Nowy wzór rozkładów jazdy
Koniec czy zakup nowszej wersji?
Jakoś nie wierzę w jakiekolwiek oprogramowanie "autorskie".
Jakoś nie wierzę w jakiekolwiek oprogramowanie "autorskie".
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Dlaczego nie autorskie? Busman to autorski program AGC itd. A zakup nowszej wersji chyba dałoby się załatwić bez dialogu technicznego czy postępowania przetargowego w ogóle.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Autorskie" czyli dostosowane pod Warszawę i specyfikę jej układu komunikacyjnego. A to jest biznes zbyt drogi raczej jak na nasze możliwości, więc zakończy się jakimś półśrodkiem pokroju Busmana.
Co zaś się tyczy załatwiania bez przetargu to nie wiem. Nowszego AutoCAD-a bez przetargu nie zamówisz, choć to też wersja.
Co zaś się tyczy załatwiania bez przetargu to nie wiem. Nowszego AutoCAD-a bez przetargu nie zamówisz, choć to też wersja.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Tu nie potrzeba rozwiązania autorskiego w tym sensie. Tu potrzeba rozwiązania sprawdzonego i to na dużym organizmie. Busman nie jest tragiczny (pół Polski go chwali), tylko nie uniósł skali sieci.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Oczywiście, że chodziło o skalę sieci. Zresztą jakoś program sobie poradził.
Zresztą fajnie by było gdyby program do rozkładów umiał chociażby różne czasy przejazdu między tymi samymi przystankami i tak dalej. A to nie wiem, czy każdy program dla dużych sieci potrafi.
Zresztą fajnie by było gdyby program do rozkładów umiał chociażby różne czasy przejazdu między tymi samymi przystankami i tak dalej. A to nie wiem, czy każdy program dla dużych sieci potrafi.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
- Solaris U10
- Posty: 2710
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26
Jakie inne programy są dostępne na rynku? Bo my tu ciągle Busman i Busman.
Obawiałbym się, że w Polsce takiego nie ma, a na świecie wymagania pewnie są prostsze, więc i złożoność mniejsza... Autorskie rozwiazanie wcale nie musi byc zle, przeciez wdrażanie własnych wymagań i całkowita adaptacja moze byc jeszcze trudniejsze niz napisanie od początku pod te wymagania. A dlaczego busman nie weźmie i po prostu nie usprawni swojego rozwiązania?
ŁK
Niewykluczone, że będzie startował. Na pewno na rynku są Niemcy z IVU (Berlin), Kanadyjczycy z GIRO (Wiedeń), Hiszpanie. Sporo tego jest. Nie sądzę, by temat odpuścili i Busman, i Wieliczka. Raczej spodziewałbym się nadmiaru chętnych niż niedoborów.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
BusMan ciągle coś udoskonalał, ale za nowsze wersje chciał ponoć tyle, że niektórzy woleli pozostawać przy starszych.Łukasz pisze:A dlaczego busman nie weźmie i po prostu nie usprawni swojego rozwiązania?