Wypadki i awarie - 2013

Moderator: vernalisadonis

Zablokowany
Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 31 sie 2013, 22:59

A733 :arrow: 6/182 o 13:55 poległ przy M. Politechnika :arrow: Witolin. Awaria elektroniki, znaczy zapaliło się w pytę czerwonych kontrolek a przestały działać drzwi, retarder i ABS, natomiast na stałe zaczął działać przystankowy. Ponieważ brygada nie była z MZA, to wóz zjechał na Utratę nie czekając na pogota. A739 włączony od Zachodniego o 15:01.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Tranzystor

Post autor: Tranzystor » 01 wrz 2013, 13:49

1400+1399 :arrow: 37 jakieś pół godziny temu rozłączył się na Rondzie Starzyńskiego w kierunku Służewca. 1400 wyleciał z torów zatrzymując się na rozjeździe w kierunku Gdańskiego, a 1399 na rozjeździe w stronę Żaby. Chyba udało im się je zespolić z powrotem. =P~

SG
Posty: 1974
Rejestracja: 25 lis 2010, 12:39
Lokalizacja: ZEA Woronicza

Post autor: SG » 01 wrz 2013, 14:55

Półtorak pisze:
SG pisze: Przed 0:00 ciągnięty przez 105-tkę na R-2. Widziany przy Zajezdni Wola.
Wszystko się zgadza, poza godziną. (-X W tym miejscu to była dokładnie 0.30, chyba że tak dla sportu zrobili jeszcze jedno kółko. :grin:
Fakt :) jechałem 2/N42 a nie 1/N42 :P

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 01 wrz 2013, 16:27

JKTpl pisze:Pani Ekspedytor z Annopola zakazująca ustawiania „CM. WOLSKI / zmiana trasy” w BUSE (kursu skróconego do Sowińskiego w swingach pewnie też), „bo ZTM”, oprócz tego przeniesiona z Górczewskiej ekspedycja Cm. Wolski wprowadzająca SB, ale takie akurat niewbijane w kartę, innowacja...
O 21.00 się było naprawiło, ciekawe czy o 23.13 uda mi się ruszyć 26 :)
Czy na tych ekspedycjach TW zatrudniają wyjątkowo niekumatych ludzi? Wcześniej trybu SB przeprowadzić nie potrafili, teraz wydziwiają z informacją...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
sprinter
(ziuuu.ex.1205)
Posty: 3549
Rejestracja: 10 sie 2012, 20:49
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: sprinter » 01 wrz 2013, 16:30

Tranzystor pisze:1400+1399 :arrow: 37 jakieś pół godziny temu rozłączył się na Rondzie Starzyńskiego w kierunku Służewca. 1400 wyleciał z torów zatrzymując się na rozjeździe w kierunku Gdańskiego, a 1399 na rozjeździe w stronę Żaby. Chyba udało im się je zespolić z powrotem. =P~
Dzięki tej awarii M2/T wylądowało na Czynszowej. :D
15, 116, 122, 157, 181, 185, 186, 205, 518, N46 :mewa:
Phototrans | Omni-Bus | WGKM

ashir
Posty: 27743
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 01 wrz 2013, 20:30

3328 :arrow: 2/160 dzięki pani prowadzącej wóz zakończył jazdę o 16:35 przed Metrem Ratusz Arsenał 06, dokładnie przy zawrotce obok Muzeum Niepodległości. Pani radośnie przywaliła w osobówkę, nawet zbytnio się nie starała hamować. Manowi chyba jedynie rejestracja opadła i poza tym raczej większych śladów nie miał. Natomiast osobówka ma wgnieciony prawy narożnik. Wszystko wskazuje na to, że zaczekali na policję i winnym był kierowca osobówki. Tylko dlaczego pasażerowie i firma (MZA) mają na tym cierpieć, bo pani musi dać nauczkę jakiemuś kierowcy osobówki? ](*,)
3358 :arrow: stał o 12 popsuty w towarzystwie wozu serwisowego MZA na Jagiellońskiej (przy przystanku 226), a 15 minut później w tym samym towarzystwie, ale już w Al. Soliadarności (w okolicy Rzesztoraskiej).

