Grójecka i Plac Narutowicza
Moderator: Wiliam
-
- Posty: 5987
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Trwa dyskusja na temat ucywilizowania Placu Narutowicza. MSZ wystarczy przegonić meneli, którzy okupują WSZYSTKIE ławki na placu, by przywrócić to piękne miejsce społeczeństwu.
miłośnik 13N
-
- Posty: 786
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Geometrycznie tak, chodziło mi o światełka wyłącznie. A w remont Koła trochę przestałem wierzyć...Geometrycznie właśnie tak tam przecież jest. Co do programu - Marynin niedługo, a na Kole w przyszłym roku kwestia stanie się bezprzedmiotowa.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 27023
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Niesłusznie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Obstawiałbym Naruciaka - skądinąd słusznie.A czemu ma służyć ten dodatkowy tor to nie wiem - likwidacji pętli na pl. Stsrynkiewicza czy Naruciaka?
Aczkolwiek nie można zmodernizować Starynkiewicza, tak, żeby tam zakrańcować linię?
"Spóźniony pociąg przyspieszony relacji xyz, przyjedzie z opóźnieniem ok. 25 minut. Opóźnienie może ulec powiększe... zmianie"
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 27023
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Wyzłośliwiłeś się? Ulżyło?A co, w Japonii nie ma pętli tramwajowych więc to znaczy, że są obe zbędne?
Stwierdzam fakt. Pętla na Naruciaku, pasuje tam jak pięść do twarzy.
Dzięki temu "zjawisku", cały plac jest jednym wielkim, obstawionym barierkami, bezsensownym rondem, wokół którego muszą drałować mieszkańcy.
Postulat wyprostowania tego ronda i nadania temu placowi, jakiegoś normalnego kształtu, moim zdaniem, ma jak największy sens - zwłaszcza, że jak wspomniałem 2 przystanki na wschód, jest zapuszczony Starynkiewicz, który bez problemu może krańcować 1 linię i tor serwisowy, a po odpowiedniej przebudowie, można nawet zwiększyć jej pojemność - tor czołowy, w miejscu parkingu - do tego, 3 przystanki na zachód masz pętlę Banacha (również możliwą do rozbudowy).
"Spóźniony pociąg przyspieszony relacji xyz, przyjedzie z opóźnieniem ok. 25 minut. Opóźnienie może ulec powiększe... zmianie"
Mieszkańcom to nie przeszkadza tak jak Tobie w wypowiadaniu się za mieszkańców okolic Naruciaka.Aligator pisze: Dzięki temu "zjawisku", cały plac jest jednym wielkim, obstawionym barierkami, bezsensownym rondem, wokół którego muszą drałować mieszkańcy.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 27023
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
@Aligator: twoja opinia to jeszcze nie fakt.
Faktem jest natomiast wpis kobserwatorski i wyniki konsultacji społecznych.
Faktem jest natomiast wpis kobserwatorski i wyniki konsultacji społecznych.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
To, co komu odpowiada, jest sprawą subiektywną, to raz.Flash8222 pisze: est jednym wielkim, obstawionym barierkami, bezsensownym rondem, wokół którego muszą drałować mieszkańcy.
Mieszkańcom to nie przeszkadza tak jak Tobie w wypowiadaniu się za mieszkańców okolic Naruciaka.
To, że Plac Narutowicza, jest zapyziałym, zastawionym barierkami ograniczającymi jego walory estetyczne i użytkowe rondem, wokół którego trzeba drałować, to dwa.
To, że wyprostowanie Grójeckiej, byłoby z korzyścią dla ruchu kołowego jak i pieszego, to trzy.
A to, że fizycznie nie ma realnej konieczności, utrzymywania pętli w tym miejscu (gdyż w okolicy jest pętla kompletnie nie używana, oraz posiadająca potencjał rozbudowy Banacha) - na której może, przy odrobinie szczęścia, w ciągu roku szkolnego, "zakrańcują" jakąś szczytową linię, to cztery.
Jedynym realnym argumentem, przeciwko kasowaniu tej pętli, jest to, że decydenci, niespecjalnie są chętni, na wydawanie kasy, celem rewitalizacji.przebudowy Starynkiewicza i ewentualnie Banacha.
Na temat wpisów do rejestru zabytków, wolałbym nie dyskutować, bo wolnostojące rudery na Woli, czy awantura przy Emilii (przy której tylko domniemywać można, że poszło o kasę), aż nadto dobrze to pokazują, że nie jest to instytucja wiarygodna.Faktem jest natomiast wpis kobserwatorski i wyniki konsultacji społecznych.
"Spóźniony pociąg przyspieszony relacji xyz, przyjedzie z opóźnieniem ok. 25 minut. Opóźnienie może ulec powiększe... zmianie"
I tak od 95 lat jest na tym placu, który powstał dzięki tramwajom.Aligator pisze:Pętla na Naruciaku, pasuje tam jak pięść do twarzy.
