Kwestia burdelu w ustawodawstwie, które do jednej Ustawy wypuszcza setki poprawek... A uporządkować tego się nikomu nie chce, bo do takiego działania trzeba mieć porządne samozaparcie...Ikarus 5780 pisze:Nie mówie, że koncepcja jest zła, ale nie chcąc się wymądrzać studiuje prawo i nowelizacje ustaw w większości kończą się jeszcze większym chaosem, a nie lepszym prawem.
Jak kształtować układ komunikacyjny?
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Święte słowaIkarus 5780 pisze:
Trochę OT - dlaczego nad nami wisi widmo, że nie powstanie stadion i drogi do 2012, bo jest tyle przepisów do ominięcia, że jeśli ktoś nie powie mieć w d**** przepisy to ten stadion i za 20 lat nie powstanie.
![=D> =D>](./images/smilies/eusa_clap.gif)
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Powyżej treść postu z tematu "515 przez TS - co poza tym?", który zapoczątkował dyskusję poniżej. (B.)Bastian pisze:Tylko że ten charakter przyczynia się do jej zguby. Linię pracującą dalekobieżnie łatwiej jest wzmocnić, bo zazwyczaj jest to pilniejszą potrzebą. 117 od dawna powinno było być wzmocnione, tymczasem było to utrudnione jej zakręconym przebiegiem (szczególnie jej trasą do Wilanowa). Teraz, po puszczeniu na Gocław 507 w ogóle chyba już nie wchodzi to w rachubę. A wydłużenie 138 na Służewiec może oznaczać bliski koniec 117 w ogóle.mariow pisze:takie np 117 tez "nie pracuje dalekobieżnie" a jest dobrą linią lokalną. no i mniej pokręconą niż 301
Linie lokalne powinny być krótkie, bo wtedy, gdy istnieje taka potrzeba, można je bez problemu wzmocnić 1-2 brygadami. Takich tasiemców się nie da, bo oznaczałoby to konieczność wpompowania strasznej ilości brygad, w dodatku zupełnie nieuzasadnionej ze względu na inne odcinki trasy.
Święte słowaBastian pisze:Linie lokalne powinny być krótkie, bo wtedy, gdy istnieje taka potrzeba, można je bez problemu wzmocnić 1-2 brygadami.
![=D> =D>](./images/smilies/eusa_clap.gif)
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
co fakt to fakt, tylko oczywiescie powinna byc takze jakas równowaga coby tych linii lokalnych nie stworzyc 200Bastian pisze:Takich tasiemców się nie da, bo oznaczałoby to konieczność wpompowania strasznej ilości brygad, w dodatku zupełnie nieuzasadnionej ze względu na inne odcinki trasy.
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
PURA VIDA!
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36661
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Może być i 200 linii lokalnych, byle tylko miały kogo wozić. Sama frekwencja i tak by zaraz określiła, które z nich są rzeczywiście potrzebne.
Ja jestem przeciwnikiem nadmierniego mnożenia linii dalekobieżnych oraz nieuzasadnionego łączenia relacji. Natomiast ilość linii lokalnych może być znacznie bardziej elastyczna, a ich zmiany nie powodują od razu konieczności wywracania sieci połączeń w połowie miasta.
Ja jestem przeciwnikiem nadmierniego mnożenia linii dalekobieżnych oraz nieuzasadnionego łączenia relacji. Natomiast ilość linii lokalnych może być znacznie bardziej elastyczna, a ich zmiany nie powodują od razu konieczności wywracania sieci połączeń w połowie miasta.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Oczywiście, bo to podstawa zrównoważonego i optymalnego systemu komuniakcji. Na poziomie linii głównych prawie nie ma zmian, do zmian są trasy i częstotliwości dowozówek...Bastian pisze:Może być i 200 linii lokalnych, byle tylko miały kogo wozić.
Takie działania są conajmniej destruktywne...Bastian pisze:Ja jestem przeciwnikiem nadmierniego mnożenia linii dalekobieżnych oraz nieuzasadnionego łączenia relacji.
OczywiścieBastian pisze:Natomiast ilość linii lokalnych może być znacznie bardziej elastyczna, a ich zmiany nie powodują od razu konieczności wywracania sieci połączeń w połowie miasta.
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
OK, chciałem tylko zaznaczyć że powinno to być zrównoważone i np nie tworzyć sytuacji że trzeba sie ciagle przesiadać, nawet dla przejechania relatywnie niewielkiej odległościBastian pisze:Może być i 200 linii lokalnych, byle tylko miały kogo wozić. Sama frekwencja i tak by zaraz określiła, które z nich są rzeczywiście potrzebne.
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Generalnie ja tez nie jestem zwolennikiem tasiemców typu 107. Zawsze mi sie np podobał twór w postaci 113 na Groty
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
PURA VIDA!
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36661
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Myślę, że w warszawskich warunkach jest jeszcze jeden problem, natury bardziej urbanistycznej. Otóż brakuje porządnych centrów dzielnicowych. Gdzie indziej jest pętla, gdzie indziej urząd, gdzie indziej sklepy, gdzie indziej szkoła itp.
