Nazewnictwo stacji kolejowych
Moderator: JacekM
Witam ponownie.
Problem jest złożony niż się wszystkim wydaje, kiedy szlaki kolejowe wraz przystankami osobowymi były wybudowane zanim odcinki międzyprzystankowe zostały zurbanizowane z łąk gdzie krowy się wyprowadzało, pod osiedla Większość nazw ma swoje korzenie w przeszłości
p. o. Okęcie tak samo się ma do Lotniska jak pętla w al krakowskiej.
Kto słyszał o Michałowie (nie mam na myśli Michałowa z Reginowem koło Legionowa) przy Szmulowiznie, czy nazwa posterunku W-wa Marki (Teraźniejsza nazwa W-wa Wileńska-Marki)??
Pierwszy i drugi przykład ma odzwierciedlenie w historii.
Ktoś jakiś czas temu przyczepił się o nazwę Ossów i Kobyłka Ossów, ostatnimi czasy większość osad bo trudno to nazwać dzielnicami lub osiedlami, aby mogły liczyć na jakikolwiek rozwój musiały się zjednoczyć z większymi sąsiadami. Przykładem są Maciołki między Zielonką, a Kobyłką teraz administracyjnie należące do Kobyłki.
Może przystanek osobowy Ochota nazwać Warszawa Główna też niedaleko leży niczym przez kogoś wspomniany p. o. Wola i Dworzec W-wa Zachodnia.
Dużo osób krzyczy, dlaczego nie zmienić nazwy W-wa Praga, ma to znaczenie dla potomnych Kiedyś była lokomotywownia i tak jak teraz - duża baza transportowa Cargo, zanim wybudowano FSO na Żeraniu to Pożarowa zaczynała się od Jagiellońskiej.
Problem jest złożony niż się wszystkim wydaje, kiedy szlaki kolejowe wraz przystankami osobowymi były wybudowane zanim odcinki międzyprzystankowe zostały zurbanizowane z łąk gdzie krowy się wyprowadzało, pod osiedla Większość nazw ma swoje korzenie w przeszłości
p. o. Okęcie tak samo się ma do Lotniska jak pętla w al krakowskiej.
Kto słyszał o Michałowie (nie mam na myśli Michałowa z Reginowem koło Legionowa) przy Szmulowiznie, czy nazwa posterunku W-wa Marki (Teraźniejsza nazwa W-wa Wileńska-Marki)??
Pierwszy i drugi przykład ma odzwierciedlenie w historii.
Ktoś jakiś czas temu przyczepił się o nazwę Ossów i Kobyłka Ossów, ostatnimi czasy większość osad bo trudno to nazwać dzielnicami lub osiedlami, aby mogły liczyć na jakikolwiek rozwój musiały się zjednoczyć z większymi sąsiadami. Przykładem są Maciołki między Zielonką, a Kobyłką teraz administracyjnie należące do Kobyłki.
Może przystanek osobowy Ochota nazwać Warszawa Główna też niedaleko leży niczym przez kogoś wspomniany p. o. Wola i Dworzec W-wa Zachodnia.
Dużo osób krzyczy, dlaczego nie zmienić nazwy W-wa Praga, ma to znaczenie dla potomnych Kiedyś była lokomotywownia i tak jak teraz - duża baza transportowa Cargo, zanim wybudowano FSO na Żeraniu to Pożarowa zaczynała się od Jagiellońskiej.
Memento mori
120503141125010703240322100835281205031411251309040905112611040811
120503141125010703240322100835281205031411251309040905112611040811
Nie przesadzaj. Warszawa Wola Grzybowska też byś chciał skrócić?zofey pisze:Warszawa Żwirki i Wigury
Warszawa Plac Zawiszy
Obie stanowczo za długie.
Ten przedrostek jest przydatny.
[ Dodano: |12 Sie 2009|, 2009 20:28 ]
A może PKP Ochota zamiast Pl. Zawiszy,,? Tych stacji kolejowych na terenie Warszawy nie jest znów tak dużo i przystanki autobusowe czy tramwajowe znajdujące się najbliżej stacji mogłyby mieć nazwę od niej. Zresztą większość już ma.Domino2001 pisze:Świetną nazwą dla Warszawy-Ochoty byłby pl. Zawiszy.
