WAWKOM

Walas pisze: ↑

16 mar 2018, 11:56

Czy na linii 4 jest dobry czas przejazdu bo wczoraj jeden kurs przyjechał do Centrum w kier. Wyścig na -10.

Aby na pewno w kierunku Wyścig?

Na 4 jest loteria. Kilka dni temu 25 wyjeżdżające z Annopolu przeciągnęło mnie do Bródnowskiej na -3, przez co zajechało mnie 23, 26, 527 i 160. Z Metra Ratusz ruszyłem na -6.

Kelly pisze: ↑

16 mar 2018, 9:35

Miałem wczoraj 22. Trzy razy wyjeżdżałem z Piasek za dwoma wagonami a zajeżdżałem jeden. Ale jakimś cudem nie było kolejek i na rondzie Babka i na Zawiszy więc ani razu więcej jak -3 nie nabiłem.

To musiałeś mieć szczęście zależne jeszcze jest od brygady. Wczoraj miałem brygadę 6 na Swinga jedna z dwóch z R4 na niskopodłogowca druga to 11 ale nie o tym. Odjazd 7:20 z Piasek zaś Wiatraczna 8:15 postój 7 minut odjazd 8:22. Ruszam na 0 nie minutę przed czasem robię eksperyment.
7:15 33 » Kielecka ślamazara widzę go na 1,5 minuty przed odjazdem opóźniony zapewne przez Al. Reymonta
7:19 28 » Dw.Wschodni (Kijowska) widzę go na minutę przed odjazdem
7:19 33 » Kielecka prawie razem z 28 pcha się na drugiego na przystanek
7:21 22 » Wiatraczna to ja
7:21 35 » Wyścigi udaje mi się wjechać przed niego
7:23 33 » Kielecka widzę go już za skrzyżowaniem z Al. Reymonta.

Do czego zmierzam a no. Startując z Piasek na 0 wtaczając się na przystanek widzę przed sobą 33 i 28. Ruszam na 0 jest ok. Romaszewskiego na 0. Dalej się zaczyna. Przed Olszyna stoję na trzeciego gdyż ktoś z 33 opóźniony na Piaskach kwitnie. Ruszył na swoje, i w tym czasie 28 dostaje swoje przed przystankiem. 28 wtacza się na przystanek 33 zostaje i ja też logiczne kolejną minutę stoimy gdyż zgodnie z instrukcją nie ma miejsca na drugiego i mimo że światło się zapala po raz drugi 33 ani drgnie. Efekt minus 5 z Olszyny za mną 35 i 33 i coś tam już z tyłu. Dodam że prawie pusty jadę gdyż z przodu zbierają ludzi. Włościańska staję za sygnalizatorem robiąc miejsce kolegom ale nic z tego gdyż 35 też został na Olszynie. Efekt taki że z Grunwaldu ruszyłem minus 6. Arkadia 3 w kolejce szok. Chłopaki zmienili cykl bo ciut dłużej trzyma. Prze de mną szczeniak na 27 dobrze się zebrał i nie łamiąc blokady spokojnie za nim poszedłem. Powązkowska -5. Do Kercelaka -5 udało się z 27 złapać światło i minutę odzyskałem ruszam -4. Nic prze de mną o dziwo nie ma. Muzeum łapię światło, Rondo się nie udaje duży potok ludzi i Zawiszy pierwszy ruszam minus 5, z drugiego minus 6. Do Centralnego bo znów prze de mną nic nie ma 9 z tyłu ale na Starynkiewicza został zostaję na minus 6. I tak generalnie do Al. Zielenieckiej trzymam minus 6 i ni jak nadrobić no może po wiadukcie jak bym zamiast 20 poszedł 55 to minutę bym nadrobił ale czy warto ryzykować premią. Przez popieprzone światła na Grochowskiej i 3 która była pewnie w swoim czasie wpadam na Wiatrak -7 i od razu but z powrotem za mną 26 gdyż też opóźniony wpadł i wypadł ale ja byłem pierwszy. Efekt taki że przy Lubelskiej go nie widziałem za sobą tak mi pod pasowały światła na Grochowskiej. Efekt taki że w stronę Piasek nie wiem co z czasem robić +1 na Piaski wjechałem no ale teraz przerwa nie 7 a 18 minut. Teraz się da zrobić dłuższą przerwę. Rozkład na 22 jest dziwny w stronę Wiatracznej jak ci się nie ułoży to opóźniony minus 3 wpadniesz minimum zaś w stronę Piasek można usnąć. Ot i tyle.

