Bezpieczeństwo w pojazdach komunikacji

[yavorius]

Ja polecam ustawić kamerę na Zamoyskiego od Lubelskiej. Tramwaje w stronę Wileńskiego śmigają na czerwonym aż miło... A dalsza część dyskusji będzie wyglądała tak:
- a bo wszyscy łamią przepisy, więc kierowcy też
- ale kierowcy wożą więcej ludzi, więc im nie wolno...

Nikomu nie wolno:)

[Szeregowy_Równoległy]

Nikomu nie wolno:)

Dlatego zrobił to szybko
A poważnie: autorka filmiku najpierw nie wpuściła autobusu, miejsce było, chciał wjechać, to przyspieszyła, żeby przypadkiem nie dał rady się wcisnąć, a potem radośnie nakręciła filmik. Na miejscu kierowcy SU15 pojechałbym dokładnie tak samo. Skoro nie chcą wpuścić to bez łaski. Poza tym zarówna pani Karolinka jak i pan redaktor zauważyli autobus, co mnie nie dziwi, duży jest, żółto-czerwony, a nie zauważyli ciemnego vana, który śmignął za autobusem i został w poprzek Sobieskiego. Oczywiście kierowca autobusu złamał przepisy, ale nie spowodował żadnego zagrożenia, spokojnie śmignął w międzyzielonym i zatrzymał się przed pasami nie utrudniając nikomu życia. Śmiem twierdzić, że kierowcy autobusów/tramwajów znają sygnalizacje świetlne lepiej niż osoby odpowiedzialne za ich działanie

[chester]

Tego typu skręcanie odbywa się codziennie w wielu miejscach: Belwederska w Spacerową, Sobieskiego w Dolną (opisane), niegdyś Sikorskiego w Sobieskiego (teraz środkowy pas dozwala skręt), nawet Emilii Plater w prawo w Al. Jerozolimskie.

Wyznaję pogląd, że autobus może, bo jedzie w wyższym celu i musi starać się dotrzymać rozkładu jazdy. Jadąc własnym samochodem potulnie poczekam, ew. wpuszczę busa, jeśli chce wjechać, ale mnie nie trzyma rozkład, więc mogę poczekać.

[Szeregowy_Równoległy]

O ile nie neguję samego wykroczenia, to dziwi mnie alarmujący ton samego reportażu. Poza formalnym wykroczeniem tak naprawdę nic się nie stało, nie było najmniejszego zagrożenia dla kogokolwiek. Mam nieodparte wrażenie, że już wiem jak będzie wyglądał poświęcony tematowi Miejski Reporter. Ciekawe czy już podpalili stosy.

[Delfino]

No właśnie tu jest sprawa, którą warto poruszyć. Przecież kierowcy autobusów nie robią tego (tj. ryzykują mandatem) dla siebie, tylko dla pasażerów, których wiozą. Ja tam mogę stać przez 10 minut na lewoskręcie z Bazyliańskiej na Trasę Toruńską (w końcu płacone mam od czasu), ale po pierwsze pasażerowie mnie zjedzą (szczególnie widząc omijające mnie prawym pasem kolejne autobusy), a po drugie to może opóźnić wyjazd z krańca i zupełnie rozbić rozkład, częstotliwość itd. No i co robić?

[Szeregowy_Równoległy]

Znaczy łamiesz przepisy nie po to, żeby mieć przerwę, tylko po to, żeby zadowolić pasażerów, ZTM i swojego pracodawcę (kolejność dowolna)?

[MeWa]

Ja polecam ustawić kamerę na Zamoyskiego od Lubelskiej. Tramwaje w stronę Wileńskiego śmigają na czerwonym aż miło... A dalsza część dyskusji będzie wyglądała tak:
- a bo wszyscy łamią przepisy, więc kierowcy też
- ale kierowcy wożą więcej ludzi, więc im nie wolno...

Nikomu nie wolno:)

może warto zastanowić się nad działaniem sygnalizacji świetlnej, bo w przypadku motorniczych to to zazwyczaj jest powodem. Tu nie przejadą, to utkną na środku, dalej nie zdążą z kolejną fazą, tu kogoś przyblokują, złapią spore opóźnienie itp.

Ale oczywiście ze światłami wszystko jest w porządku, bo "gdyby uprzywilejować komunikację, to tramwaje jeździłyby przed czasem"

[Szeregowy_Równoległy]

Oglądając właśnie Miejskiego Reportera mam myśl: Szacun panie Krajnow.

[MeWa]

Zdradzisz więcej?

[Szeregowy_Równoległy]

Pan Krajnow trzeźwo zauważył, że autorka filmiku złośliwie nie wpuściła autobusu, co nie było kulturalne, że gdyby go wpuściła to kierowca nie musiałby popełnić wykroczenia, i że kręcenie filmików komórką podczas prowadzenia pojazdu jest niezgodne z przepisami i powinno zostać ukarane mandatem. Poza tym: pan redaktor, niechaj jego nazwisko będzie zapomniane, bardzo ciekawie rozmawiał z rzecznikiem MZA i panem z WRD. Rzecznika uciszył, kiedy ten zwrócił uwagę na zachowanie autorki filmu, a panu z WRD przerwał, kiedy ten zapytany o autobus powiedział, że "było to niedopuszczalne, jednakże..." i tu nastąpiło radosne "To mi wystarczy!" pana redaktora i koniec programu. Grama obiektywizmu, zero dialogu, zadowolić pana redaktora mogłoby chyba tylko spalenie na stosie kierowcy tego Solarisa, ewentualnie chociaż małe kamienowanko. Obejrzałem i żałuję, że dzisiaj hamowałem jak mi się Octavia w barwach TVN wciskała na chama przed maskę autobusu. Trzeba było walić, w sumie nie swoim jeździłem, a potem nagranie z monitoringu wozu rozpowszechnić robiąc z tego wielki, szokujący reportaż pod tytułem "Tak jeździ TVN".

[MichalJ]

Przy mniejszych kosztach własnych możesz zrobić reportaż "tak parkuje TVN"...

[Bywalec]

Kiedyś w jeździe warszawskiej (chyba z okazji urodzin), pokazywali zdjęcia od widzów, z źle zaparkowanymi samochodami TVN Warszawa, więc sami się przyznali do łamania przepisów

[Szeregowy_Równoległy]

I tak samo domagali się karania, mandatów i powszechnego potępienia? Jeśli nie, to trąci to odrobinkę hipokryzją.

[Bernard]

ZTM o filmie internautki: zamiast kręcić, powinna wpuścić autobus

[BJ]

No, jestem pod wrażeniem. Żadnego zbędnego kajania się - brawo Krajnow!