[ Dodano: |12 Sie 2009|, 2009 20:32 ]
Myślę, że dobre oznaczenie czy informacja by wystarczyły. Poza tym legionowskie KM i SKM powinny jeździć tylko przez Gdański.MeWa pisze:wtedy by się ludziom myliło, czy jedzie przez Gdański, czy przez ŚródmieścieDomino2001 pisze:Można byłoby nadać Dw. Zachodni.
Idioctwo. To, że nie mówisz to już Twoja sprawa, ale "Warszawa" powinna być w nazwie każdej stacji (przystanku) kolejowej na terenie Warszawy. Od lat jest taka zasada i jakoś nikomu to nie przeszkadza, w błąd nie wprowadza i ogólnie w niczym nie przeszkadza.Teokryt pisze: Wywalić "Warszawa".
Nazwy się skrócą i bedzie normalne - Przecież nikt nie mówi tego przedrostka bo jest oczywiste.
Ale decyzję o utworzeniu miast Zielonka i Kobyłka podjęto odgórnie- Oba powstały z kilku osiedli. I było to pod koniec lat 60 a nie ostatnimi czasy. Poza tym nazwa Ossów w ogóle w tym miejscu jest dziwna. Stacja leży na terenie miasta Kobyłki, osiedla Kobylak, potem jest Turów (zarówno część Kobyłki jak i osobna miejscowość) a dopiero potem Ossów- jakieś 4 km.Tymesz pisze:aby mogły liczyć na jakikolwiek rozwój musiały się zjednoczyć z większymi sąsiadami
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27567
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
No to zmieniamy dalej.Michał J pisze: Idioctwo. To, że nie mówisz to już Twoja sprawa, ale "Warszawa" powinna być w nazwie każdej stacji (przystanku) kolejowej na terenie Warszawy. Od lat jest taka zasada i jakoś nikomu to nie przeszkadza, w błąd nie wprowadza i ogólnie w niczym nie przeszkadza.
Zaczniemy od najbliższych okolic.
Józefów Michalin. Otwock Świder. Otwock Śródborów.
Albo nieco dalej - Jastarnia Jurata, Jastarnia Kuźnica. Cudo wręcz.
Nie wystarczy? Legnica Nowa Wieś Legnicka.
I jeszcze kilka równie ciekawych przykładów by się znalazło.
Dobrze, że Słowacy nie mają równie kretyńskiej zasady, w Wysokich Tatrach by się pocięli. Prosim listok z Vysokych Tatier Stareho Smokovca do Vysokich Tatier Tatranskej Polianky.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
-
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 sty 2009, 9:03
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów (Zachodni)
Fik: Ale kombinujesz, jak kot pod górę. Jastarnia, Jurata, Kuźnica to są osobne miasta.
Warszawa jest dużym miastem i dlatego nawet jest coś takiego jak Warszawa Płudy. Opacz już poza miastem i dlatego już nie ma takiej nazwy. Trzymajmy się sensownych rozwiązań a nie kombinujmy.
Warszawa jest dużym miastem i dlatego nawet jest coś takiego jak Warszawa Płudy. Opacz już poza miastem i dlatego już nie ma takiej nazwy. Trzymajmy się sensownych rozwiązań a nie kombinujmy.
Najczęściej jeżdżę liniami: M1, 179, 185, 195, 209, 503, 737.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36836
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
No chyba jednak nie.Domino2001 pisze:Jastarnia, Jurata, Kuźnica to są osobne miasta.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
-
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 sty 2009, 9:03
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów (Zachodni)
Przejeżdżałem w tym roku autobusem Półwysep Helski i były zielone tabliczki z nazwami tych miejscowości.
A w Warszawie takowych nie ma typu Płudy, Śródmieście, Ochota, Włochy, Służewiec itp.
Pomorskie
Albo sobie jaja ze mnie robicie, albo ja czegoś nie rozumiem???
A w Warszawie takowych nie ma typu Płudy, Śródmieście, Ochota, Włochy, Służewiec itp.
Pomorskie
Albo sobie jaja ze mnie robicie, albo ja czegoś nie rozumiem???
Najczęściej jeżdżę liniami: M1, 179, 185, 195, 209, 503, 737.