bartoni722
Posty: 12142
Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk

Post autor: bartoni722 » 01 wrz 2013, 20:33

ashir pisze:bo pani musi dać nauczkę jakiemuś kierowcy osobówki?
Nie ma się co burzyć, bo jest też druga strona medalu - zahamowałaby gwałtownie, jakaś pani by przeleciała wóz i walnęła łbem w jakąś szybę czy trzymak i nie dość że by wylądowała w szpitalu, to jeszcze też "firma i pasażerowie" by na tym cierpieli.
I już nie stały pasażer świetnej linii 527. :(

ashir
Posty: 27743
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 01 wrz 2013, 20:50

Może tak, może nie. Jakby z trambuspasa zjechała wcześniej to do żadnej kolizji by nie doszło, przynajmniej ze strony autobusu, najwyżej by tramwaj skosił, ale akurat żaden nie jechał. W którym momencie autobusy legalnie powinny zmienić pas? :razz: W każdym razie wóz zaraz zjechał na środek, tak żeby odblokować torowisko tramwajowe i równocześnie, żeby pas drogowy był wolny, ale ja bym na ich miejscu zjechał na przystanek przy KFC i tam załatwiał formalności, jeszcze nie daj boże, jakiś inny pojazd by zahaczył o tego Mana i dopiero by się narobiło. ;-) W każdym razie w mini zatrzymaniu utknęła jakaś bulwa bodajże na 26 i nawet wysadzała ludzi, ale jak się zwolnił przejazd to zaraz pojechała. W takich przypadkach kuleje system informowania pasażerów w przypadku awarii i jakiegoś bezpiecznego przetransportowania ludzi, a nie przy pełnym ruchu na Trasie W-Z radź sobie człowieku sam, dobrze że tam tylko jeden pas ruchu jest. ;-)

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 01 wrz 2013, 20:59

ashir pisze:Tylko dlaczego pasażerowie i firma (MZA) mają na tym cierpieć, bo pani musi dać nauczkę jakiemuś kierowcy osobówki? ](*,)
Czy naprawdę za pisanie takich bredni nie można mu dać punktów? Niedawno Piotrekbe opisywał zdarzenie gdzie autobus zahamował i skończyło się rannymi. Mało? Wyjeżdżasz przed autobus, to obrywasz i masz problem. Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie ryzykował, że połamie ludzi, żeby tylko nie zahaczyć idioty, który postanowił wyjechać przed kilkunastotonowy pojazd. Tak, biedni pasażerowie musieli wysiąść. Ale mogli wysiąść o własnych siłach. Może Ashirze nie masz świadomości jak to wygląda? No to masz materiał poglądowy. Oto skutek hamowania, a oto przyczyna tego hamowania/. I mówię szczerze: ja na miejscu tego z filmu bym przypieprzył. Ale u mnie nikt z fotela by nie wyfrunął.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

bartoni722
Posty: 12142
Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk

Post autor: bartoni722 » 01 wrz 2013, 21:07

Popieram przedmówcę w 100%. Nawet też miałem dać ten filmik, ale założyłem, że nie każdy na forum ma fb. ;)
I już nie stały pasażer świetnej linii 527. :(

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 01 wrz 2013, 21:08

Fanpejdż, z którego pochodzą filmiki jest publiczny i nie trzeba mieć konta na fb, żeby filmy oglądać.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

ashir
Posty: 27743
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 01 wrz 2013, 21:27

Szeregowy_Równoległy pisze:Czy naprawdę za pisanie takich bredni nie można mu dać punktów? Niedawno Piotrekbe opisywał zdarzenie gdzie autobus zahamował i skończyło się rannymi. Mało? Wyjeżdżasz przed autobus, to obrywasz i masz problem. Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie ryzykował, że połamie ludzi, żeby tylko nie zahaczyć idioty, który postanowił wyjechać przed kilkunastotonowy pojazd. Tak, biedni pasażerowie musieli wysiąść. Ale mogli wysiąść o własnych siłach. Może Ashirze nie masz świadomości jak to wygląda? No to masz materiał poglądowy. Oto skutek hamowania, a oto przyczyna tego hamowania/. I mówię szczerze: ja na miejscu tego z filmu bym przypieprzył. Ale u mnie nikt z fotela by nie wyfrunął.
Tak, ale zdajesz sobie sprawę, że prędkość autobusu nie musiała wcale być duża, tak samo jak ta osobówka nie musiał nagle przed maskę wyjechać, tylko mogła już wcześniej stać na torach? No i dobrze, do wypadku doszło dalej i co, poza otworzeniem drzwi, warto poinformować ludzi, że autobus dalej nie pojedzie i warto zatroszczyć się, żeby bezpiecznie dotarli chociaż na chodnik. Kto byłby winny, gdyby np. pana z kulą (a był taki) potrącił samochodów? On sam? Bo przeszedł w miejscu niedozwolonych i się nie upewnił, że nie zdąży na czas przejść? A naprawdę parę osób to dalej siedziało w tym autobusie i w sumie im się nie dziwię, ostatnio jak Mobilisowe SU18 zahaczyło w Al. Prymasa Tysiąclecia o samochód dostawczy (na szczęście mu tylko złożył lusterko i bez śladów się delikatnie o niego otarł) to panowie załatwili szybko sprawę na najbliższym przystanku i pojechali dalej w swoją stronę. Inna sprawa, że próbował część ludzi zostawić na przystanku. Choć jest ciut inny przypadek to czasem nie warto z wozu wysiadać, jak kierowca nie poinformuje o zakończeniu jazdy. ;-)

