Kaczyński buahahahahahahaha!!!Rafał pisze:enerwuje mnie to jak ktoś mówi "Kaczyński" i zaczyna się z tego ryć
A teraz o polityce... (tej krajowej)
Moderator: Szeregowy_Równoległy
Hmm, może Ojca i jego radyjko...solaris8315 pisze:JacekM napisał/a:
Marionetka i tyle.
Czyja?
Informuję, że powyższa wypowiedź stanowi wyłącznie moje prywatne zdanie i nie jest dozwolonym ażeby była wiązana z nieoficjalnym lub oficjalnym stanowiskiem organizacji lub firmy, z którą byłem, jestem lub będę zawodowo lub prywatnie związany.
- a/p TALENT
- Posty: 1716
- Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Flughafen Bemowo
Druga ugrupowanie w parlamencie to II liga?Premo pisze:Mimo że zszedł do politycznej II ligi to nie daje o sobie zapomnieć
Notabene jak polityk daje o sobie zapomnieć, to jest w pełni godzien na wypadnięcie poza jakąkolwiek ligę.
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
- Paweł_K
- Taki ligowy Bełchatów
- Posty: 5316
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
- Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
- Kontakt:
Jarosław długo nie da o sobie zapomnieć. Coraz "błyśnie" jakąś wypowiedzią, albo jego "spin -doktorzy" wymyślą coś równie prawdopodobnego jak to o jeździe quadem i pływaniu skuterem wodnym. Tyle, że kolana kiedyś nie wytrzymają ciągłego w nie strzelania...
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon
Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...
I'll see you on the dark side of the moon
Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
A niech nie podpisuje, może postawiony zostanie potem przed TS...
Prezydent o Traktacie: Nie zawetuję, ale mogę nie podpisaćcheko2008-03-18, ostatnia aktualizacja 2008-03-18 19:30
- W grę nie wchodzi weto. Problem leży gdzie indziej, czy ja podpiszę akt ratyfikacji czy nie, bo nie mam takiego obowiązku - powiedział prezydent Kaczyński zapytany, czy podpisze akt ratyfikujący tzw. Traktat Lizboński.
Prezydent jest w delegacji w Estonii. Zapytany na konferencji przez dziennikarzy o kwestie dotyczące Traktatu mówił krótko:jestem zwolennikiem kompromisu. Podkreślał, że wiąże z nim duże nadzieje. Zagroził jednak, że "nie ma obowiązku podpisywać aktu ratyfikującego" mimo, że "weto raczej nie wchodzi w grę". Innymi słowy prezydent może... po prostu zostawić dokument na biurku i ani go nie wetować, ani nie podpisywać.
"Prezydent nie ma takiego prawa"
Innego zdania jest prof. Piotr Winczorek, zapytany o prezydenckie prawo do niepodpisywania ustawy. Konstytucjonalista z UW podkreślił, że Lech Kaczyński może jedynie odesłać ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, lub ją zawetować, a nie ma możliwości pozostawienia dokumentu bez podpisu ani weta.
- To wszystko jest tak absurdalne, że żadnym szalonym konstytucjonalistom by się nie przyśniło - podsumował profesor.
Zdanie Winczorka podziela inny konstytucjonalista, dr Ryszard Piotrowski: w jego ocenie prezydent nie może nie podpisać ustawy ratyfikacyjnej. Inne zdanie wyraził szef PiS Jarosław Kaczyński, według którego, prezydent "ma prawo, ale nie ma obowiązku ratyfikacji" Traktatu Lizbońskiego.
W razie wątpliwości - mówi Piotrowski - prezydent może jedynie odesłać ustawę ratyfikacyjną do Trybunału Konstytucyjnego, może też ją zawetować. Jednak gdy TK uzna, że zapisy nie są sprzeczne z ustawą zasadniczą, lub gdy Sejm odrzuci weto (potrzeba 3/5 głosów, czyli mniej niż do przyjęcia ratyfikacji), prezydent musi podpisać dokument.
Kłótni o orędzie ciąg dalszy
- Całe wystąpienie prezydenta to był klip na referendum. Niech zatem PiS idzie na referendum w znakomitym towarzystwie Bubla, Tejkowskiego i Rydzyka. Wygra je i tak Polska, a PiS przegra - powiedział w TVN 24 Stefan Niesiołowski.
Polityk PO zapowiedział, że do sejmowego głosowania nad rządowym projektem ratyfikacji Traktatu powinno dojść po świętach, 25 lub 26 kwietnia. Powtórzył również obecną w kręgach Platformy opinię, że prezydencki projekt ustawy jest "powtórzeniem wersji PiS-owskiej".
"Orędzie było skandaliczne"
- Wystąpienie prezydenta było skandaliczne. Straszenie rozbiorami Polski, jakąś absurdalną mapą, straszenie homoseksualistami bez żadnych podstaw - mówił Niesiołowski. - Całe to wystąpienie Lecha Kaczyńskiego to był przecież klip na referendum. Idźcie państwo zatem na referendum (mówiąc to Niesiołowski zwrócony był w stronę posła PiS Pawła Kowala) i głosujcie w znakomitym towarzystwie Bubla, Tejkowskiego i Rydzyka. Polska i tak wygra to referendum wbrew PiS-owi i chyba tego chce sam PiS.
Paweł Kowal zapewnił, że PiS rządowego projektu nie zaakceptuje.
- Ten Traktat został dobrze wynegocjowany, jest ważny dla Polski i dla jej wizerunku w Europie. Są pewne elementy, które nie dotyczą bezpośrednio Traktatu, ale ustawy ratyfikacyjnej i ewentualnych implementacji do prawa polskiego, które można bez problemów, przy dobrej woli polityków przedyskutować i doprowadzić do szczęśliwego końca.
"Pis referendum przegra"
Kowal wyraził żal, że między opozycją a politykami partii rządzącej nie doszło do rozmów "w zamkniętym pomieszczeniu", tylko do rozmów "porozmawiajmy o moim projekcie". - Właśnie taką formę rozmów próbował prowadzić marszałek Komorowski - mówił Kowal. - Myślę ,że jest jeszcze czas, by wszyscy się zreflektowali i wrócili po świętach do normalnych rozmów i poszukiwania kompromisu.
Uwaga polityka PiS wyraźnie nie spodobała się Niesiołowskiemu. - My dłużej rozmów prowadzić nie będziemy, nie widzę żadnego sensu, po tym co powiedział pan prezydent i jego brat bliźniak. O czym my mamy z PiS-em rozmawiać? O jakichś kompletnych nonsensach? O jakichś urojonych obawach? O jakimś straszeniu społeczeństwa Niemcami w stylu Giertycha, Rydzyka i Leppera?
Wicemarszałek przyznał, że projekt referendum jest już w lasce marszałkowskiej. - To krótki projekt, który sprowadza się do tego, że gdyby stało się to nieszczęście, że PiS, który tak bardzo popiera traktat głosowałby przeciwko niemu, to wtedy dojdzie do referendum. Polska i tak to referendum wygra , a PiS przegra.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]