Ścieżki i pasy rowerowe
Moderator: Wiliam
- Solaris U10
- Posty: 2710
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26
Po co ciągnąć dyskusję z lipca?
Bo to ciekawe rozwiązanie. Szczerze mówiąc jak jestem czasami w tym miejscu to chyba raz albo dwa widziałem tam rowerzystę. Większość i tak zasuwa chodnikiem.
Inna sprawa, że taka DDR nie jest zbyt bezpieczna. Wystarczy chwila nieuwagi i można wpaść w rowek szynowy i zaliczyć glebę...
Inna sprawa, że taka DDR nie jest zbyt bezpieczna. Wystarczy chwila nieuwagi i można wpaść w rowek szynowy i zaliczyć glebę...
I zasadniczo dlatego większość jeździ chodnikiem. Po prostu rozwiązanie jest tyleż ciekawe, co niewydajne ze względów bezpieczeństwa, choć zapewne większość rowerzystów ma raczej obawy nie przed rowkiem szynowym a tym, że tramwaj ma długą drogę hamowania i w razie czego rzeczony rowerzysta może zostać przerobiony na maślankę. W sensowność tych obaw nie wnikam.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Mnie tam bardziej irytuje tu durny wywijas na chodnik i przejazd na przejściu.
Czy ktoś ma (lub może zrobić) zdjęcie oznakowania poziomego pasa rowerowego na wysokości przystanku autobusowego na ulicy Świętokrzyskiej? Internet nie wyrzucił mi niczego takiego, co by mi pasowało, a chciałbym sobie przypomnieć, jak to dokładnie wygląda (zdaje się, że "żmijka" jest tam częściowo na pasie rowerowym a częściowo na ogólnym, ale dokładnie tego nie pamiętam).
- Solaris U10
- Posty: 2710
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26
Po prostu pas rowerowy kończy się przed "żmijką" a zaczyna za. Tak jak w tym projekcie.
Po o więc wymyślono takiego bubla dodatkowo wzmagając irytację na rowerzystów że mając swoją ścieżkę jeżdżą między pieszymi chodnikiem.Poc Vocem pisze:I zasadniczo dlatego większość jeździ chodnikiem. Po prostu rozwiązanie jest tyleż ciekawe, co niewydajne ze względów bezpieczeństwa, choć zapewne większość rowerzystów ma raczej obawy nie przed rowkiem szynowym a tym, że tramwaj ma długą drogę hamowania i w razie czego rzeczony rowerzysta może zostać przerobiony na maślankę. W sensowność tych obaw nie wnikam.
Nie mnie należy zadać to pytanie, lecz pewnemu doktorowi z PW, który to wymyślił.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Dzięki. Projekt jest nawet lepszy od zdjęcia .Solaris U10 pisze:Po prostu pas rowerowy kończy się przed "żmijką" a zaczyna za. Tak jak w tym projekcie.
Na takie coś trafiłem w czeluściach internetu:
http://ipragapoludnie.pl/artykul/sciezk ... 1-km/34071
Jakkolwiek cały tekst jest napisany w konwencji mocno histerycznej, tak już zdjęcie nie pozostawia wątpliwości. To oraz przebudowa chodników przy kilku innych ulicach (Puławska, Nowowiejska, chyba też Grójecka) każe się zastanowić nad wciskaniem ścieżek rowerowych wszędzie. Bo drogą to tego zdecydowanie nazwać nie można, a i przestrzeń dla pieszych prezentuje wówczas beznadziejny standard. Przyczyna jest jedna - zbyt częste przecinanie się strumieni ruchu.
http://ipragapoludnie.pl/artykul/sciezk ... 1-km/34071
Jakkolwiek cały tekst jest napisany w konwencji mocno histerycznej, tak już zdjęcie nie pozostawia wątpliwości. To oraz przebudowa chodników przy kilku innych ulicach (Puławska, Nowowiejska, chyba też Grójecka) każe się zastanowić nad wciskaniem ścieżek rowerowych wszędzie. Bo drogą to tego zdecydowanie nazwać nie można, a i przestrzeń dla pieszych prezentuje wówczas beznadziejny standard. Przyczyna jest jedna - zbyt częste przecinanie się strumieni ruchu.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Pełne poparcie. Nie rozumiem tego irracjonalnego lęku przed wyznaczaniem pasów rowerowych czy uspokajaniem ruchu tak by jeździć na rowerze po jezdni. To samo zrobiono niedawno na Chrzanowskiego. Rozumiem sens DDR wzdłuż Trasy Łazienkowskiej, ale nie przy takich (małych) ulicach.
- Daniel_FCB
- (kaczofob)
- Posty: 1600
- Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
- Lokalizacja: Natolin
Za to na Ursynowie powstały ostatnio ładne pasy rowerowe na Cynamonowej. Bardzo dobrze, biorąc pod uwagę, że wcześniej było tam po 1,9 pasa w każdą stronę.
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM
JezusieMaryjo!Poc Vocem pisze:Na takie coś trafiłem w czeluściach internetu:
http://ipragapoludnie.pl/artykul/sciezk ... 1-km/34071
Wiele jest miejsc ze ścieżkami na siłę i z przeplataniem z chodnikiem, ale tu przeszli wszystko.
- Solaris U10
- Posty: 2710
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26
Nie najlepszy projekt, nie skonsultowany z Pełnomocnikiem, a dodatkowo "poprawiany" na budowie...
Na wyznaczaniu pasów rowerowych się nie zarobi tyle kasy.
2 17 186 211 233 509 516 518 N01 N03 N13