[Łódź] Poza Łódź tramwaje nie pojadą . Koniec linii 43
Moderator: JacekM
Z tą całą ŁKA to też zobaczymy co będzie. Między Kutnem a Zgierzem linia jest jednotorowa (krzyżowania możliwe tylko na stacjach), a jeszcze pogodzić to trzeba z normalnym ruchem krajowym. No chyba że zbudują drugi tor (przepusty i wiadukty są pod to projektowane), ale najpierw trzeba by powiększyć nasypy, wąwozy...
Nawet jeśli w końcu wyremontują linię do Kutna (a początek prac podobno ma nastąpić "już" w przyszłym roku), to ŁKA będzie obsługiwać inne miejscowości i inne rejony niż tramwaj. No i ta zabójcza częstotliwość ŁKA - planowane 60' przy tramwaju co 20', który dodatkowo lepiej penetruje Ozorków, Zgierz i Łódź. Tjaaa....
Ciekaw jestem gdzie te częste-gęste wyjazdy z posesji niektórzy widzieli między Zgierzem a Ozorkowem.
Natomiast linia do Lutomierska... cóż. Byłoby to piękne coś a'la zabytek z osobną kasą na funkcjonowanie (aczkolwiek w Łodzi zabytki pali się albo wyburza, więc strach wypowiadać to słowo).
Rozumiem, że niektórzy mogą mieć awersje do Łodzi (i nie mówię tego z przekąsem, tylko prawdziwym zrozumieniem), ale proponowałbym wypowiadać się o tym, co się zna, a nie o tym, co widziało się raz w życiu*.
*taka metafora
Ciekaw jestem gdzie te częste-gęste wyjazdy z posesji niektórzy widzieli między Zgierzem a Ozorkowem.
Natomiast linia do Lutomierska... cóż. Byłoby to piękne coś a'la zabytek z osobną kasą na funkcjonowanie (aczkolwiek w Łodzi zabytki pali się albo wyburza, więc strach wypowiadać to słowo).
Rozumiem, że niektórzy mogą mieć awersje do Łodzi (i nie mówię tego z przekąsem, tylko prawdziwym zrozumieniem), ale proponowałbym wypowiadać się o tym, co się zna, a nie o tym, co widziało się raz w życiu*.
*taka metafora
Z wagonami trochę więcej, na wszystkie podmiejskie potrzebne by było około 45 tramwajów (bo pewnie przy takiej okazji trasa w mieście by się nieco wydłużyła i może ktoś nie popełniałby błędu z ŁTR, tzn. zamawiania liczby tramwajów na nierzeczywiste założenia, nie wspominając o rezerwie, dzięki temu teraz na 14 brygad jeździ 5-7 Pes), a o ile Duewagi biją na głowę wszystko, co wymęczył Konstal, o tyle przy okazji takiego projektu warto też zadbać o jak najlepszy tabor. Za to pewnie dorzuciłaby się Łódź (bo w Łodzi na trasie linii podmiejskich są 3-4 odcinki do kompleksowego remontu)Glonojad pisze:a koszt dla Marszałka to będzie kilkanaście mln złotych.
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Pisałem o Lutomiersku! Czytać uważnie, pytać, jak się czegoś nie rozumie, a dopiero potem silić się na złośliwości.person pisze:Ciekaw jestem gdzie te częste-gęste wyjazdy z posesji niektórzy widzieli między Zgierzem a Ozorkowem.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Wskaż odpowiednie zdanie.MeWa pisze:Pisałem o Lutomiersku!person pisze:Ciekaw jestem gdzie te częste-gęste wyjazdy z posesji niektórzy widzieli między Zgierzem a Ozorkowem.
