturilowi rowerzyści, którzy "boją" się wjechać na jezdnię i cisną chodnikiem. Jakoś przypadek odwrotny (rowerzysta jadący wzdłuż DDRa jezdnią mnie mniej boli.
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM
To nie jest DDR, tylko dopuszczony ruch rowerów na torze. Według mnie to wynika z tego że u nas nie robi się jednokierunkowych DDRów, a i pasów rowerowych jest mało, to sporo ludzi nie ma pojęcia jak się po tym poruszać. Przydało by się więcej oznaczeń poziomych.grzegorz pisze:Panienka jadąca po DDR wspólnej z torowiskiem tramwajowym (tak, Nowowiejska)... pod prąd - te sprawy?Wiliam pisze:Mi się taki pomysł podoba, choć u nas jest na to za wcześnie.
Powiedz to pieszym, którzy chcieliby przejść przez Jerozolimskie na wysokości Miedzianej, albo przez Towarową przy Kolejowej. A wg mnie to w takich miejscach powinno się tego typu znaki wstawiać. No chyba że zrobimy bezwzględne pierwszeństwo pieszych na pasach jak jest w paru krajach zachodu to wtedy tak.Daniel_FCB pisze:Mimo wszystko jestem na nie. Jak można sobie pozwalać na takie manewry, oznacza to tylko, że skrzyżowanie nie potrzebuje sygnalizacji w ogóle.
A co do tego, ze ze strzałką sobie ludzie średnio radzą. Kierowcy luźno podchodzą do tego przepisu bo i tak w starciu z pieszym nic im się nie stanie. Z rowerzystami wygląda to jednak nieco inaczej.
To chyba też kwestia ciągłego naciskanie na ścieżki i pasy, że trzeba, że bezpieczniej, że nie blokują ruchu, że... i nawet kierowca mnie kiedyś ochrzanił, że dlaczego nie zjeżdżam z Miodowej w Solidarności po Pasie rowerowym (przeciwnie do jego kierunku).Wiliam pisze: Według mnie to wynika z tego że u nas nie robi się jednokierunkowych DDRów, a i pasów rowerowych jest mało, to sporo ludzi nie ma pojęcia jak się po tym poruszać. Przydało by się więcej oznaczeń poziomych.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Stoi znak C-13, więc jest to droga dla rowerów.Wiliam pisze:To nie jest DDR, tylko dopuszczony ruch rowerów na torze.
No dobra, ale jako DDR to ma długość 1,5 metra?
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Moim zdaniem droga dla rowerów (w cholerę niezgodna z kodeksową definicją drogi dla rowerów) ma tyle metrów, ile dzieli ją od znaku C-13 do znaku odwołującego, bo nigdzie nie znalazłem informacji jakoby skrzyżowanie odwoływało C-13.
Hmmm, czyli że można by nasłać SM na tramwaj obsługujący przystanek na Nowowiejskiej, że blokuje DDR?
A czy C13 jak każdy znak nakazu (i zakazu) nie obowiązuje tylko do najbliższego skrzyżowania?Szeregowy_Równoległy pisze:Moim zdaniem droga dla rowerów (w cholerę niezgodna z kodeksową definicją drogi dla rowerów) ma tyle metrów, ile dzieli ją od znaku C-13 do znaku odwołującego, bo nigdzie nie znalazłem informacji jakoby skrzyżowanie odwoływało C-13.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Nie, ale można zadać pytanie, czy tramwajowi wolno jeździć po DDR. O ironio, kodeksowa definicja DDR nakazuje oddzielenie DDR od innych dróg lub jezdni, ale torowisko to nie jezdnia, jednakowoż to dalej część drogi, więc robi się śmiesznie. Bo nikomu poza rowerem (i pieszymi w przypadku braku chodnika) po DDR śmigać nie wolno, a na Nowowiejskiej tramwaj musi.
To co odwołuje nakaz jazdy prosto w al. Solidarności przed Szwedzką, że przy Targowej wolno skręcić w dowolną stronę?
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Podstawę prawną poproszę w odniesieniu do C-13.pawcio pisze:A czy C13 jak każdy znak nakazu (i zakazu) nie obowiązuje tylko do najbliższego skrzyżowania?Szeregowy_Równoległy pisze:Moim zdaniem droga dla rowerów (w cholerę niezgodna z kodeksową definicją drogi dla rowerów) ma tyle metrów, ile dzieli ją od znaku C-13 do znaku odwołującego, bo nigdzie nie znalazłem informacji jakoby skrzyżowanie odwoływało C-13.
pawcio pisze:To co odwołuje nakaz jazdy prosto w al. Solidarności przed Szwedzką, że przy Targowej wolno skręcić w dowolną stronę?
Nakaz jazdy na wprost dotyczy tylko najbliższego skrzyżowania, natomiast o C-13 i tym, żeby skrzyżowanie ten znak jakkolwiek odwoływało nigdzie nic nie ma.Rozporządzenie o znakach i sygnałach pisze:§ 35. 1. Znaki:
1) C-1 „nakaz jazdy w prawo przed znakiem”,
2) C-2 „nakaz jazdy w prawo za znakiem”,
3) C-3 „nakaz jazdy w lewo przed znakiem”,
4) C-4 „nakaz jazdy w lewo za znakiem”,
5) C-5 „nakaz jazdy prosto”,
6) C-6 „nakaz jazdy prosto lub w prawo”,
7) C-7 „nakaz jazdy prosto lub w lewo”,
8) C-8 „nakaz jazdy w prawo lub w lewo”,
9) C-9 „nakaz jazdy z prawej strony znaku”,
10) C-10 „nakaz jazdy z lewej strony znaku”,
11) C-11 „nakaz jazdy z prawej lub lewej strony znaku”
zobowiązują kierującego do ruchu w kierunku zgodnym ze strzałkami; znaki te mogą być umieszczone na przedłużeniu osi drogi (jezdni) lub na samej jezdni.
2. Znaki, o których mowa w ust. 1, obowiązują na najbliższym skrzyżowaniu lub w miejscu gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy.
W dzisiejszej Stołecznej jest o tym że minister infrastruktury podpisała stosowne rozporządzenie i tym samym za chwilę znika ostatnia wymówka IR co do zezwolenia na ruch "pod prąd" dla rowerów bez wyznaczania kontrapasów.
DDR na Moście Łazienkowskim jest już wpisany do planów budżetowych miasta na lata 2016-2017:
http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 50393.html
http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 50393.html
Tak, ale taki ruch będzie dozwolony tylko dla dróg o dozwolonej prędkości <=30 km/h:Wiliam pisze:W dzisiejszej Stołecznej jest o tym że minister infrastruktury podpisała stosowne rozporządzenie i tym samym za chwilę znika ostatnia wymówka IR co do zezwolenia na ruch "pod prąd" dla rowerów bez wyznaczania kontrapasów.
Dopuszcza się dwukierunkowy ruch rowerów lub wózków rowerowych na jezdni drogi jednokierunkowej bez
wyznaczania pasa ruchu dla tych pojazdów, jeżeli:
– dopuszczalna prędkość nie jest większa niż 30 km/h,
– zapewniono bezpieczeństwo kierującym pojazdami podczas zmiany kierunku jazdy na wlotach i wylotach
drogi na skrzyżowanie.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
To nie tramwaj jezdzi po dddr, to ddr wyznaczono na torowisku
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.