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 01 wrz 2013, 21:42

A wiesz z jaką prędkością jechał autobus na tym filmie w momencie, kiedy przyhamował? Była to połowa dozwolonej w tym miejscu, wg sprzętów które prędkość rejestrują było to 24km/h w momencie rozpoczęcia hamowania. Skutki na filmie widać. A to, że SU18 z Mobilisu sam załatwił sprawę ze skolidowanym dostawczakiem to wykroczenie, za które nawet w Mobilisie można wylecieć. A wartość argumentu jest zerowa. Wydaje mi się również, że skoro nastąpiła kolizja, to koniec jazdy jest równoznaczny. To, że ktoś z Mobilisu podszedł do sprawy inaczej nie oznacza nic. No i jeżeli ktoś nie kojarzy faktu kolizji i otwarcia drzwi z tym, że wysiadamy, to naprawdę nie jest to problem kierowcy. Raczej systemu edukacji w tym kraju, złego wychowania czy wrodzonego kretynizmu pasażera. Ja przy kolizjach (wypadków nie miewam) nie otwieram części pasażerskiej poza przystankiem. Niektórzy robią inaczej i za to powinni dostać po głowie. Przywaliłeś, ale jeśli możesz, to zjeżdżasz na najbliższy przystanek (niekoniecznie swój, uprzednio wywaliwszy awarię albo PT na wyświetlacze) i tam wypuszczasz ludzi. Nie na jezdni.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

ashir
Posty: 27743
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 01 wrz 2013, 21:53

No właśnie, autobus jak najbardziej bezpiecznie mógł zjechać na przystanek (daleko to nie miał), ale nie zjechał, a ludzie musieli opuszczać autobus w mało bezpiecznym miejscu. Na szczęście się nikomu nic nie stało, ale losu lepiej nie kusić. Co więcej nawet już tramwaj stanął i też ludzi już wypuszczał na jezdnię, bo co miał zrobić? Czekać na rozwój sytuacji, jak pewnie dobrze nie widział co się konkretnie stało? Cóż wypadki/kolizje się zdarzają, temat możemy powoli kończyć, bo i tak dokładnie nie wiemy jak z punktu kierowcy i osobówki dokładnie sytuacja wygląda. Tylko na koniec mam pytanie, gdzie dokładnie legalnie powinno zjechać z trambuspasa? :)

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 01 wrz 2013, 22:21

Kierujący biorący udział w kolizji złamali przepisy, jeżeli nikomu nic się nie stało. Bo jeśli nie ma rannych, to należy zjechać i ewentualnie czekać na policję w taki sposób, aby (w miarę możliwości) nie utrudniać ruchu innym pojazdom. A motorniczowie na TTA są strasznie przeczuleni, to inna sprawa. Kiedyś zepsułem się przy tunelu, na torowisku i zanim zdążyłem pogonić pasażerów (zepsułem się na przystanku, Skarbki z Gór wyrwały drzwi) i zjechać, jadący za mną motorniczy zdążył narobić szumu i nawet Ursus zdążył się zapytać, czy planuję cokolwiek blokować. A cały mój postój na tym przystanku trwał najwyżej dwie minuty. Motorniczy zobaczył napis "Awaria" i spanikował.
A z TTA można zjechać przed sygnalizacją dla pieszych na wysokości Grubej Kaśki. Jest linia przerywana.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Zablokowany