WAWKOM

fik pisze:Jak to było? Tani przewoźnicy autobusowi zniszczą kolej dalekobieżną w Polsce?

Takie twierdzenia od początku były nierealne... Nie te rzędy wielkości, ponadto dla "ulgowców" kolej jest tania - sam wiem, bo będąc studentem/żołnierzem korzystałem z połówkowej ulgi ile wlezie, a od kiedy skończyłą mi się ulga, taniej wychodzi mi jechać z żoną samochodem...

Niemniej, autobusy dla kolei mogą być realną konkurencją tylko na tych trasach, gdzie stan linii kolejowej jest padaczką,a obok jest S/A. Pozostali klienci autobusów to typowy socjal, którego odstraszają ceny biletów normalnych (bo nie wiedzą o promocjach czy też akurat na ich trasie takich promocji nie ma/są nieatrakcyjne). Ale nie ukrywajmy - oni i tak nie byliby klientami kolei, najwyżej by po prostu siedzieli w domach

Swego czasu, gdy PB wchodziło na polski rynek, mówiło się że dalszym krokiem będzie wejście na rynek przewozów kolejowych. Ze względów formalnych było i jest to trudne więc zostało jak jest.

A Lux popełnił błędy w planowaniu. Atakowanie kierunków, na których kolej stoi dobrze to był błąd. Gdyby zaczęli jeździć do Wrocławia, to może mieliby większe szanse, bo konkurowaliby przede wszystkim z PolskimBusem a nie z IC. Szkoda, że rezygnują. Zostanie IC i PolskiBus wożący ludzi na granicy godności człowieka.

Ale nie wszystkie tez, Rzeszów przez Kielce to jakie to było połączenie kolejowe? Kielce, z których w niedzielę był jeden pociąg nie wiadomo o której - i to generująca największe fluktuacje na sieci Kinga? 2:20 się jechało na Marymont z pksu w Kielcach.

Kraków atakowali wszyscy, Gold też, i to w momencie, gdzie praktycznie 2:30-2:50 jest od zawsze, a autobusem prawie 4:30 (a kiedy nie było opóźnień?). Ale tu nawet kolej sprzyjała, wycofanie tlk z cmk, ic przez Kielce albo Koluszki - 4 godziny. Tylko cena dla studentów mniejsza.
Może nie mniejsza, ale za to gwarantowana, a przecież większość potoków na wwa-ck-krk to jednak chyba studenci. Pod koniec oferty biletów widziałem już tylko na poziomie 39zl. Kolej wciąż do Kielc 39 bez łaski, normalny.

Wrocław to nie wiem, czasy najszybszego 5:30 przez Poznań jednak już dawno minęły, tak naprawdę drogowo poprawiło się "teraz" - tu może były największe szanse, ale może i IC by reagowało, gdyby Lux coś osiągał.

Po prostu mieli swój moment, jak nie było pociągów, ale to się musiało skończyć. Działali jak komunikacja zastępcza. Długofalowo to chyba nie mogło zadziałać, przecież nie zawsze będą dramatyczne utrudnienia. Polskibus tez już co godzinę nie bisuje kursów do Gdańska. Mieli więcej masowego i gorszego taboru, zalali rynek masą linii rzutem na taśmę, może ostatnim tchnieniem, ale ciekawe tez na jak długo.

Jakie wycofanie TLK z CMK?

fik pisze:Jakie wycofanie TLK z CMK?

Tlk i pr-ów. Bezpośrednich. Tych wolniejszych. W poprzednim rozkładzie (albo tym jeszcze wcześniejszym) ile ich było? Jeden? Przecież nawet była miniafera, że do krk szybko to się da dojechać tylko pociągami premium, po tym jak plk "dała" dolne ograniczenie prędkości.

Łukasz pisze:Ale nie wszystkie tez, Rzeszów przez Kielce to jakie to było połączenie kolejowe?

Przecież LE nie jeździł do Rzeszowa przez Kielce.

