Jak kształtować układ komunikacyjny?

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 04 sty 2011, 22:46

Trzy wyrazy: nie na temat :!: :-"

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6949
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 04 sty 2011, 22:47

Delfino pisze:Jeśli któraś odnoga ma dalej, to po prostu przeskoczy za kilka brygad z odnogi krótszej. Długość oczekiwania na krańcu będzie średnio równa połowie częstotliwości linii.
Powtarzam: spróbuj to policzyć dla konkretnych przykładów i nie mędrkuj.
Pawel_ pisze:Trzy wyrazy: nie na temat
Moderator jakiś, czy co...? Oczywiście, że na temat, rozmawiamy teraz o niemożliwości zsynchronizowania rzadkich linii, więc podałem przykład.

Awatar użytkownika
Delfino
Posty: 934
Rejestracja: 03 lut 2007, 14:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Delfino » 04 sty 2011, 22:49

emyl pisze:
fik pisze:Żeby nie być gołosłownym, popatrzcie na postoje w Rzakcie i Woli Karczewskiej...
Po kilku dniach głowienia się na papierze, w ekselu i kalkulatorze doszedłem do wniosku
Trzeba zbudować odpowiedni model, a następnie zminimalizować wybrany parametr np. czas oczekiwania i sam wyjdzie ci optymalny system. Nie sądziłem, że w dzisiejszych czasach ktoś takie rzeczy robi na piechotę na papierze, metodą prób i błędów :)

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6949
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 04 sty 2011, 22:51

Delfino pisze:Trzeba zbudować odpowiedni model, a następnie zminimalizować wybrany parametr np. czas oczekiwania i sam wyjdzie ci optymalny system. Nie sądziłem, że w dzisiejszych czasach ktoś takie rzeczy robi na piechotę na papierze, metodą prób i błędów :)
I optymalny przy podrasowanym synchro trzech linii w końcu mi wyszedł (nie ważne, czy na piechotę, czy nie), ale ekonomicznie jest gorszy od obecnie funkcjonującego, rozumiesz?

Awatar użytkownika
Solaris U10
Posty: 2706
Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26

Post autor: Solaris U10 » 04 sty 2011, 22:54

fik pisze: Wystarczy nam tylko jakieś 607620 linii, tylko nie wiem, co zarządzenie numeracyjne na to.
Ale to przy założeniu linii jednokierunkowych (bo to wariacja z powtórzeniami, nie?). ;)
Delfino pisze: Nie rozumiem. Możesz mi to wyjaśnić? Autobusy mają rozkład i z krańców odjeżdżają w takim tempie, aby na Młodzeńczej zachować zakładaną częstotliwość. Gdzie tu problem?
W drugiej stronie! Jakie jest prawdopodobieństwo, że autobusy z całego miasta będą się zjeżdżać na Wileński zgodnie z rozkładem?

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27449
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 04 sty 2011, 22:55

Solaris U10 pisze: Ale to przy założeniu linii jednokierunkowych (bo to wariacja z powtórzeniami, nie?). ;)
Ojtamojtam.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
Delfino
Posty: 934
Rejestracja: 03 lut 2007, 14:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Delfino » 04 sty 2011, 22:56

emyl pisze: ekonomicznie jest gorszy od obecnie funkcjonującego, rozumiesz?
Normalna rzecz. Więc trzeba nałożyć odpowiednie wagi na koszty i czas oczekiwania i mimimalizować wspólnie :)

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10660
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 04 sty 2011, 22:57

Delfino pisze: Nie sądziłem, że w dzisiejszych czasach ktoś takie rzeczy robi na piechotę na papierze, metodą prób i błędów :)
No jak cię stać na jakiegoś Visuma, to nie musisz tego robić ręcznie...
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Delfino
Posty: 934
Rejestracja: 03 lut 2007, 14:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Delfino » 04 sty 2011, 22:58

Solaris U10 pisze: W drugiej stronie! Jakie jest prawdopodobieństwo, że autobusy z całego miasta będą się zjeżdżać na Wileński zgodnie z rozkładem?
Wiesz powiem ci tak - nie wiem. Nie badałem tego dokładnie, ot luźny pomysł. Ale często podnoszony jest tutaj problem, że autobusy jadące jedną trasą przyjeżdżają w stadach. Teraz na logikę wydaje mi się, że stopień przyjeżdżalności w stadach będzie w tym układzie mniejszy!

