: 20 paź 2006, 14:02
Jejku, z której strony ona jest fajna? Chyba tylko od strony portfela. Przecież ona nawet ładna nie jest!Karol pisze:Paris Hilton...fajna jest, szkoda że głupia i wokalu pewnie takiego nie ma
Strona 8 z 141
: 20 paź 2006, 14:14
I gra takie same piosenki od lat, tylko Kazik coraz bardziej fałszujePiotrek pisze:Akurat Kult zaliczam do jednych z nielicznych zespołów, który naprawdę mało co pieprzy, i praktycznie cały czas tworzy i gra na swoim stałym, wysokim poziomie.
To znaczy prawdziwy artysta powinien tworzyć dla wąskiej grupy odbiorców, bo inaczej staje się komercyjny?TLG pisze:Przez dużo szerszą grupę odbiorców, do których była skierowana.
No pardą, ale na OKSK tekstów politycznych wiele nie jest. Lewy czerwcowy, Z archiwum polskiego jazzu, na siłę Krew jak śnieg...TLG pisze:M.in. przez większe zamieszanie polityki do tekstów (tak, jak Kazikowi solo wychodziło to dobrze, tak z Kultem już gorzej).
Fikandra też, tylko nie przepityTLG pisze:Gdzieś na płycie pewnie słychać zachrypły, przepity głos TeLGa
Formuła grania, jaką przyjął KNŻ musiała się szybko wypalić albo zaoowocować wtórnością. LMDLM to niezła płyta z wieloma urokliwymi momentami, ale poza tym dalekie to wszystko od moich 'ideałów'.
[ Dodano: 2006-10-20, 14:15 ]
Ona jest nawet tragicznie brzydka.Bastian pisze:Przecież ona nawet ładna nie jest!
: 20 paź 2006, 14:42
A jak ma grać inne numery? Na koncertach? Nie rozumiem. Coś stworzył, to to gra. Z każdym zespołem jest tak samo.I gra takie same piosenki od lat, tylko Kazik coraz bardziej fałszuje
: 20 paź 2006, 14:47
No dobra, do teledysku ją wypucowaliBastian pisze:Jejku, z której strony ona jest fajna? Chyba tylko od strony portfela. Przecież ona nawet ładna nie jest!Karol pisze:Paris Hilton...fajna jest, szkoda że głupia i wokalu pewnie takiego nie ma
: 20 paź 2006, 17:44
23 / 24 października 2006 - TVP Kultura - godz. 00:05 - Kazik na Żywo cz. 1 (1997) (45 min.) więcej o koncercie: » Kazik na Żywo 1997 cz. 1
Tak na marginesie
Tak na marginesie
: 21 paź 2006, 7:27
Proponuje do adminów zmienic ten temat na ogólnie o muzyce
Po drugie kupiłem wczoraj sobie nową płytę Myslovitz - Happiness is easy
W sumie bardzo fajna.
[ Dodano: 2006-10-21, 07:27 ]
Po drugie kupiłem wczoraj sobie nową płytę Myslovitz - Happiness is easy
W sumie bardzo fajna.
[ Dodano: 2006-10-21, 07:27 ]
i dlatego ładna jest?Karol pisze:No dobra, do teledysku ją wypucowali
: 27 paź 2006, 17:35
Zmieniła się 'moja lista przebojów'
1. Christina Augilera - Hurt <uwielbiam>
2. Paris Hilton - Nothing in this world
3. Wet Fingers - Hi-Fi Superstar
I dalej jakieś drobne zmiany
1. Christina Augilera - Hurt <uwielbiam>
2. Paris Hilton - Nothing in this world
3. Wet Fingers - Hi-Fi Superstar
I dalej jakieś drobne zmiany
: 30 paź 2006, 21:02
Na ogol nie lubie hiphopolo itp.. ale za to cenie bardzo cos takiego:
http://youtube.com/watch?v=ntJDVMyrG88& ... ted&search
http://youtube.com/watch?v=ntJDVMyrG88& ... ted&search
: 30 paź 2006, 22:49
Kawałek naprawdę świetnej muzyki, bardzo niedocenianego bandu:
http://youtube.com/watch?v=gjophlWTRIY
http://youtube.com/watch?v=gjophlWTRIY
: 12 lis 2006, 16:23
Podzielę się z Wami, współużyszkodnikami, moimi dwoma odkryciami - rosyjską Арконą i norweskim Lumskiem 
: 12 lis 2006, 22:26
elektroniczna
disco
rock
troche popu
etniczna
disco
rock
troche popu
etniczna
: 12 lis 2006, 22:33
"Ja jestem King Bruce Lee - karate mistrz"Gacek pisze:disco
: 12 lis 2006, 23:46
O, ankiete mnie zamkli. Albo już głosowałem, nie pamiętam... to może powiem jeszcze raz .
Przede wszystkim filmówka, troszeczkę liznąłem klasycznej (ale tu nie mam czasu i determinacji, by głębiej poszperać w poszukiwaniach swojego nurtu), z poprocków późny Queen.
Filmówka (bez kolejności rankingowej)
The last samurai - soundtrack zdecydowanie lepszy od filmu (H. Zimmer - jeden z najlepszych tego autora)
Crimson Tide (H. Zimmer)
Powrót Króla (H. Shore, szkoda, że IV części nie nakręcili, bo poziom mu rósł z soundtracku na soundtrack)
The Rock (H. Zimmer - genialne do jazdy autem )
Gwiezdne Wojny (J. Williams) - Imperium Kontratakuje, Zemsta Sithów (casus trochę jak z Samurajem, chociaż film mi się podobał), Powrót Jedi (II płyta), plus Duel of the Fates z Mrocznego Widma
Z klasycznej zaś - po pierwsze i absolutne - Requiem KV626 (nie znam nowej wersji uzupełnienia) - zwłaszcza i szczególnie na żywo.
. Przede wszystkim filmówka, troszeczkę liznąłem klasycznej (ale tu nie mam czasu i determinacji, by głębiej poszperać w poszukiwaniach swojego nurtu), z poprocków późny Queen.
Filmówka (bez kolejności rankingowej)
The last samurai - soundtrack zdecydowanie lepszy od filmu (H. Zimmer - jeden z najlepszych tego autora)
Crimson Tide (H. Zimmer)
Powrót Króla (H. Shore, szkoda, że IV części nie nakręcili, bo poziom mu rósł z soundtracku na soundtrack)
The Rock (H. Zimmer - genialne do jazdy autem
)Gwiezdne Wojny (J. Williams) - Imperium Kontratakuje, Zemsta Sithów (casus trochę jak z Samurajem, chociaż film mi się podobał), Powrót Jedi (II płyta), plus Duel of the Fates z Mrocznego Widma
Z klasycznej zaś - po pierwsze i absolutne - Requiem KV626 (nie znam nowej wersji uzupełnienia) - zwłaszcza i szczególnie na żywo.
: 13 lis 2006, 10:33
A co grają?jacek2357 pisze:Podzielę się z Wami, współużyszkodnikami, moimi dwoma odkryciami - rosyjską Арконą i norweskim Lumskiem
[ Dodano: 2006-11-13, 10:33 ]
Ja mam otwartą, więc musiałeś już głosować...inż. Glonojad pisze:O, ankiete mnie zamkli. Albo już głosowałem, nie pamiętam...
: 13 lis 2006, 14:16
Chyba u Tomka5254 na gronie sa zdjecia z naszego karaokeTLG pisze:"Ja jestem King Bruce Lee - karate mistrz"Gacek pisze:disco