Łukasz pisze:2:20 się jechało na Mlociny z pksu w Kielcach.

Czym? Bo z pewnością nie LE, który jechał 2:55h i na Marymont.

ashir pisze:

Łukasz pisze:Ale nie wszystkie tez, Rzeszów przez Kielce to jakie to było połączenie kolejowe?

Przecież LE nie jeździł do Rzeszowa przez Kielce.

Łukasz pisze:2:20 się jechało na Mlociny z pksu w Kielcach.

Czym? Bo z pewnością nie LE, który jechał 2:55h i na Marymont.

Gdzieś tam jeździł za Kielce. I oczywiście, ze Marymont:) 2:55 miał w rozkładzie, 2:20 jechał regularnie.

Za Kielce to do Krakowa i Tarnowa. Do Rzeszowa inną drogą:
https://luxexpress.eu/sites/default/fil ... emap_2.png

Oczywiście, że Tarnów i czasem bywały komplety, a czasem pustki. Do Rzeszowa to były Non-Stopy (z małą przerwą techniczną w okolicy Ostrowca Świętokrzyskiego na zmianę kierowców, a dla pasażerów na rozprostowanie nóg) z rozkładowym czasem przejazdu 5h, w rzeczywistości często 4:30-4:40h. Warszawa - Kielce w 2:20h? Ciekawe, nigdy nie trafiłem na taki rajd, ze swoich przejazdów pamiętam czasy 2:35-2:45h.

Ja zawsze jak wracałem 18 z minutami z ck, to miał opóźnienie ok. 30 minut, a Marymoncie był 2-3 minuty przed czasem. Poza tym nie przesadzajmy, około 180 km (a może mniej na Marymont, nie chce mi się sprawdzać) ekspresówką (z małym wycinkiem, którego osobiście nienawidzę, ale którym się tez głównie jedzie - a potem jednak dwupasmówką też) jest do zrobienia spokojnie w 2:20 bez rajdu, nawet autobusem z ograniczeniem do 100.

Łukasz pisze:

fik pisze:Jakie wycofanie TLK z CMK?

Tlk i pr-ów. Bezpośrednich. Tych wolniejszych. W poprzednim rozkładzie (albo tym jeszcze wcześniejszym) ile ich było? Jeden? Przecież nawet była miniafera, że do krk szybko to się da dojechać tylko pociągami premium, po tym jak plk "dała" dolne ograniczenie prędkości.

Coś bredzisz.

fik pisze:

Łukasz pisze:
Tlk i pr-ów. Bezpośrednich. Tych wolniejszych. W poprzednim rozkładzie (albo tym jeszcze wcześniejszym) ile ich było? Jeden? Przecież nawet była miniafera, że do krk szybko to się da dojechać tylko pociągami premium, po tym jak plk "dała" dolne ograniczenie prędkości.

Coś bredzisz.

Zacznij brać leki na sklerozę, naucz się kulturalnie rozmawiać a nie jak burak i przeproś.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019401,tit ... tykul.html

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... tejke.html

Tak się składa, że to ja od pewnego czasu odpowiadam (m.in.) za to, ile tych pociągów jest, i wiem, o czym piszę - więc przestań bredzić i zajmij może się sprawdzaniem, jak się nazywają ulice na Pradze

Łukasz pisze:

fik pisze:
Coś bredzisz.

Zacznij brać leki na sklerozę, naucz się kulturalnie rozmawiać a nie jak burak i przeproś.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019401,tit ... tykul.html

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... tejke.html

A może:
- po pierwsze, kulturalniej?
- po drugie, lepiej sprawdzać u źródła niż w artykułach prasowych?

Na szybko sprawdziłem w wyszukiwarce http://rozklad-pkp.pl ile jest TLK/IC z Wawy do Krakowa dzisiaj. Od 4:25 do 16:22 jest SIEDEM takich bezpośrednich połączeń. Trzy z tych pociągów jedzie poniżej 3 godzin (2:39-2:54), czyli przez CMKę.

Kto kogo powinien przeprosić?