Strona 8 z 16

: 23 sty 2013, 1:53
autor: Adam G.
fik pisze:
Adam G. pisze:Na wschodzie się to nie zdarza.
http://webcache.googleusercontent.com/s ... =firefox-a

Серьезные перебои возникли и на железной дороге. По информации, опубликованной в центральных СМИ, из-за обледенения контактной сети поезда с Казанского вокзала в Москве отправлялись со средним опозданием в 7 - 10 часов. А в диспетчерской нашего вокзала вчера вечером сообщали, что они запаздывали с прибытием в Казань на 4 часа.
No dobra, zdaje mi się jednak że zdarza się stosunkowo rzadziej niż na zachodzie, o to mi chodziło :P W zasadzie nie pamiętam już, kiedy ostatnio byłem na jakimś większym niemieckim dworcu na którym przynajmniej kilka pociągów nie było opóźnionych/odwołanych.

: 23 sty 2013, 2:00
autor: fik
Adam G. pisze:No dobra, zdaje mi się jednak że zdarza się stosunkowo rzadziej niż na zachodzie, o to mi chodziło
Przy takich rezerwach to naprawdę niespecjalnie trudne. :P

Notabene, latem miałem w Niżnym Nowgorodzie doświadczenia żywcem wzięte z PKP - mój pociąg (startujący z NN) pojawił się dziesięć minut po planowym odjeździe, niewysprzątany i z kolejnością wagonów odwrotną w stosunku do zapowiedzianej.

: 31 sty 2013, 15:58
autor: vernalisadonis

: 15 lut 2013, 12:56
autor: Siecool

: 05 mar 2013, 19:48
autor: kajo
Fiasko dużej prędkości

Niecałe sześć tygodni po jej uruchomieniu – i po całej serii technicznych problemów – połączenie kolejowe, na którym kursuje pociąg dużych prędkości Fyra, między Amsterdamem a Brukselą zostało wstrzymane. Ten niewypał każe nam się zastanowić nad kryteriami wyboru wykonawców projektów międzynarodowych.
http://www.presseurop.eu/pl/content/art ... -predkosci

: 05 mar 2013, 20:20
autor: vernalisadonis
Czy warto było zaoszczędzić kilka groszy, żeby potem stracić na tym miliony?
Uważam, że na wielkich inwestycjach nie powinno się nigdy oszczędzać pieniędzy, bo później to się przekłada na jakość. Cena powinna odgrywać nie główną, a mniejszą rolę.

: 05 mar 2013, 23:02
autor: MZ
vernalisadonis pisze:Uważam, że na wielkich inwestycjach nie powinno się nigdy oszczędzać pieniędzy, bo później to się przekłada na jakość. Cena powinna odgrywać nie główną, a mniejszą rolę.
:arrow: Prawo o zamówieniach publicznych nie jest jednak tak elastyczne, jak niektórzy by chcieli.

: 05 mar 2013, 23:11
autor: bepe
Ale PZP wcale nie wymaga, aby to cena była głównym kryterium oceny ofert.

: 05 mar 2013, 23:17
autor: R-9 Chełmska
A jakie inne mierzalne kryterium można dać, aby wyeliminować słabych producentów? Jak widać po ostatnim przetargu w MZA - taki Solbus może dostać więcej pozacenowych punktów, niż Solaris.

: 05 mar 2013, 23:28
autor: bepe
Nie wiem, nie znam się na produkcji autobusów, technologii budowy mostów oraz cechach wydajnych długopisów. Na tym ma się znać organizator przetargu i to on powinien tak ułożyć SIWZ, aby uzyskać produkt lub usługę o oczekiwanych parametrach. Praktyka ustalania ceny jako jedynego lub głównego kryterium oceny ofert wynika po pierwsze z faktu, ze tak jest łatwiej, a po drugi, że tak jest bezpieczniej dla urzędnika.

: 06 mar 2013, 0:24
autor: tomstak
A po III, często bywa że "urzędnik" który "wyprodukował" SWIZ, nawet nie ma pojęcia, co chce kupić i jakie normy ma to spełniać.

: 06 mar 2013, 0:28
autor: kajo
tomstak pisze:A III, często bywa że "urzędnik" który "wyprodukował" SWIZ, nawet nie ma pojęcia, co chce kupić i jakie normy ma spełniać.
Przesadzasz, zobacz na ostatnie przetargi dla MZA czy KM i zobacz ile kryteriów tam zostało zapisanych, jeśli zrobił to ktoś kto się nie zna na tym to ja bym chciał z nim pracować.

: 06 mar 2013, 9:01
autor: KwZ
Generalnie zgadzam się z tomstakiem: urzędnicy często nie wiedzą dokładnie, czego chcą - wszak to może zależeć od tego, co jest dostępne. W przypadku ZTM czy KM to są już n-te przetargi i opis zamówienia może zbiegać asymptotycznie do ideału. Ale przy zamówieniu czegoś nowego - a takie zazwyczaj są - nie wiadomo. Dlatego przydałyby się możliwości jakieś negocjacji opisu produktu. W pewnym stopniu przy największych inwestycjach to właśnie się robi - przetargi wieloetapowe.

: 06 mar 2013, 9:14
autor: MichalJ
bepe pisze:Nie wiem, nie znam się na produkcji autobusów, technologii budowy mostów oraz cechach wydajnych długopisów. Na tym ma się znać organizator przetargu i to on powinien tak ułożyć SIWZ, aby uzyskać produkt lub usługę o oczekiwanych parametrach. Praktyka ustalania ceny jako jedynego lub głównego kryterium oceny ofert wynika po pierwsze z faktu, ze tak jest łatwiej, a po drugi, że tak jest bezpieczniej dla urzędnika.
Ale właśnie wtedy, kiedy tak się ułoży SIWZ, aby uzyskać produkt o oczekiwanych parametrach, kryterium ceny pozostaje w zasadzie jako jedyne!!!

Mogę np. dawać punkty za niską podłogę, ale jeśli wpiszę w specyfikację, że niska podłoga być musi, to już punktowanie niskiej podłogi odpada. I tak dalej. Mogę dawać punkty za długość gwarancji, ale mogę dać warunek 'gwarancja 10 lat' i wiem, że nikt dłuższej nie da. I tak dalej.

Jeśli tylko uda się określić jakieś kryterium, to zamiast punktować za jego spełnienie lub brak, prościej i w 99% przypadków lepiej dać je jako obowiązkowe.

A najtrudniej jest zrobić przetarg na rzeczy drobne. Napiszcie mi specyfikację myszy, żeby jej nie spełniało każde badziewie za 10 zł.

: 06 mar 2013, 10:39
autor: hafilip84
MichalJ pisze:Napiszcie mi specyfikację myszy, żeby jej nie spełniało każde badziewie za 10 zł.
Laserowa, rozdzielczość nie mniejsza niż [...], czas reakcji nie dłuższy niż [...], masa większa niż [...], liczba sprzedanych do tej pory myszek przez oferenta nie mniejsza niż [...], czas działania na rynku nie krótszy niż [...], gwarancja nie krótsza niż [...], możliwość przypisania makr pod dodatkowe przyciski... Jeszcze wymyślać? :P