Przecież nie musi taki być. Może być miejscem przyjaznym dla ludzi bez płotów, barier z pętlą tramwajową wbudowaną w nawierzchnię.Aligator pisze:To, że Plac Narutowicza, jest zapyziałym, zastawionym barierkami ograniczającymi jego walory estetyczne i użytkowe rondem, wokół którego trzeba drałować, to dwa.
No popatrz.... Podczas majowego remontu na Grójeckiej w użytku były wszystkie 3 wymienione pętle. Gdyby jednej z nich nie było wówczas jednej z relacji nie dałoby się obsłużyć i tramwaje na niej by nie jeździły. Od jutra znów ta niepotrzebna pętla uratuje kolejną relację. Już nie wspominam o wykorzystaniu jej do odstawiania uszkodzonych wozów które dzięki jej istnieniu nie robią chlewu w mieście. Każda pętla zapasowa jest na wagę złota. Likwidacje Wierzbna, Odrowąża czy Staszica odbijają się mega czkawką do dziś.Aligator pisze:A to, że fizycznie nie ma realnej konieczności, utrzymywania pętli w tym miejscu (gdyż w okolicy jest pętla kompletnie nie używana, oraz posiadająca potencjał rozbudowy Banacha) - na której może, przy odrobinie szczęścia, w ciągu roku szkolnego, "zakrańcują" jakąś szczytową linię, to cztery.
Starynkiewicza idzie do przebudowy w tym roku, a zgodnie z nadal obowiązującym PZP Banacha ma zniknąć.Aligator pisze:Jedynym realnym argumentem, przeciwko kasowaniu tej pętli, jest to, że decydenci, niespecjalnie są chętni, na wydawanie kasy, celem rewitalizacji.przebudowy Starynkiewicza i ewentualnie Banacha.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Nie może. No po prostu nie. W programie skrzyżowania nie ma fazy na to i nie ma czasu na wyczarowanie brakującej fazy kolidującej ze wszystkim i to kompletnie z niczego. Zastanów się, co za brednie piszesz.zapuszczony Starynkiewicz, który bez problemu może krańcować 1 linię
Nawet gdybyś miał tam sam osobiście stać przez cały dzień i przepuszczać tramwaje, to samochodziarze stojący w korku na Żelaznej by cię wykastrowali. A może i lepiej, nagroda Darwina i takie tam.
Aligator pisze:Stwierdzam fakt.
To wszystko są opinie. Marne. Popatrz, jesteś w nich słusznie osamotniony. Wyprostowanie Grójeckiej na pl. Narutowicza można zrobić bez całkowitej likwidacji potrzebnej pętli.To, [ciach z przyzwoitości wobec języka polskiego], to trzy.
W sensie nie wierzysz, że wpis do rejestru nastąpił? Twoje słowa są niewiarygodne.nie jest to instytucja wiarygodna.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Tam jest też inny problem - jak już skręcisz to masz puszki stojące na torze i obrażonych kierowców widzących nadciągający tramwaj. Ja tam miałem sytuację, gdzie SM stwierdziła, że pętla to teren prywatny i sobie pojechali zamiast wezwać lawetę i zabrać puszkę.KwZ pisze: W programie skrzyżowania nie ma fazy na to i nie ma czasu na wyczarowanie brakującej fazy kolidującej ze wszystkim i to kompletnie z niczego. Zastanów się, co za brednie piszesz.
Nawet gdybyś miał tam sam osobiście stać przez cały dzień i przepuszczać tramwaje, to samochodziarze stojący w korku na Żelaznej by cię wykastrowali.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Osobiście kiedyś pomagałem przestawić samochód blokujący tor...
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27726
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Wyprostowanie Grójeckiej pieszym zrobi niewiele, jeśli to w dalszym ciągu pozostanie autostrada 2x3. Szkoda, że nie skoordynowano otwarcia Salomea - Wolica ze zmianami na tym ciągu, i niezmiennie zamiast miejskiej ulicy mamy ściek komunikacyjny, a miejskiego placu - szczalnik dla żuli.
Władze dzielnicy za to działają dla mieszkańców, organizując im cosobotni festiwal muzyczny pod oknami i broniąc jak niepodległości fragmentu trawnika znanego jako "Park Zachodni", gdzie próżno szukać psa z kulawą nogą na spacerze.
Bantustan, powiadam, bantustan.
Władze dzielnicy za to działają dla mieszkańców, organizując im cosobotni festiwal muzyczny pod oknami i broniąc jak niepodległości fragmentu trawnika znanego jako "Park Zachodni", gdzie próżno szukać psa z kulawą nogą na spacerze.
Bantustan, powiadam, bantustan.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories