Z ciekawości jak? Bo jak się kiedyś interesowałem to linie L są kwalifikowane jako linie miejskie z uwagi że organizuje to ZTM. No w sumie mogłoby to wziąć na siebie województwo, albo jakiś związek międzygminny. Ale wątpię by Warszawa chciała to oddać. Chyba że zrobimy coś na wzór VBB.
[Otwock] Komunikacja lokalna
Moderator: Wiliam
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
ZTM z FRPA jest wykluczony. Są znane patologiczne w punktu widzenia celu ustawy ale wynikające z jej bzdurnych przepisów przypadki, gdzie gmina miejsko-wiejska wszystkie swoje linie miejskie wyciągnęła poza granice obszaru miasta i z przepisów o komunikacji miejskiej przeniosła się na ogólne przepisy transportowe, żeby się na FRPA załapać.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
No NIEDASIE po prostu i już.
Rozwiązanie jest oczywiste. Organizatorem w sensie ustawy PTZ musi być gmina miejsko-wiejska, a organizatorem w sensie rzeczywistych czynności organizacji przewozów ZTM.
Rozwiązanie jest oczywiste. Organizatorem w sensie ustawy PTZ musi być gmina miejsko-wiejska, a organizatorem w sensie rzeczywistych czynności organizacji przewozów ZTM.
Róbmy tak dalej, jeszcze bardziej polskie przepisy nie będą się nadawały do czegokolwiek, bo będą się zajmować głównie blokowaniem tego typu cwaniactwa, a nie rozwiązywaniem rzeczywistych problemów.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Aha, czyli cwaniactwo pierwszej wody które może być utrącone pierwszą kontrolą. Nie no super sprawa. Faktycznie proste.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nie zostaje nic innego jak natychmiast wycofać ofertę "Wspólny Bilet ZTM–KM-WKD"!
Nie może być tak, że ma miejsce takie cwaniactwo że sobie ludzie jeżdżą z byle jakimi biletami niezgodnie z właściwością ustawową organizatora przewozów!
Nie może być tak, że ma miejsce takie cwaniactwo że sobie ludzie jeżdżą z byle jakimi biletami niezgodnie z właściwością ustawową organizatora przewozów!
Przecież to jest zupełnie inny mechanizm.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27616
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
No właśnie chodzi o to, żeby to był zupełnie ten sam mechanizm. Linie powinien organizować właściwy terytorialnie i bez cienia wątpliwości uprawniony do FRPA organizator, który powinien łaskawie honorować bilety ZTM w swoich pojazdach. Śmiem twierdzić, że wskazywanie Rafała Trzaskowskiego jako organizatora busika z Józefowa do Emowa jest naprawdę sroższym cwaniactwem i obchodzeniem prawa niż takie rozwiązanie.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Tak? To w której ustawie student jadący pociągiem z Sulejówka do Warszawy pociągiem organizatora wojewódzkiego ma 50% zniżki? Która ustawa pozwola samorządowi wojewódzkiemu na bycie stroną porozumienia międzygminnego?
No popatrz, a jednak jakoś to działa i nie nazywasz tego cwaniastwem tylko dlatego, że do tego rozwiązania przywykłeś.
Porozumienia jednostek samorządu terytorialnego nie muszą być zawierają wyłącznie przez jednostki tego samego szczebla. Zresztą, porozumienie KM-ZTM nie jest porozumieniem o organizacji transportu zbiorowego, tylko o honorowaniu biletów. Tam nikt sobie nie przekazuje kompetencji ustawowych.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Wydaje mi się, że posiadając porozumienie międzygminne, nie ma możliwości przekazania tych samych kompetencji do województwa (czyt. albo przekazujesz do gminy, albo do województwa, nie da się przekazać tu i tu jednocześnie).pawcio pisze: ↑03 gru 2024, 20:49Porozumienia jednostek samorządu terytorialnego nie muszą być zawierają wyłącznie przez jednostki tego samego szczebla. Zresztą, porozumienie KM-ZTM nie jest porozumieniem o organizacji transportu zbiorowego, tylko o honorowaniu biletów. Tam nikt sobie nie przekazuje kompetencji ustawowych.
W temacie integracji może trochę prościej. Czyją kompetencją jest ustanawianie taryfy biletowej (już abstrahując nowych przepisów dotyczących taryf zintegrowanych i kompetencji organu stanowiącego w jst)?
Czy przypadkiem nie jest tak, że:
Czy zatem taka integracja nie powinna się odbywać na mocy porozumienia między organizatorami?Organizowanie publicznego transportu zbiorowego polega w szczególności na:
[...]
ustalaniu opłat za przewóz oraz innych opłat, o których mowa w ustawie z dnia 15 listopada 1984 r. – Prawo przewozowe (Dz. U. z 2020 r. poz. 8 oraz z 2023 r. poz. 1720), za usługę świadczoną przez operatora w zakresie publicznego transportu zbiorowego;
Czy może cwaniacko jeden z organizatorów może bezpośrednio zawrzeć umowę na honorowanie (pojęcie które w ogóle nie występuje w aktach prawnych) z jednym z operatorów drugiego organizatora?
Przecież de facto jeden z organizatorów wchodzi w ustawową kompetencję drugiego za jego plecami ustalając opłaty za przewóz w wojewódzkich przewozach pasażerskich.
Swoją drogą w obliczu ostatniej informacji o porozumieniu z PKP Intercity dziwnie zestarzało się uzasadnienie bezpośredniego zawarcia umowy z KM:
Jak widać cwaniacko da się zrobić wszystko tylko muszą być chęci.Przewoźnicy tacy jak PKP Intercity S.A. oraz Przewozy Regionalne sp. z o. o. mają zasięg ogólnopolski i międzywojewódzki, obsługują dalsze trasy i zatrzymują się tylko na wybranych większych stacjach. Wyłącznie Koleje Mazowieckie sp. z o. o. obsługuje sieć połączeń kolejowych, co do której Zarząd Transportu Miejskiego jest zainteresowany honorowaniem jego biletów.
Na marginesie MZKZG zawiera umowy na sprzedaż biletów z całkiem inną klasyfikacją przedmiotu usługi.
Co innego porozumienie, które nawet jeśli nie jest zapisane w ustawie to nie jest też zakazane. A co innego zrobienie czegoś co jest wprost zakazane (pobieranie dotacji przez operatora miejskiego) i obejście tego. To jest tak śliskie jak sum zwany olimpijczyk.
Ja myślę że w przyszłości dojdziemy do porozumień z takim GPA i będzie honorowanie jak w KM. Chyba że PiS taką blokadę też zawarł w ustawie by Trzaskowski nie skorzystał.
Ja myślę że w przyszłości dojdziemy do porozumień z takim GPA i będzie honorowanie jak w KM. Chyba że PiS taką blokadę też zawarł w ustawie by Trzaskowski nie skorzystał.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
To jest dokładnie to samo sztukowanie tylko jedno Ci się podoba, a drugie nie. Powiedziałbym nawet, że to "honorowanie" zawierane po 2020 roku może być wątpliwe prawnie.
Ja widzę zasadniczą różnicę. Jedno jest porozumieniem 2 stron w sprawie rozliczeń. A drugie jest obejściem w celu uzyskania dotacji z państwa. Skutki ewentualnego zwrotu takiej dotacji byłyby opłakane i dla budżetów i z politycznego punktu widzenia.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.