Tylko te przepisy trzeba znać, a u niektórych kierowców są z tym problemy. W tym przypadku na szczęście w grę nie wchodził ruch pieszy, bo już w ogóle byłaby tragedia. Wielu przechodniów uważa, że policjant kieruje tylko ruchem kołowym, a ich to nie dotyczy. Potem wchodzą na jezdnię przed samochody, bo zapaliło się dla nich (?) zielone światło.tomo pisze:Przepisy jasno i wyraźnie mówią do czyich poleceń należy się w takim przypadku stosować.
Korki i zatory
Moderatorzy: Poc Vocem, Dantte
tak i dochodziło do sytuacji, że przez dwa zielone cykle nie przejechał ani jeden samochód w relacji wschód-zachód bo policjanci w tym czasie po swojemu kierowali ruchem i w takim przypadku natychmiast tworzyły się korki.tomo pisze:W tym przypadku nie to wina "naszej kochanej policji" ale właśnie kierowców.MZ pisze: W czwartek też kierowali ruchem na rondzie Dmowskiego i też spowodowali bałagan. Ale w tym przypadku nie chodziło tutaj o sposób kierowania, tylko o to, że robili to przy działającej sygnalizacji świetlnej. Jedni kierowcy stosowali się do poleceń policjantów, a inni w tym czasie próbowali stosować się do sygnalizacji. Na dodatek część szoferów trąbiła na tych, którzy stali w korku przed nimi. Widzieli zielone światło, ale nie widzieli, że stoi policjant, więc myśleli, że kierowcy przed nimi po prostu nie zauważyli zmiany świateł.
Przepisy jasno i wyraźnie mówią do czyich poleceń należy się w takim przypadku stosować.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36653
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Śnieg wciąż pada... Jak wygląda sytuacja na mieście?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
170 jeździ w granicach -10 - -20 trochę małych zatrzymań tramwajowych, na pozostałych liniach autobusowych opóźnieniach w granicach 10 minutBastian pisze:Śnieg wciąż pada... Jak wygląda sytuacja na mieście?
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
OT trochę, ale skąd bierze się nieintuicyjne pisanie - na opóźnienie i + na przyspieszenie? Strasznie mnie to wkurza zwłaszcza, że na pmk już wszyscy piszą normalnie i muszę się przestawiaćJacekM (2357) pisze: 170 jeździ w granicach -10 - -20
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Dziś z samego rana (koło 6:30) wracałem 512 z Zacisza do domu i muszę przyznać, że sytuacja na drogach i chodnikach mnie przeraziła Na Jórskiego 512 miało -3 min. Linia 152 miała -8 Następnie jazda zatłoczonym MANem z prędkością max 40 km/h i ciągłe wycieranie i skrobanie szyby przez kierowcę spowodowało, że na Rakowcu wóz miał już -15 minut. Na trasie W-Z w kierunku Bankowego zamarł ruch tramwajowy i kilkanaście wagonów utknęło w korku. Poza tym odgroma awarii !! Siadały MANy długie i krótkie, Neoplany, Jecze. Dzień zaczął się nieźle