WAWKOM

Autosanami pojeździmy trochę dłużej. ZTM opublikowal ogłoszenie o zamiarze zawarcia umowy na 26 brygad do 21 grudnia.
http://ted.europa.eu/udl?uri=TED:NOTICE ... HTML&src=0

Po co takie farmazony pisać że obywatelstwo potrzebne. A reszta się podkręca i jakimiś trybunałami straszy. Wystarczy B1 zdać i z tego co kojarzę mieć stały pobyt.

alojz pisze: ↑

13 cze 2018, 9:54

Autosanami pojeździmy trochę dłużej. ZTM opublikowal ogłoszenie o zamiarze zawarcia umowy na 26 brygad do 21 grudnia.
http://ted.europa.eu/udl?uri=TED:NOTICE ... HTML&src=0

W sumie na 25 brygad + 1 rezerwa czynna + 3 wozy rezerwowe. Sprytne zagranie.

No i wykrakałem niestety.
P.S.: Dlaczego 26, a nie 25 jak będzie mieć Arriva?

michael112 pisze: ↑

13 cze 2018, 14:06

P.S.: Dlaczego 26, a nie 25 jak będzie mieć Arriva?

Bo doliczono do tego rezerwę czynną.

Spoko
Nie, żebym się czepiał, ale Arriva nie będzie mieć tej rezerwy czynnej.

Można się domyślać o powodach rezerwy czynnej i jej potrzeby w przypadku EEC. Po 22 czerwca EEC pewnie dostanie zmniejszony, wakacyjny plan i przestanie wystawiać 30 brygad, więc będzie można zrobić kolejnego dawcę części. Nowa umowa zakłada 29 wozów zdatnych do użycia.

Ale to nie przetarg tylko zamówienie z wolnej ręki.

Faktycznie, mój błąd.

ashir pisze: ↑

13 cze 2018, 14:53

Można się domyślać o powodach rezerwy czynnej i jej potrzeby w przypadku EEC.

Obstawiam że ta rezerwa pójdzie na 900. Zapewne jest to rezerwa czynna żeby zapłacić przewoźnikowi nie tylko za km jazdy ale i za czas postoju.

Jest to jeden z powodów, który obstawiam. Chociaż z drugiej strony, skoro kiedyś (jeszcze za czasów Jelczy Libero) Mobilis mógł to robić jako zwykłą brygadę (a może jednak nie robił tylko brygada była standardowo oznaczona?) to obecne warunki są zbyt komfortowe dla ajentów.

Warunki dla ajentów powinny być identyczne jak dla MZA. A nie są. I to dopiero jest patologia. BTW: nie ten temat.

Szeregowy_Równoległy pisze: ↑

15 cze 2018, 0:01

Warunki dla ajentów powinny być identyczne jak dla MZA. A nie są. I to dopiero jest patologia. BTW: nie ten temat.

Czemu patologia? Co innego np. gdy organizator przymyka oko i nie nalicza/egzekwuje kar za wadliwe świadczenie usług miejskiemu przewoźnikowi (bo to odbija się na pasażerach), a co innego np. preferencyjne traktowanie przy dojazdach i zjazdach (bo to zbytnio nie wpływa na pasażerów).

Podaj chociaż jeden racjonalny argument uzasadniający preferencyjne traktowanie miejskiego, najdroższego, przewoźnika. Mobilis może na pusto na Tarchomin ganiać, Grodzio na Wilanów, EEC na Zbójną Górę, ale MZA trzeba dojazdy ułatwiać? Dlaczego?

P.S.: A MZA obowiązuje skomplikowana certyfikacja wozów?