Dorzucę jeszcze:MeWa pisze:Tam nigdy nie będzie możliwa jazda 70-90 km/h - za dużo wyjazdów z posesji itp. Poza tym na razie "modernizacja" to raczej marzenie ściętej głowy.px33 pisze:a przecież po remoncie będzie możliwa jazda 70-90 km/h
Ojej, nie tylko ja dopuściłem się nadinterpretacjiGlonojad pisze:Toż piszę, że to wymaga SW. Moim zdaniem , ponieważ tor jest już wydzielony, to "wystarczy" go odbudować i zapewnić szlakową 70 km/h na początek (oczywiście wyjazdy z posesji są problemem, ale wcale nie występują na całej długości trasy - między miejscowościami jest ich mniej, za Zgierzem przed autostradą to nawet las jakiś jest).
![:oops: :oops:](./images/smilies/icon_redface.gif)
Słuchajcie jutro Radio Łódź - program poranny od godziny 6 do 9. Może ktoś wykona record?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Wagony powinien jednak raczej kupować przewoźnik, najlepiej w oparciu o umowę wieloletnią (20-22 lata), co daje wystarczającą pewność finansowania, by dostać atrakcyjny kredyt (albo i zamówić wagony z finansowaniem).px33 pisze:Z wagonami trochę więcej, (..)Glonojad pisze:a koszt dla Marszałka to będzie kilkanaście mln złotych.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
"Ale czy jest np. sens ładowania kasy w tramwaj raz na 70 minut do Lutomierska?"person pisze:Wskaż odpowiednie zdanie.MeWa pisze:Pisałem o Lutomiersku!
"Do Ozorkowa tramwaje jeszcze często jeżdżą, ale co z Lutomierskiem?"
Glonojad - w przeciwieństwie do Ciebie - przynajmniej z sensem ogólnie na temat pisze.person pisze:Ojej, nie tylko ja dopuściłem się nadinterpretacji
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Ten przewoźnik, który uważa 805na za "nowoczesne tramwaje", "nowocześniejsze" od M6S? I który ma 60-70% sprawności tramwajów niskopodłogowych (jeździ 6/10 Pes, z Cityrunnerami jest o dziwo lepiej). Jak dla mnie tramwaje powinny być uwzględnione w dofinansowaniu i wszyscy powinni się na nie zrzucić, a i przy okazji wcale nie byłoby źle gdyby zostały zakupione przez jakąś spółkę celową (razem z serwisem) i dzierżawione przez MPK.Glonojad pisze:przewoźnik
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
NIe, niekoniecznie ten.px33 pisze:Ten przewoźnik, który uważa 805na za "nowoczesne tramwaje", "nowocześniejsze" od M6S? I który ma 60-70% sprawności tramwajów niskopodłogowych (jeździ 6/10 Pes, z Cityrunnerami jest o dziwo lepiej).Glonojad pisze:przewoźnik
To nie wyklucza proponowanego przeze mnie wariantu a wręcz przeciwnie - spółka przewozowa ma większą zdolność kredytową i łatwiej (taniej) zdobędzie kapitał na wkład własny.Jak dla mnie tramwaje powinny być uwzględnione w dofinansowaniu i wszyscy powinni się na nie zrzucić,
Zupełnie bez sensu - tworzenie dodatkowej administracji, a żadna ze spółek nie będzie się poczuwała do kontroli tego stanu.a i przy okazji wcale nie byłoby źle gdyby zostały zakupione przez jakąś spółkę celową (razem z serwisem) i dzierżawione przez MPK.
Jeśli tworzyć nową spółkę - to jako przewoźnika.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Właśnie dwóch zlikwidowano, w tym jednego prowadzącego najlepszą politykę taborową w okolicy (803N z MKT po dostawie M6S wyjeżdżały bardzo sporadycznie, po nowej dostawie M6S pewnie zostałyby skasowane) i świadczącego usługi na średnim poziomie znacząco lepszym niż MPK (o tyle lepszym o ile GT8 jest lepszy od 805na)Glonojad pisze: Jeśli tworzyć nową spółkę - to jako przewoźnika.