Zróbmy tramwaj co minutę na Broniewskiego proszę będzie super. Wczoraj w Swingu podstacja ledwo zipała pierwszy raz widziałem napięcie w okolicy 499 - 520 a Swing się zrobił muł jak 105Na załadowane ludźmi ruszające pod górę na Włościańskiej w stronę Arkadii, mało tego dziwne że nie wywaliła. No ale jak na jednej sekcji jest 9 lub 10 wagonów 5 w jedną 5 w drugą to nie dziwne że siada.

W międzyszczycie 22 powinno jechać na końcu za 33, 35 i 28 ale ze względu na światła na Reymonta i fakt stada wozów, 28 praktycznie zawsze jest zajechane przez 22 a czasem dwójki zajeżdżają też i 35. Problemem Broniewskiego jest koordynacja gdzie mamy tramwaj co minutę a później przerwa 3 minuty na 33 i 6 minut przerwy na kolejne stado.

Dlaczego od przyszłego weekendu na 10 i 15 pojawiają się wysokopodłogowe brygady w DŚ? Domyślam się, że cała ta zmiana rozkładów na liniach 10,11,15 i 35 od poniedziałku wynika z wycofania z ruchu tramicusów. Ale to już się stało. W ten weekend są w stanie znaleźć wystarczająco dużo niskaczy, a za tydzień już nie?

Zasilenia przed świąteczne?

Nie. Po prostu proces zmian rozkładów ma swoją inercję. Takiej zmiany nie da się wprowadzić z wczoraj na dziś.

Czyli dziś jeździły na niektórych brygadach z Mokotowa pojazdy wysokopodłogowe?

Nie wiem, co zrobił Mokotów. Ale nie można tego wykluczyć.

Tak, jeździmy wysokimi wozami na niskich brygadach.

Od dziś zmianie uległy rozkłady 10, 11, 15 i 35 czyżby to w związku z brakiem 120N raczej tak gdyż tymczasowo składy 105Na z R4 poszły na R3:

1220+1249, 1238+1237, 1276+1275, 1338+1337, 1378+1377.

18 też zmieniło rozkład, jedna jedyna niskopodłogowa brygada przez calutki tydzień (*)

Jak zwykle ktoś zapomniał, że Mokotów obsługuje tez linie inne niż te na Puławskiej/Marszałkowskiej. Chyba, że coś stoi na przeszkodzie, żeby zabrać niskacze w DŚ z 1,7,9,11,25,33? Lepiej zabrać prawie wszystkie z 18 i trochę z 10, 15 ( w DP jeszcze 35, bo z 18 nie ma już co zabierać ) Chodzi o łatwiejsza wymianę rozkładów na przystankach bo to linie na jednym ciągu?

Autobus Czerwon pisze: ↑

19 mar 2018, 13:09

18 też zmieniło rozkład, jedna jedyna niskopodłogowa brygada przez calutki tydzień (*)

6/18 w DP cały czas jest niskie.

lumx pisze: ↑

19 mar 2018, 13:31

Jak zwykle ktoś zapomniał, że Mokotów obsługuje tez linie inne niż te na Puławskiej/Marszałkowskiej. Chyba, że coś stoi na przeszkodzie, żeby zabrać niskacze w DŚ z 1,7,9,11,25,33? Lepiej zabrać prawie wszystkie z 18 i trochę z 10, 15 ( w DP jeszcze 35, bo z 18 nie ma już co zabierać ) Chodzi o łatwiejsza wymianę rozkładów na przystankach bo to linie na jednym ciągu?

To jeszcze kwestia ograniczeń unijnoprojektowych oraz występowania kursów skróconych.