Jak kształtować układ komunikacyjny?

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 06 lip 2007, 9:10

Ikarus 5780 pisze:Nie mówie, że koncepcja jest zła, ale nie chcąc się wymądrzać studiuje prawo i nowelizacje ustaw w większości kończą się jeszcze większym chaosem, a nie lepszym prawem.
Kwestia burdelu w ustawodawstwie, które do jednej Ustawy wypuszcza setki poprawek... A uporządkować tego się nikomu nie chce, bo do takiego działania trzeba mieć porządne samozaparcie...
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 06 lip 2007, 10:39

Ikarus 5780 pisze:
Trochę OT - dlaczego nad nami wisi widmo, że nie powstanie stadion i drogi do 2012, bo jest tyle przepisów do ominięcia, że jeśli ktoś nie powie mieć w d**** przepisy to ten stadion i za 20 lat nie powstanie.
Święte słowa =D>
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36661
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 06 lip 2007, 10:48

A sio!
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 10 lip 2007, 11:15

Bastian pisze:
mariow pisze:takie np 117 tez "nie pracuje dalekobieżnie" a jest dobrą linią lokalną. no i mniej pokręconą niż 301
Tylko że ten charakter przyczynia się do jej zguby. Linię pracującą dalekobieżnie łatwiej jest wzmocnić, bo zazwyczaj jest to pilniejszą potrzebą. 117 od dawna powinno było być wzmocnione, tymczasem było to utrudnione jej zakręconym przebiegiem (szczególnie jej trasą do Wilanowa). Teraz, po puszczeniu na Gocław 507 w ogóle chyba już nie wchodzi to w rachubę. A wydłużenie 138 na Służewiec może oznaczać bliski koniec 117 w ogóle.

Linie lokalne powinny być krótkie, bo wtedy, gdy istnieje taka potrzeba, można je bez problemu wzmocnić 1-2 brygadami. Takich tasiemców się nie da, bo oznaczałoby to konieczność wpompowania strasznej ilości brygad, w dodatku zupełnie nieuzasadnionej ze względu na inne odcinki trasy.
Powyżej treść postu z tematu "515 przez TS - co poza tym?", który zapoczątkował dyskusję poniżej. (B.)

Bastian pisze:Linie lokalne powinny być krótkie, bo wtedy, gdy istnieje taka potrzeba, można je bez problemu wzmocnić 1-2 brygadami.
Święte słowa =D> no i można dodać, że wtedy właściwie spełnieją swoje zadania dowozowe, gdyż nie stoją w milionach korków.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

mariow
Posty: 2655
Rejestracja: 13 lut 2007, 16:10
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post autor: mariow » 10 lip 2007, 11:16

Bastian pisze:Takich tasiemców się nie da, bo oznaczałoby to konieczność wpompowania strasznej ilości brygad, w dodatku zupełnie nieuzasadnionej ze względu na inne odcinki trasy.
co fakt to fakt, tylko oczywiescie powinna byc takze jakas równowaga coby tych linii lokalnych nie stworzyc 200 :)
PURA VIDA!

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36661
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 10 lip 2007, 11:23

Może być i 200 linii lokalnych, byle tylko miały kogo wozić. Sama frekwencja i tak by zaraz określiła, które z nich są rzeczywiście potrzebne.

Ja jestem przeciwnikiem nadmierniego mnożenia linii dalekobieżnych oraz nieuzasadnionego łączenia relacji. Natomiast ilość linii lokalnych może być znacznie bardziej elastyczna, a ich zmiany nie powodują od razu konieczności wywracania sieci połączeń w połowie miasta.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 10 lip 2007, 13:46

Bastian pisze:Może być i 200 linii lokalnych, byle tylko miały kogo wozić.
Oczywiście, bo to podstawa zrównoważonego i optymalnego systemu komuniakcji. Na poziomie linii głównych prawie nie ma zmian, do zmian są trasy i częstotliwości dowozówek...
Bastian pisze:Ja jestem przeciwnikiem nadmierniego mnożenia linii dalekobieżnych oraz nieuzasadnionego łączenia relacji.
Takie działania są conajmniej destruktywne...
Bastian pisze:Natomiast ilość linii lokalnych może być znacznie bardziej elastyczna, a ich zmiany nie powodują od razu konieczności wywracania sieci połączeń w połowie miasta.
Oczywiście :)
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

mariow
Posty: 2655
Rejestracja: 13 lut 2007, 16:10
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post autor: mariow » 10 lip 2007, 14:03

Bastian pisze:Może być i 200 linii lokalnych, byle tylko miały kogo wozić. Sama frekwencja i tak by zaraz określiła, które z nich są rzeczywiście potrzebne.
OK, chciałem tylko zaznaczyć że powinno to być zrównoważone i np nie tworzyć sytuacji że trzeba sie ciagle przesiadać, nawet dla przejechania relatywnie niewielkiej odległości :). i że taki układ jest uzupełniony o linie przyspieszone dające komunikację miedzy odleglejszymy rejonami :)

Generalnie ja tez nie jestem zwolennikiem tasiemców typu 107. Zawsze mi sie np podobał twór w postaci 113 na Groty :)
PURA VIDA!

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 10 lip 2007, 14:16

mariow pisze:Zawsze mi sie np podobał twór w postaci 113 na Groty
Właśnie o to mniej więcej chodzi... ;)
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36661
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 10 lip 2007, 15:01

Myślę, że w warszawskich warunkach jest jeszcze jeden problem, natury bardziej urbanistycznej. Otóż brakuje porządnych centrów dzielnicowych. Gdzie indziej jest pętla, gdzie indziej urząd, gdzie indziej sklepy, gdzie indziej szkoła itp.