A gdyby jednak tramwaje miało kupować MPK? Jak wyglądałoby zdobywanie dotacji (dałoby się wpisać tabor we wspólny projekt żeby uzyskać jak najlepsze dofinansowanie?)Glonojad pisze: To nie wyklucza proponowanego przeze mnie wariantu a wręcz przeciwnie - spółka przewozowa ma większą zdolność kredytową i łatwiej (taniej) zdobędzie kapitał na wkład własny.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Gdyby MPK miało umowę wieloletnią (do czego musi albo wygrać przetarg, albo być "przewoźnikiem wewnętrznym" wszystkich zainteresowanych gmin), to oczywiście - o ile w umowie byłyby mechanizmy umożliwiające rozliczanie kredytu (kapitał w amortyzacji, odsetki w kosztach).
Problem jest z tym przewoźnikiem wewnętrznym - musiały by być porozumienia międzygminne określajace, że Łódź przejmuje obowiązki gmin w zakresie organizacji transportu zbiorowego.
Dlatego bardziej w tym kontekście wierzę w nową spółkę podmiejską (tak, wiem, że właśnie dwie zlikwidowano) - ale podległą pod marszałka, bo to on ustawowo zapewnia transport międzypowiatowy. I tej spółce, jako przewoźnikowi wewnętrznemu, Marszałek mógłby powierzyć wieloletnią obsługę linii podmiejskich, także z utrzymaniem infrastruktury.
Swoją drogą - do kogo należy infra poza granicami Łodzi?
Problem jest z tym przewoźnikiem wewnętrznym - musiały by być porozumienia międzygminne określajace, że Łódź przejmuje obowiązki gmin w zakresie organizacji transportu zbiorowego.
Dlatego bardziej w tym kontekście wierzę w nową spółkę podmiejską (tak, wiem, że właśnie dwie zlikwidowano) - ale podległą pod marszałka, bo to on ustawowo zapewnia transport międzypowiatowy. I tej spółce, jako przewoźnikowi wewnętrznemu, Marszałek mógłby powierzyć wieloletnią obsługę linii podmiejskich, także z utrzymaniem infrastruktury.
Swoją drogą - do kogo należy infra poza granicami Łodzi?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Jeśli chodzi o stowarzyszenie, to w Internecie nie ma.MeWa pisze:Czy ten komitet obrony podmiejskich tramwajów ma swoją stronę?
Właśnie wszystko idzie ku monopolizacji na podstawie sławetnej umowy o powierzeniu. U Was, zdaje się, też podobne istnieją, co nie przeszkadza organizowaniom przetargów, prawda? Nawet prawnicy twierdzą, że powierzenie powierzeniem, a nie monopolem.Glonojad pisze:Dlatego bardziej w tym kontekście wierzę w nową spółkę podmiejską (tak, wiem, że właśnie dwie zlikwidowano) - ale podległą pod marszałka, bo to on ustawowo zapewnia transport międzypowiatowy. I tej spółce, jako przewoźnikowi wewnętrznemu, Marszałek mógłby powierzyć wieloletnią obsługę linii podmiejskich, także z utrzymaniem infrastruktury.
Przypominam stanowisko Marszałka Województwa sprzed kilku miesięcy co do wypowiedzenia udziałów w MKT przez prezydent Łodzi, które to wypowiedzenie uznane zostało później przez Komisję Rewizyjną Rady Miasta Łodzi za niezgodne z prawem (bo do tego powinna być odpowiednia uchwała podjęta na sesji Rady, a nie samowolne działanie prezydenta miasta).
Do gmin, na terenie których dany odcinek się znajduje.Glonojad pisze:Swoją drogą - do kogo należy infra poza granicami Łodzi?
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
No, na obsługę tramwajami akurat przetargów nie ma.Gofer pisze:U Was, zdaje się, też podobne istnieją, co nie przeszkadza organizowaniom przetargów, prawda?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow