Tak uważam. Zatrzymawszy się, nie trzeba nikomu ustępować pierwszeństwa. Cofając - trzeba.cns80 pisze:Na wiadukcie cofanie i zatrzymanie ma takie same obostrzenia. I co ? Uważasz że jakby stał nieprawidłowo na wiadukcie i bym go najechał to też by była moja wina ?Łukasz pisze:Cofał to nie, bo cofający ma dodatkowe obostrzenia. Ale jak będzie stał - to tak.
Prawko i lewko
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
ŁK
I co? Jak mi się auto zepsuje na wiadukcie czy w tunelu, to można mi w tył ładować i będzie to moja wina?cns80 pisze:Na całe szczęście orzeczenia SO są przeciwne w kwestii wiaduktuSzeregowy_Równoległy pisze:Tak. Jak najedziesz na stojący pojazd, to będzie to twoja wina. Bez względu na to jak bardzo nieprzepisowo ten pojazd stoi.Na zwykłej drodze owszem, ale wiadukty, tunele i mosty najwyraźniej mają inną taryfę według sądów
Poza tym jedną z wykładni jest to, że pojazd nieznajdujący się w ruchu nie może spowodować zdarzenia drogowego.
ŁK
A jednak. Gdy jadę ciężarówką i ktoś rozpocznie manewr wyprzedzania mnie sekundę wcześniej to nie zobaczę tego i dochodzi do zajechania drogi, bo on włączył kierunkowskaz i zmienił pas dodając gazu i zastanie mnie w sytuacji okrakiem na obu pasach. Dlatego jak mam wewnętrzne lusterko to jednak z niego korzystam, bo wtedy widzę pojazd za mną, który ma włączony kierunkowskaz i nie rozpoczynam manewru.Pawel_ pisze:Fakt, nie ma znaczenia. Tak samo, dla mnie, kompletnie bez znaczenia jest lusterko wsteczne przy zmianie pasa ruchu.
P.S. Do cofania to akurat nijak mi to lusterko nie potrzebne chyba że cofam idealnie po prostej. Na parkingu jednak skręcam więc wszystko co potrzebuję widzę w lusterkach zewnętrznych
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Konkluzja z orzeczeń sądów jest mniej więcej taka że jeśli ktoś się zatrzymał nie z powodu korka i nie z powodu awarii to winny będzie zatrzymujący się. To że sądy i prokuratorzy się mylą jest dopuszczalneszparag pisze:I co? Jak mi się auto zepsuje na wiadukcie czy w tunelu, to można mi w tył ładować i będzie to moja wina?
![:D](./images/smilies/mg.gif)
Pieszego, który stoi idealnie na samym środku, zobaczysz w bocznych lusterkach?cns80 pisze:Do cofania to akurat nijak mi to lusterko nie potrzebne chyba że cofam idealnie po prostej. Na parkingu jednak skręcam więc wszystko co potrzebuję widzę w lusterkach zewnętrznych
![:roll: :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Tak. Cofając po łuku zawsze. Inaczej bym ciężarówką ludzi rozjeżdżał.Pawel_ pisze:Pieszego, który stoi idealnie na samym środku, zobaczysz w bocznych lusterkach?cns80 pisze:Do cofania to akurat nijak mi to lusterko nie potrzebne chyba że cofam idealnie po prostej. Na parkingu jednak skręcam więc wszystko co potrzebuję widzę w lusterkach zewnętrznych
Ja lusterka wewnętrznego w Renault Trafic(służbowy) nie mam wcale(drzwi z tyłu bez szyb). W osobowym(prywatnym) z lusterka wewnętrznego też nie korzystam.
Ostatnia skonsumowana "PARÓWKA"
21.12.2012
366+218
013B/28
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685
019B/33
![tańcze :tancze:](./images/smilies/tancze.gif)
21.12.2012
366+218
![:arrow: :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685
![:arrow: :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)
![:D](./images/smilies/mg.gif)
![tańcze :tancze:](./images/smilies/tancze.gif)
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Ja po latach spędzonych w autobusie mam dziwne nawyki. Skręcając swoim Avensisem patrzę w boczne lusterko, cofam tylko na boczne lusterka... Nawet jadąc tramwajem podczas skręcania patrzę w lustro żeby się upewnić, że dupa w zakręcie się mieści ![Razz ;P](./images/smilies/tongue.gif)
![Razz ;P](./images/smilies/tongue.gif)
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36661
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
A właśnie, a propos lusterek. Jak teoretycznie powinno się cofać (i jak uczą)? Półobrót przez prawe ramię, czy lusterka?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Uczą, że przez prawe ramię. Bo nawet jak wjedziesz poprawnie, ale patrzyłeś w lusterka i się nie obejrzałeś, to jest to zła technika i tak nie można. I nieważne, że z kat. B możesz jeździć także dostawczakami. Świeżo upieczony kierowca usiądzie w Partnerze czy innym Seicento Van i będzie się oglądał przez prawe ramię zdziwiony, że nic nie widzi.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36661
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Uczą przez ramię... No to ja cofam nieprawidłowo, bo w zasadzie tylko na lusterka (plus jakieś kontrolne spojrzenie, czy cały teren ogarnąłem)
Natomiast wydaje mi się, że cofanie na lusterka wymaga dobrzej wyobraźni przestrzennej, z którą to ludzie mają problemy, więc może dlatego uczą inaczej? Bo usiłuję dociec, czy moje cofanie to bug, czy raczej feature ![:term:](./images/smilies/chrome.gif)
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![:term:](./images/smilies/chrome.gif)
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Jako kierowca od roku, prawie: szkoła może różnie uczyć - jeden instruktor będzie tłukł za cofanie przy użyciu lusterek, inny za patrzenie przez szybę "bo są lusterka". A na egzaminie masz się patrzeć przez tylną szybę obejmując swą prawicą fotel pasażera.
112 120 190 240 256 412 527 E-9 L43 L45 N11
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Założyłem, że Bastian właśnie o wersję egzaminacyjną pytał, dlatego opisałem właśnie wariant egzaminacyjny a nie ten zdroworozsądkowy.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36661
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Ja właśnie raczej pytam o praktykę. Egzamin (dawno za mną) to rzecz inna, choć oczywiście też był częścią mojego pytania (bo nie pamiętam) - ale na tę część odpowiedzi już udzielono ![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Ale nie ma jednej, jednoznacznie poprawnej metody obserwacji drogi podczas cofania. Jeżeli ktoś cofając wie co robi, widzi gdzie cofa, a samochód wykonuje polecenia kierowcy zgodnie z zamysłem kierowcy, to już jest bardzo dobrze. I moim zdaniem to nie jest kwestia wyobraźni przestrzennej, tylko wytrenowania.