: 10 lut 2012, 20:33
I nie może tego przystanku olać, bo to inny zespół przystankowy i zatrzymać się trzeba. 517 jeżdżące dołem przy Śmigłowca też jest niezbędne. I nieważne, że przy jakimkolwiek korku trwa to dużo dłużej, niż przez wiadukt. Tam na dole może czekać zmarznięta duszyczka, dla której to 517 będzie niczym pustynna oaza tryskająca radością i nadzieją. A to, że w tym autobusie jest ileś osób, a na kolejnych (planowych!) przystankach czeka ileś kolejnych - to nieistotne drobiazgi, którymi nie ma co się przejmować. Jeden zmarznięty pasażer to tragedia, kilkudziesięciu/kilkuset to statystyka.