Takie 113 niby dowoziło do dobrej pętli, ale przy tej pętli nie było nic prócz McDonald'sa. Zaś trudno wymagać od ludzi, by nawet w przejazdach lokalnych się przesiadali. A tu czym innym do ratusza, czym innym do Tesco, czym innym do Hali Wola itp.
W innych dzielnicach nie lepiej...
Takie 113 niby dowoziło do dobrej pętli, ale przy tej pętli nie było nic prócz McDonald'sa. Zaś trudno wymagać od ludzi, by nawet w przejazdach lokalnych się przesiadali. A tu czym innym do ratusza, czym innym do Tesco, czym innym do Hali Wola itp.
W innych dzielnicach nie lepiej...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Niestety, w urbanistyce panuje delikatnie mówiąc bałagan...Bastian pisze:Myślę, że w warszawskich warunkach jest jeszcze jeden problem, natury bardziej urbanistycznej. Otóż brakuje porządnych centrów dzielnicowych. Gdzie indziej jest pętla, gdzie indziej urząd, gdzie indziej sklepy, gdzie indziej szkoła itp.
W sumie nic sie raczej nie zmieni w tym aspekcie...Bastian pisze:Takie 113 niby dowoziło do dobrej pętli, ale przy tej pętli nie było nic prócz McDonald'sa.
I obawiam się, że to się nie zmieni...Bastian pisze:W innych dzielnicach nie lepiej...
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Tak tu masz niestety rację. I tak Bemowo nie ma źle z położeniem ratusza - spójrz na Włochy czy Ursus - tam Urząd położony zupełnie na uboczu (nie mówiąc już że dzielnica Włochy jest bardzo sztucznym tworem)Bastian pisze:Myślę, że w warszawskich warunkach jest jeszcze jeden problem, natury bardziej urbanistycznej. Otóż brakuje porządnych centrów dzielnicowych. Gdzie indziej jest pętla, gdzie indziej urząd, gdzie indziej sklepy, gdzie indziej szkoła itp.
PURA VIDA!
Taki oftop: Jak powstały gminy w Warszawie (ZTCP chyba lata wczesne 90-te) to mój kolega nie mógł przeboleć, że został mieszkańcem Włoch (mieszkał na 1. Sierpnia!). Zauważyłem, że nadano nazwy mniejszych ośrodków większym w 3. przypadkach: Włochymariow pisze:dzielnica Włochy jest bardzo sztucznym tworem
![:arrow: :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)
![:arrow: :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)
![:arrow: :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)
Do Modów: przesuńcie to, co napisałem w lepsze miejsce
Jeśli ktokolwiek wypowiada się o komunikacji w Pruszkowie, niech nie zapomina, że na północ od torów (Gąsin, Żbików, Bąki) też mieszkają ludzie.
Śp. 714 Ożarów - os. Staszica = to były piękne dni...
Śp. 714 Ożarów - os. Staszica = to były piękne dni...
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
OIDP to gminy wprowadzono w 1994 roku. Natomiast swego czasu Okęcie postulowało o zmianę nazwy z Włochy na właśnie Okęcie - w obszernym artykule w jakimś lokalnym periodyku narzekali, że mieszają na WłokęciuJaBaal pisze:Taki oftop: Jak powstały gminy w Warszawie (ZTCP chyba lata wczesne 90-te) to mój kolega nie mógł przeboleć, że został mieszkańcem Włoch (mieszkał na 1. Sierpnia!). Zauważyłem, że nadano nazwy mniejszych ośrodków większym w 3. przypadkach: Włochymariow pisze:dzielnica Włochy jest bardzo sztucznym tworemOkęcie, Targówek
Bródno, Bemowo
Jelonki. Do tej pory to zostało jako nazwy dzielnic. Szczególnie to widać na przykładzie Włoch: co to za Włochy na południe od Alej Jerozolimskich? Jakoś bez sensu. A patrząc na mapę, 'Włochy nie będące Włochami' to chyba ok 70% dzielnicy.
Do Modów: przesuńcie to, co napisałem w lepsze miejsce
![:rotfl:](./images/smilies/rotfl.gif)
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Ale chyba dzielnice płacą do budżetu składkę na komunikację, więc mają prawo do jakiejś ingerencji w układanie tras itp. (pomijając to co wyczynił Rembertów). Bo kto lepiej - jak nie lokalne społeczności zna najlepiej lokalne zapotrzebowanie na transport (ponownie pomijając to co wyczynił Rembertów).Bastian pisze:Najwyższy czas, by - zamiast dzielnic - sieć komunikacyjną organizowała jakaś ogólnomiejska instytucja. Może mógłby to robić np. ZTM?pawcio pisze:Rembertów uparł się, by mieć i linię na Wiatraczną i 515 przez Wiatraczną do Politechniki. A do tego żądał zmiany 408 w 5xx. To już się kupy nie trzymało, więc 408 pozostanie 408, a 143 i 515 będą. Z żałosnymi częstotliwościami.![]()
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel