WAWKOM

Standardowo to 30 dni. A na jaki pociąg chcesz kupić bilet?

No tak koło 5 rano w niedzielę.
Córka poluje,ale nie sprzedają.
Podają że bedzie zmiana rozkładów, i jeszcze straszą przesiadką w autobus w ...... zapomniałem.

Nordyk110 pisze: ↑

03 mar 2020, 21:32

No tak koło 5 rano w niedzielę.
Córka poluje,ale nie sprzedają.
Podają że bedzie zmiana rozkładów, i jeszcze straszą przesiadką w autobus w ...... zapomniałem.

Słusznie straszą. Od Chabówki do Zakopanego KKA. Co do sprzedaży to jest jakiś błąd w systemie e-IC chyba (wygląda na to, że coś się posypało ze względu na łączenie/dzielenie grup wagonów, ciekawe czy IC o tym wie...).

Chyba ten temat będzie właściwy.
Czemu pociągi na Centralnym rzadko kiedy zatrzymują się tak, jak jest rozrysowane na peronowych wyświetlaczach i jak jest zapowiedziane? "Wagony numer xxx zatrzymują się w sektorze 1.". Tylko, że nie. Jeden sektor dalej. To, co ma być w sektorze n, jest w sektorze n+1. Niemal zawsze. Pierdoła, która wkurza bo skoro ktoś obiecuje, że jak stanę w danym miejscu, to nie będę już musiał się przepychać, to niech tak będzie. Jest jakieś uzasadnienie, czy to fantazja maszynistów?

Wyjaśnienie jest bardzo proste. Maszyniści w służbowych rozkładach jazdy nie mają napisane, w jakich sektorach się mają zatrzymać, właściwie nigdzie nie jest określone czym jest sektor. Więc zatrzymują się tak naprawdę jakkolwiek.

Zatrzymują się zgodnie ze wskaźnikami długości pociągu, a nie gdzie popadnie. I tak by widzieć semafor wyjazdowy.

I to pewnie właśnie dlatego na Śródmieściu maszyniści SKM zawsze dojeżdżają do wskaźnika (w sumie poprawnie), a maszyniści KM podjeżdżają do początku peronu?

Raczej problem jest ze schematami i zestawieniami. Jak nie ma warsu, to się już przesuwa o wagon. Poza tym wagony mają różną długość, ale to już ma marginalne znaczenie.

Ale przesunięcie o wagon to dopiero 1/3-1/4 sektora.

Problem jest pewnie w tym, że bez względu na liczbę wagonów w zestawieniu podaje się postój od początku peronu podczas gdy krótszym składem nie dojeżdża się do niego.

Zastanawiam się nad jedną kwestią prowadzenia ruchu. Wczoraj (29.12.2020) miała miejsce taka sytuacja:

EIP 5306 (opóźniony ponad 60 min) rel. Gdynia Główna - Kraków Główny
EIP 5308 (opóźniony około 15 min) rel. Gdynia Główna - Warszawa Zachodnia

W okolicach Nowego Dworu Mazowieckiego pociąg 5306 został zatrzymany na około 15 minutowy postój techniczny, celem przepuszczenia 5308.
Wyjaśni ktoś, bo nie rozumiem, dlaczego zwiększone zostało i tak już duże opóźnienie 5306 (do 75) na rzecz pociągu, który był tej samej kategorii, a kończył bieg wcześniej?

Rozumiem, że jest wiele czynników wpływających na takie decyzje, ale zastanawiam się, co to mogło być w tej konkretnej sytuacji. Czas pracy maszynisty 5308?

Czas pracy maszynisty raczej mało prawdopodobny. Biorąc pod uwagę godzinę dojazdu 5308 do Warszawy to już bardziej to, że ktoś jechał na przesiadkę na ostatni pociąg w dobie (Terespol? Lublin?) i w razie rosnącego opóźnienia musieliby trzymać skomunikowanie? Może przepuszczenie 5308 było tylko skutkiem ubocznym, a przyczyna postoju technicznego była inna (to obstawiam jako najbardziej prawdopodobne)?

Zapytałem na SSC i:

Iwan, post: 171337955, member: 38963 pisze:To chyba nie w NDM, ale w Gąsocinie. Wymiana druzyn konduktorskich z 4501.

Łukasz pisze:Zapytałem na SSC i:

Iwan, post: 171337955, member: 38963 pisze:To chyba nie w NDM, ale w Gąsocinie. Wymiana druzyn konduktorskich z 4501.

Czyli miałem rację, że wyprzedzanie to był skutek uboczny...

Z trudem udało się znaleźć informację, że PR honorują bilet trzydniowy KM na odcinku Siedlce-Czeremcha. A jak się mają sprawy z przewozem roweru? Wiem, że w KM jest gratis, w PR jest płatny. A przy jeździe PR na bilecie KM?