Strona 73 z 165

: 10 cze 2008, 15:43
autor: Teokryt
mariow pisze: bo wcześniej nigdy nie miałem takiego wrażenia, raczej wręcz odwrotne
Bo przeraził nas przetarg, to co za to powstanie i to co mogło by powstać. Jest jakaś różnica miedzy 3mld na kadłubek metra a 6mld na ten sam kadłubek?

: 10 cze 2008, 15:46
autor: Bastian
Kwestia ceny. Ja nie jestem ideowym przeciwnikiem budowania II linii metra (a i tacy się znajdą), ale nie jest ona warta zaniechania wszelkich innych inwestycji, bez których miasto się udusi. Co by miał ten środkowy odcinek załatwić? Rozluźnić tramwaje na Moście Śląsko-Dąbrowskim? Akurat ten szlak sobie dobrze radzi.

: 10 cze 2008, 15:51
autor: Dennis
mariow pisze:bo wczesniej nigdy nie miałem takiego wrazenia, raczej wręcz odwrotne
A ja byłem przekonany, że - zgodnie ze zdrowym rozsądkiem - II linia metra przebiegać będzie pod Wolą Przemysłową i Jelonkami. I, że 1 km tegoż metra w Śródmieściu Warszawy nie będzie od 2 do 8 razy droższy, niż w innych miastach europejskich :-?

: 10 cze 2008, 16:12
autor: kajo
A ja bym zamiast metra "wbił w ziemie" Wileński i dalej pociągnoł pociągi równolegle (mniejwięcej) do średnicy. Ale niestety, o tym można zapomnieć (centrum handlowe). A budowa kolei podziemnej byłaby także tańsza, a do tego pojemniejsza i bardziej elastyczna, tylko niestety kolej obecnie jest beee.

: 10 cze 2008, 16:24
autor: esm
Dennis pisze:Kraj to niech najpierw zrzeknie się pobierania od Warszawy daniny w postaci janosikowego, a potem będzie sobie komentował nasze inwestycje =;
Solidarność wobec biedniejszych regionów jest czymś normalnym, natomiast prosząc o wsparcie budżet centralny Warszawa chce odebrać część swojej składki.

Nie chcę zabrzmieć teatralnie, ale samo metro służyłoby w zasadzie małej grupie mieszkańców stolicy, natomiast np. nowy stadion Legii mógłby służyć całemu krajowi (mecze reprezentacji, ew. występ Legii w pucharach). Jeśli już brać pieniądze z budżetu centralnego, to lepiej by to miało szersze znaczenie niż połączenie Dw. Wileńskiego i R. Daszyńskiego. Obecny projekt metra przy tej cenie wydaje się być czystą fanaberią :-?

: 10 cze 2008, 16:34
autor: Rosa
esm pisze: natomiast np. nowy stadion Legii mógłby służyć całemu krajowi (mecze reprezentacji, ew. występ Legii w pucharach).
No przecież od tego będzie Stadion Narodowy.
Nie ma absolutnie żadnej potrzeby aby miasto się dokładało do stadionu ITI.

: 10 cze 2008, 16:36
autor: fik
esm pisze:Nie chcę zabrzmieć teatralnie, ale samo metro służyłoby w zasadzie małej grupie mieszkańców stolicy, natomiast np. nowy stadion Legii mógłby służyć całemu krajowi (mecze reprezentacji, ew. występ Legii w pucharach).
Bardzo ponury dowcip moim zdaniem.

