Miny pasażerów jadących tym pociągiem bezcennerufio198 pisze:
Dziwi mnie że jeszcze nikt tego nie wyłapał:
Pociąg z Sochaczewa 9460/1 kończy bieg na Warszawa Zoo
![:D](./images/smilies/mg.gif)
Moderator: JacekM
Komuś chyba słoneczko za mocno przygrzało
Przypuszczam że inaczej choćby nawet chcieli to by nie zrobili. Pociągi KM-owskie z Grodziska, Żyrardowa i Skierniewic, dodaj do tego cześć dalekobieżnych jadących od Pruszkowa po układzie podmiejskim i choćby nawet ZTM groził, straszył itp PLK nie dała się przekonać o zmianie rozkładu.Kleszczu pisze:Komuś chyba słoneczko za mocno przygrzałoSKM z Włoch rano jest o 07:07, a potem o... 08:01
Do tego okrojone KM
![]()
Tu raczej kieruj pretensje do PLK-i, a nie ZTM. ZTM nie ma żadnego wpływu na PLK-ę.Glonojad pisze:Fantastyczne. Brawo ZTM.
http://www.rynek-kolejowy.pl/28871/Wspo ... pociag.htm
Koleje Mazowieckie ustąpiły PKP Intercity miejsce na torach dla przyspieszonego, popołudniowego pociągu z Warszawy do Radomia. Pociąg Intercity z powodu remontu E65 będzie jednak docierał do Warszawy później, przez co radomianie w okolicach 17-tej będą mogli wrócić do domów tylko pociągiem podmiejskim.
- Kiedy powstawał rozkład jazdy, mieliśmy w planach uruchomienie pociągu przyspieszonego dokładnie o godz. 17.05 z dworca centralnego. Ale okazało się, że po 17 pociąg do Krakowa przejeżdżający przez Radom zamierza puścić Intercity. Tak więc musieliśmy zrezygnować z tych planów - powiedziała "Gazecie Wyborczej" Donata Nowakowska, rzeczniczka Kolei Mazowieckich.
- Spółka Intercity argumentowała, że uruchomienie pociągu 60 minut wcześniej spowoduje zbyt wczesny odjazd ostatniego pociągu do Krakowa przez Radom. Natomiast uruchomienie godzinę później spowoduje zbyt późny przyjazd do Krakowa. Mając to na uwadze, jak również to, że można kupić bilet okresowy w spółce PKP Intercity, który obowiązuje również w pociągach KM, została podjęta decyzja o uruchomieniu pociągu przyspieszonego do Radomia o godzinie 18.05 z dworca centralnego. Pociąg ten zapewnia powrót z pracy osobom, które kończą pracę po godz. 17 - tłumaczy rzeczniczka.
Jak czytamy w "Gazecie Wyborczej", okazało się, że pociąg Intercity nie dotrze do Warszawy na 17.05, bo jedzie aż z Kołobrzegu i po drodze mija kilka odcinków, na których są prowadzone roboty torowe. I w Warszawie będzie kilkadziesiąt minut później (na centralnym o godz. 17.39, a na zachodnim o 17.44). Teraz jest już jednak za późno, by Koleje Mazowieckie wprowadziły planowany przez siebie pociąg. Mogą to zrobić dopiero w marcu - jeżeli pociąg Intercity cały czas będzie przyjeżdżał później.
Od Józefinowa do Głównej Towarowej tez będzie na zmianę zamkniecie całodobowo po 1 torze.Kleszczu pisze:Wiem, że są remonty ale to nie jest fajne, że Ursus/Włochy już totalnie się do pociągów mieścić nie będą![]()
Czy pociągi dalekobieżne zamiast podmiejską średnicą nie mogą jechać od Piastowa przez Gołąbki na Gdański/Zachodni
rufio198 pisze:Od Józefinowa do Głównej Towarowej tez będzie na zmianę zamkniecie całodobowo po 1 torze.Kleszczu pisze:Wiem, że są remonty ale to nie jest fajne, że Ursus/Włochy już totalnie się do pociągów mieścić nie będą![]()
Czy pociągi dalekobieżne zamiast podmiejską średnicą nie mogą jechać od Piastowa przez Gołąbki na Gdański/Zachodni
Zresztą znając realia prędzej podmiejskie poszłyby na Gdański niż pociągi z Łodzi. To teraz najważniejsze pociągi
Zresztą jeden już poszedł -9460
Dobrze. Załóżmy, że rzeczywiście zrobili, co w ich mocy. A nie tak jak z Marszałkowskąrufio198 pisze:Tu raczej kieruj pretensje do PLK-i, a nie ZTM. ZTM nie ma żadnego wpływu na PLK-ę.Glonojad pisze:Fantastyczne. Brawo ZTM.