Rozkłady tramwajowe (sezon 2016/2017/2018)

Flash8222 · Post autor: **Flash8222** » 23 lis 2017, 22:50

beni pisze: ↑
23 lis 2017, 18:54
Dzisiaj 22 9h:
Pierwszym kursem z R4 na Wiatrak minus 5 kumulacja Radek z powrotem na zero, potem powtórka i kolejne 2 kołka na 0.

Problem jest z 1 odcinek Pl. Zawiszy - Banacha tylko w weekend przyjeżdżam na 0 w tygodniu bez szans a że postoje po 7 minut to czasami wpadł, siusiu i desant. W drugą stronę na Annopol ok.

Adoptowany syn byłego prezesa, potem kierowca na Kleszczowej a teraz motorniczy?! Ile to musi człowiek nazmyślać by zaczęli brać go na poważnie

lumx · Post autor: **lumx** » 25 lut 2018, 12:19

Dlaczego w rozkładach widać niskopodłogowe dodatki zjeżdżające do zajezdni po szczycie porannym na liniach takich jak 3, 6, 13, 20, 22 i 28? Łącznie jest ich 9 z Pragi i 2 z Woli, może więcej. Nie ma tu żadnych kursów skróconych, więc nie rozumiem dlaczego nie mogłyby to być całki? Jest jakiś powód? Wiem, że to inne zajezdnie, ale 18 wciąż niska co około 2 godziny.

Post autor: **pawcio** » 25 lut 2018, 12:39

Na Pradze to podstawowo całek brakuje. Natomiast generalnie kilka niskich dodatków pozwala usprawnić proces obsługi dzięki czemu plan niskich jest per saldo wyższy.

Mateusz950 · Post autor: **Mateusz950** » 10 mar 2018, 9:24

Jak zjeżdżają weekendowe brygady 18?
Na pusto z Ratuszowej?
Obsługą jak zauważyłem zajmuje się Mokotów w całości.

Post autor: **pawcio** » 10 mar 2018, 9:47

Nie ma w tramwajach zjazdów na pusto. Nawet z Kawęczyńskiej do Wojnickiej zjazd jest z pasażerami.

Łukasz · Post autor: **Łukasz** » 10 mar 2018, 10:49

Mateusz950 pisze:Jak zjeżdżają weekendowe brygady 18?
Na pusto z Ratuszowej?
Obsługą jak zauważyłem zajmuje się Mokotów w całości.

Skoro obsługuje je Mokotów, to jako sens w ogóle miałby zjazd na pusto z Ratuszowej?

Oczywiście jest pytanie, dlaczego nie ma ich w rozkładzie. Pewnie znów Busman, ale ktoś mógłby to sprawdzać.

ashir · Post autor: **ashir** » 10 mar 2018, 10:57

Bo pewnie jadą w stronę Dw. Wileńskiego?

Post autor: **pawcio** » 10 mar 2018, 11:58

Są po trasie. Na bank, bez oglądania rozkładów. Pewnie nie odhaczono opcji pokazania dla pasażerów. Nie wiem tylko czy w BusManie czy TeeRze.

drobert · Post autor: **drobert** » 12 mar 2018, 12:56

Od dziś między Duracza a Parkiem Olszyna mamy minutę zamiast dwóch a między Pl. Grunwaldzkim a Babką trzy minuty przez cały dzień. O ile do Babki to urealnienie czasu przejazdu to minuta do Olszyny jest jak głupi żart jak tam w międzyczasie są kolejki tramwajów.

Flash8222 · Post autor: **Flash8222** » 12 mar 2018, 13:47

To pod priorytet który tam dotrze za trzy lata

Post autor: **pawcio** » 12 mar 2018, 15:52

W szczycie z Grunwaldzkiego do Radosława będzie nawet 4 minuty. Ale suma Piaski-Radosław i Marymont-Radosław pozostały bez zmian.

Flash8222 · Post autor: **Flash8222** » 12 mar 2018, 16:02

Czyli bez sensu bo opóźnienie będzie takie samo...

drobert · Post autor: **drobert** » 12 mar 2018, 16:54

Problemem Broniewskiego jest brak czasu i nawet dodanie minuty między pl.Grunwaldzkim a Radosławem bez ruszania Olszyny nie wiele poprawiłoby sytuacje a tu mamy praktycznie to samo z tym, że tramwaj wcześniej zacznie łapać opóźnienia. Poza tym dwie minuty dla 17 między Marymontem a Pl. Grunwaldzkim też bez szans na powodzenie mając po drodze cztery nieskoordynowane ze sobą sygnalizacje.

person · Post autor: **person** » 13 mar 2018, 8:49

drobert pisze: ↑
12 mar 2018, 16:54
Problemem Broniewskiego jest brak czasu

Nie, problemem Broniewskiego są zjebane sygnalizacje (czasy faz) na przeplotkach i za krótki peron Olszyny w stronę Arkadii.

Ale nikomu na tym nie zależy - widać, że nikt z Góry nie mieszka w tej okolicy.

drobert · Post autor: **drobert** » 13 mar 2018, 9:17

Niewątpliwie powodem opóźnień są światła i to nie tylko na Broniewskiego ale też na Wólczyńskiej. Na samej al. Reymonta można stracić kilka minut bo tramwaj od strony Młocin dostanie światło na samym końcu. Dalej jest Park Olszyna w stronę Młocin gdzie światło się zapala po dojeździe na przystanek i jeśli są ludzie na przystanku to bez szans na przejazd. Ono nie jest krótkie ale zapala się w takim momencie, że nie ma opcji by przejechać przez większą część dnia. W nocy kiedy światła nie działają można przejechać szybciej niż przewiduje i tak skrócony rozkład. Wytłumaczeniem może być mniejsza ilość pasażerów ale jeśli zapala mi się poziome w momencie wjazdu na przystanek to czy będzie jeden pasażer czy kilkunastu czasu stracę tyle samo.

Peron jest też za krótki na Włościańskiej i Sadach Żoliborskich bo na drugiego teoretycznie nie powinno się drzwi otwierać bo tył składu jest poza przystankiem.

WAWKOM