: 10 cze 2008, 16:51
autor: mariow
Bastian pisze:Kwestia ceny. Ja nie jestem ideowym przeciwnikiem budowania II linii metra (a i tacy się znajdą), ale nie jest ona warta zaniechania wszelkich innych inwestycji, bez których miasto się udusi. Co by miał ten środkowy odcinek załatwić? Rozluźnić tramwaje na Moście Śląsko-Dąbrowskim? Akurat ten szlak sobie dobrze radzi.
coż, sam ten odcinek by na razie wiele nie zdziałał - poza lepszyn dowozem w obrębie szerzej rozumianego centrum ale byłby tez zalążkiem dla reszty linii przeciez.
wiem, że cena jest ogromna i mysle że jednak trzeba będize zrezygniowac z ambicji ukończenia tego do 2012. jest to w końcu ten czynnik który drastycznie podbił cenę jeśli tylko wykonawcy wrzucili sobie zyskontowaną wartość przyszłych kar które potencjalnie zapłacą za niedotrzymanie terminu.
Dennis pisze:A ja byłem przekonany, że - zgodnie ze zdrowym rozsądkiem - II linia metra przebiegać będzie pod Wolą Przemysłową i Jelonkami
to juz inna kwestia ale akurat ja przebiegu pod Górczewską nie uwazam za zły

: 10 cze 2008, 19:36
autor: przewoz
inż. Glonojad pisze:a tak będziemy mieli rozgrzebane miasto na mistrzostwa.
Tragedi nie będzie, jak będziemy mieli rozgrzebane miasto na Euro, tylko jeżeli będziemy mieli rozgrzebane miasto i nie poprawioną komunikację.
Jeżeli już teraz jest bardzo prawdopodobne, że wykonawca nie wyrobił by się z budową odcinka centalnego, to - nie zatrzymując działań zmierzających w kierunku budowy metra - należy czym prędziej przygotować komunikację naziemną. Boję się, że skoncentrujemy się na tym czymś pod ziemią, a to co nad nią pozostanie nietknięte, lub minimalnie poprawione. i wtedy to będzie już poważniejszy problem.

: 10 cze 2008, 19:39
autor: kajo
[img]http://www.zm.org.pl/share/logo/zm.png[/img] pisze: Specjaliści z Centrum Zrównoważonego Transportu przestrzegają przed kontynuowaniem procedury przetargowej i zawieraniem umowy na budowę centralnego odcinka II linii metra.

Wszystkie złożone oferty są bardzo zbliżone (co budzi podejrzenia o zmowę) i ponad dwukrotnie wyższe od kalkulacji miasta. Według Macieja Sulmickiego z Zielonego Mazowsza jest jasne, że wykonawcy wykorzystali wysoką wagę jaką władze miasta przywiązywały do terminu realizacji inwestycji przed Euro 2012 i postawili je pod ścianą.

Z dużym prawdopodobieństwem można też uznać, że wykonawcy wliczyli w cenę kary za niedotrzymanie terminu. Tym samym jest niemal pewne, że nawet gdybyśmy wydali tak gigantyczną kwotę, na Euro nie będziemy mieli metra, tylko rozkopane miasto - mówi Stanisław Biega z CZT.

Dlatego nie ma sensu zgadzać się na dyktat firm budowlanych. Lepiej przerwać obecną procedurę i ewentualnie poszukać wykonawców ponownie, tym razem w lepszej pozycji negocjacyjnej, bo bez napiętych terminów. Aby uniknąć rozkopania centrum w 2012r. być może należy zacząć od któregoś z odcinków zewnętrznych, a centralny rozpocząć po 2012r.

Tym bardziej, że II linia metra nie jest wcale potrzebna do obsługi Euro. Potwierdził to wczoraj prof. Wojciech Suchorzewski z Politechniki Warszawskiej w TVP Info. Obecnie funkcjonującymi środkami transportu, tj. koleją, tramwajami i autobusami można dowieźć w rejon stadionu 100 tysięcy osób na godzinę, podczas gdy będzie on miał tylko 55 tysięcy miejsc.

Zdaniem Zielonego Mazowsza miasto powinno postawić przede wszystkim na kolej, a w drugiej kolejności na tramwaje. Analitycy CZT oceniają, że dzięki zakupowi 40-50 pociągów dla SKM za cenę ok. 1 miliarda zł, czyli sześciokrotnie niższą niż oferowana w przetargu, można by stworzyć kilka linii kolejowych (naziemnego metra) o wysokiej częstotliwości, łączących wiele dzielnic miasta i terenów podmiejskich, a nie tylko sześcio kilometrowy odcinek. Jedna z tych linii mogłaby wykorzystywać linię obwodową przebiegającą przez Jelonki, którą PKP będzie remontować w przyszłym roku. Oznaczałoby to zapewnienie dla Jelonek i Bemowa szybkiej komunikacji szynowej znacznie wcześniej niż dotrze tam metro.