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6949
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 04 sty 2011, 22:59

Delfino pisze:Normalna rzecz. Więc trzeba nałożyć odpowiednie wagi na koszty i czas oczekiwania i mimimalizować wspólnie
Zajebista recepta. W takim razie będzie specjalna taryfa, będziesz płacić za miesięczny na zespół linii stówę, dobra? Ja już dziękuję - kilka osób kładzie ci do głowy to samo od trzech stron, a ty swoje :D

Awatar użytkownika
Delfino
Posty: 934
Rejestracja: 03 lut 2007, 14:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Delfino » 04 sty 2011, 22:59

Nie znam Visuma i pewnie mnie nie stać. Ja ogólnie problemy rozwiązuje w C. Ale fakt, roboty sporo, więc za darmo, na potrzeby forum, nie będę tego robił haha :)

zzz
Posty: 1060
Rejestracja: 21 sty 2008, 22:46

Post autor: zzz » 04 sty 2011, 23:05

Delfino pisze:Teraz na logikę wydaje mi się, że stopień przyjeżdżalności w stadach będzie w tym układzie mniejszy!
Z jakiej logiki ci to wychodzi?

Awatar użytkownika
Delfino
Posty: 934
Rejestracja: 03 lut 2007, 14:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Delfino » 04 sty 2011, 23:14

Dwa argumenty, które pierwsze przyszły mi do głowy:

1) Jeśli zakorkowana będzie jedna odnoga z trzech, to stadność ew. wystąpi tylko na tej odnodze, co nie wpłynie tak mocno na częstotliwość po złożeniu tych odnóg, poza tym ze względu na małą częstotliwośc na odnodze nie dojdzie do dogonienia się brygad

2) Nawet jeśli będą zakorkowane wszystkie odnogi, to nie ma czynnika, który powoduje stadność tj. niemożność wyprzedzenia brygady. Brygady na innych odnogach mogą się 'wirtualnie' wyprzedzić i przyjechać losowo przetasowane, czyli w dziurę po jednej brygadzie wskoczy inna


Zainteresował mnie ten aspekt, chętnie bym to zasymulował. Czy ktoś potrafi jakoś zdefiniować ściśle czynniki powodujące stadność w korkach?

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6949
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 04 sty 2011, 23:16

Delfino pisze:1) Jeśli zakorkowana będzie jedna odnoga z trzech, to stadność ew. wystąpi tylko na tej odnodze, co nie wpłynie tak mocno na częstotliwość po złożeniu tych odnóg, poza tym ze względu na małą częstotliwośc na odnodze nie dojdzie do dogonienia się brygad
Do cholery, ale ta opóźniona brygada z odnogi w punkcie zbiorczym znajdzie się o tej samej porze, co następna brygada z innej odnogi i będzie stado, tym oto sposobem.

Awatar użytkownika
Delfino
Posty: 934
Rejestracja: 03 lut 2007, 14:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Delfino » 04 sty 2011, 23:17

emyl pisze:Do cholery, ale ta opóźniona brygada z odnogi w punkcie zbiorczym znajdzie się o tej samej porze, co następna brygada z innej odnogi i będzie stado, tym oto sposobem.
Tylko przy bardzo szczęśliwym zbiegu okoliczności. Nie ma żadnego czynnika, który kazał by tej brygadzie przyjechać akurat w tym samym momencie. A na jednej trasie taki czynnik masz - niemożność wyprzedzenia poprzedzającej brygady + szybsza jazda bo na pusto.

ODPOWIEDZ