Takie 113 niby dowoziło do dobrej pętli, ale przy tej pętli nie było nic prócz McDonald'sa. Zaś trudno wymagać od ludzi, by nawet w przejazdach lokalnych się przesiadali. A tu czym innym do ratusza, czym innym do Tesco, czym innym do Hali Wola itp.

W innych dzielnicach nie lepiej...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 10 lip 2007, 15:05

Bastian pisze:Myślę, że w warszawskich warunkach jest jeszcze jeden problem, natury bardziej urbanistycznej. Otóż brakuje porządnych centrów dzielnicowych. Gdzie indziej jest pętla, gdzie indziej urząd, gdzie indziej sklepy, gdzie indziej szkoła itp.
Niestety, w urbanistyce panuje delikatnie mówiąc bałagan...
Bastian pisze:Takie 113 niby dowoziło do dobrej pętli, ale przy tej pętli nie było nic prócz McDonald'sa.
W sumie nic sie raczej nie zmieni w tym aspekcie...
Bastian pisze:W innych dzielnicach nie lepiej...
I obawiam się, że to się nie zmieni...
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

mariow
Posty: 2655
Rejestracja: 13 lut 2007, 16:10
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post autor: mariow » 10 lip 2007, 15:09

Bastian pisze:Myślę, że w warszawskich warunkach jest jeszcze jeden problem, natury bardziej urbanistycznej. Otóż brakuje porządnych centrów dzielnicowych. Gdzie indziej jest pętla, gdzie indziej urząd, gdzie indziej sklepy, gdzie indziej szkoła itp.
Tak tu masz niestety rację. I tak Bemowo nie ma źle z położeniem ratusza - spójrz na Włochy czy Ursus - tam Urząd położony zupełnie na uboczu (nie mówiąc już że dzielnica Włochy jest bardzo sztucznym tworem)
PURA VIDA!

JaBaal
Posty: 740
Rejestracja: 09 lis 2006, 21:06

Post autor: JaBaal » 10 lip 2007, 22:30

mariow pisze:dzielnica Włochy jest bardzo sztucznym tworem
Taki oftop: Jak powstały gminy w Warszawie (ZTCP chyba lata wczesne 90-te) to mój kolega nie mógł przeboleć, że został mieszkańcem Włoch (mieszkał na 1. Sierpnia!). Zauważyłem, że nadano nazwy mniejszych ośrodków większym w 3. przypadkach: Włochy :arrow: Okęcie, Targówek :arrow: Bródno, Bemowo :arrow: Jelonki. Do tej pory to zostało jako nazwy dzielnic. Szczególnie to widać na przykładzie Włoch: co to za Włochy na południe od Alej Jerozolimskich? Jakoś bez sensu. A patrząc na mapę, 'Włochy nie będące Włochami' to chyba ok 70% dzielnicy.
Do Modów: przesuńcie to, co napisałem w lepsze miejsce
Jeśli ktokolwiek wypowiada się o komunikacji w Pruszkowie, niech nie zapomina, że na północ od torów (Gąsin, Żbików, Bąki) też mieszkają ludzie.
Śp. 714 Ożarów - os. Staszica = to były piękne dni...

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 10 lip 2007, 22:34

JaBaal pisze:
mariow pisze:dzielnica Włochy jest bardzo sztucznym tworem
Taki oftop: Jak powstały gminy w Warszawie (ZTCP chyba lata wczesne 90-te) to mój kolega nie mógł przeboleć, że został mieszkańcem Włoch (mieszkał na 1. Sierpnia!). Zauważyłem, że nadano nazwy mniejszych ośrodków większym w 3. przypadkach: Włochy :arrow: Okęcie, Targówek :arrow: Bródno, Bemowo :arrow: Jelonki. Do tej pory to zostało jako nazwy dzielnic. Szczególnie to widać na przykładzie Włoch: co to za Włochy na południe od Alej Jerozolimskich? Jakoś bez sensu. A patrząc na mapę, 'Włochy nie będące Włochami' to chyba ok 70% dzielnicy.
Do Modów: przesuńcie to, co napisałem w lepsze miejsce
OIDP to gminy wprowadzono w 1994 roku. Natomiast swego czasu Okęcie postulowało o zmianę nazwy z Włochy na właśnie Okęcie - w obszernym artykule w jakimś lokalnym periodyku narzekali, że mieszają na Włokęciu :rotfl:

"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 10 wrz 2007, 20:07

Bastian pisze:
pawcio pisze:Rembertów uparł się, by mieć i linię na Wiatraczną i 515 przez Wiatraczną do Politechniki. A do tego żądał zmiany 408 w 5xx. To już się kupy nie trzymało, więc 408 pozostanie 408, a 143 i 515 będą. Z żałosnymi częstotliwościami.
Najwyższy czas, by - zamiast dzielnic - sieć komunikacyjną organizowała jakaś ogólnomiejska instytucja. Może mógłby to robić np. ZTM? :-k
Ale chyba dzielnice płacą do budżetu składkę na komunikację, więc mają prawo do jakiejś ingerencji w układanie tras itp. (pomijając to co wyczynił Rembertów). Bo kto lepiej - jak nie lokalne społeczności zna najlepiej lokalne zapotrzebowanie na transport (ponownie pomijając to co wyczynił Rembertów).
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

ODPOWIEDZ