Równolegle powinno się zrealizować w najbliższych latach wszystkie projekty modernizacyjne linii tramwajowych, przygotowywane przez Tramwaje Warszawskie (trasa W-Z, al. Jana Pawła II, Targowa, Zieleniecka) wraz z zakupem 150 nowych pojazdów. Na realizację wszystkich tych projektów obecnie brakuje dofinansowania unijnego: w PO Infrastruktura i Środowisko w ramach działań związanych z Euro 2012 miastu przyznano jedynie 50 mln Euro, które wystarczą na dofinansowanie tylko jednego z tych projektów. Oprócz tego dzięki oszczędnościom na metrze starczyłoby także środków na budowę nowych torowisk tramwajowych, na które dotąd nie było funduszy. W pierwszej kolejności chodzi o linię na Tarchomin, a także z Wilanowa ulicami Sobieskiego i Rakowiecką do Dworca Zachodniego oraz budowę brakującego odcinka w al. Powstańców Śląskich.

Zdaniem Zielonego Mazowsza za 3-4 miliardy złotych można przeprowadzić gigantyczną rozbudowę komunikacji szynowej w całym mieście, usprawniającą połączenia w wielu relacjach, praktycznie w każdej dzielnicy i to w większości przed 2012r. Dlatego nie warto wydawać aż 6 miliardów złotych na zaledwie 6-kilometrową linię, przebiegającą 600 m od istniejącej linii kolejowej, która w dodatku nie byłaby gotowa na Euro.

: 10 cze 2008, 20:03
autor: Bastian
za 3-4 miliardy złotych można przeprowadzić gigantyczną rozbudowę komunikacji szynowej w całym mieście, usprawniającą połączenia w wielu relacjach, praktycznie w każdej dzielnicy i to w większości przed 2012r.
Z wyjątkiem terminu - wszystko prawda.

: 10 cze 2008, 20:08
autor: kajo
Z wyjątkiem terminu - wszystko prawda.
Nie rozumiem. Dlaczego?

: 10 cze 2008, 20:22
autor: piotram
przewoz pisze:Boję się, że skoncentrujemy się na tym czymś pod ziemią, a to co nad nią pozostanie nietknięte, lub minimalnie poprawione. i wtedy to będzie już poważniejszy problem.
Niewątpliwie jest to bardzo prawdopodobne, patrząc na dotychczasowe poczynania decydentów. W ich głowach zapewne krecą się myśli "metro jest lekiem na wszystko". Jest, tylko że musi być jego sieć, a ten ogryzek w zasadzie niewiele pomoże. Warszawa nie ma szans na sieć metra jak Londyn czy Paryż, jesli za kilkanaście lat być moze będziemy się cieszyć drugą linią, to czym prędzej powinno się z tego zrezygnować i stworzyć porządną sieć komunikacji naziemnej niż budować "odrobinę luksusu".

: 10 cze 2008, 20:24
autor: Bastian
kajo pisze:Dlaczego?
Bo wszystkiego tego w trzy lata się nie zrobi - trzeba było nie odkładać projektów na półki. Ale da się za te pieniądze.

: 10 cze 2008, 20:41
autor: kajo
Bo wszystkiego tego w trzy lata się nie zrobi - trzeba było nie odkładać projektów na półki. Ale da się za te pieniądze.
A ja Uważam, że te projekty właśnie leżą na pułkach i powinno się je wskrzesić. Przygotowanie projektu to jakiś rok i wykonanie od 1 do 3. Podsumwując cześc udałoby się zrobić, a już ta część znacząco ułatwiłaby komunikacje. A tak pozatym zbudowanie sieci SKM to tylko 2 lata oczekiwania na tobor, nie tak wiele.