Pętle w Śródmieściu
Moderator: Wiliam
Zauważyłem że przedłużono krawędź przystankową (choć nie postawiono słupka) na Waryńskiego w stronę Nowowiejskiej. To sposób na jakieś uporządkowanie tego co jest, czy może coś ma dojść (187 miało niby pójść na Pl.Konstytucji, ale to w sumie jeden pies)?

Według mojej korespondencji z ZTM ma to na celu zlikwidowanie problemów z blokowaniem przystanku przelotowego. Jak będzie, się zobaczy.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
To jest tam, gdzie ostatnio skasowano miejsca parkingowe?
Wiliam: Przeniesione z dyskusji o Dolnym Moktowie :
Mnie ostatnio zaczęła po głowie krążyć myśl szalona aby parking na środku pl. Konstytucji przerobić na pole postojowe dla autobusów z Politechniki. Tylko jakoś sprytnie wyjazd trzeba by ograć by się dało na obecny przystanek na południe dało wyjechać.
Mnie ostatnio zaczęła po głowie krążyć myśl szalona aby parking na środku pl. Konstytucji przerobić na pole postojowe dla autobusów z Politechniki. Tylko jakoś sprytnie wyjazd trzeba by ograć by się dało na obecny przystanek na południe dało wyjechać.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Nie da się. Za wąsko.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Ja kiedyś myślałem o przeniesieniu pętli z Waryńskiego pod GUS na fragment Pola Mokotowskiego w rogu Wawelska x al. Niepodległości. Przy okazji pętla odciążyłaby też Rakowiecką-sanktuarium.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Na co za wąsko? Aby zawrócić?Poc Vocem pisze:Nie da się. Za wąsko.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Ano tak. Trzeba by tak na oko jeden pas ruchu zabrać*. Wtedy dałoby radę tam wykroić dwa stanowiska postojowe po 80 metrów każde. Tyle ledwo wystarczy na zakrańcowanie tego, co obecnie parkuje na Politechnice + 143, nic nowego i tak tam się nie upchnie.
*Inna rzecz, że pas do zawracania na samym placu jadąc od północy jest zbędny, a i tak by musiał zostać zlikwidowany, aby można było zrobić jakiś znośny wyjazd z pętli bez instalowania dodatkowej sygnalizacji.
*Inna rzecz, że pas do zawracania na samym placu jadąc od północy jest zbędny, a i tak by musiał zostać zlikwidowany, aby można było zrobić jakiś znośny wyjazd z pętli bez instalowania dodatkowej sygnalizacji.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Mówisz raczej o stanowiskach niż zwracaniu. Inna rzecz że tam pasów na południe jest tam za dużo.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Ech... Pętla powinna wyglądać w ten sposób, że autobus jadąc od południa zjeżdża na lewy pas, przed przejściem jest wjazd na pętlę. Po wjeździe na pętlę autobus musi wykonać zwrot o 180 stopni i tu jest problem z nawrotem, bo brakuje około 2 m, które trzeba by zabrać z pasa do zawracania (który jest zbędny, bo miał chyba ułatwiać korzystanie z parkingu, którego i tak nie będzie. Po nawrocie trzeba rozprowadzić ruch na dwa stanowiska postojowe i potem znów zebrać i wyrzucić na skrajny lewy pas jezdni w kierunku południowym. Po nałożeniu tych warunków konstrukcyjnych zostają dwa stanowiska po 80 metrów każde. To jest mało.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Wyjazd nie na lewy pas tylko w cieniu fazy dla pieszych na obecny przystanek.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Na obecny musiałbyś odwrócić kierunek ruchu w stosunku do tego, co proponuję. Wtedy faktycznie na zawracanie miejsca jest dość (36 metrów), a i krawędzie się wydłużają. Faktem jest jednak, że dobrze by było, żeby na placu przybyło trochę zieleni, a w takim wypadku i tak sugerowałbym pozostawienie krawędzi osiemdziesięciometrowych na rzecz zieleni.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears