Dyskusja o 521
Moderator: Wiliam
Obserwowałem dziś frekwencję na nowej trasie 521 i musze powiedziec że zarówno rano (po 7)jak i po południu (około godz. 16) autobusy na tej linii woziły muchy (w środku było co najwyżej 6-7 osób) . Najwięcej osob jechało w okolicach pl. Na rozdrożu i Marszałkowskiej. Mam nadzieję że jest to spowodowane tylko chwilowym nieprzyzwyczajeniem się pasażerów do nowego przebiegu trasy, bo jak tak dalej pójdzie, to albo potną albo w ogóle uwalą tą linię, nawet jak remont mostu się skończy...
Od 5.2008 tylko autobusy
Galeria sław: http://omni-bus.eu/warsztat/profile.php?uid=108
http://omni-bus.eu/omnigaleria/profile.php?uid=34
Galeria sław: http://omni-bus.eu/warsztat/profile.php?uid=108
http://omni-bus.eu/omnigaleria/profile.php?uid=34
Ja dzisiaj jechałem też 521 i muszę powiedzieć że dużo osób było na odcinkach SZCZĘŚLIWICE - BITWY WARSZAWSKIEJ, WIATRACZNA - FALENICA. Na odcinku BITWY WARSZAWSKIEJ - WIATRACZNA mniej osób, ale zawsze kilka osób było. Ludzie strasznie się dziwili jak widzieli tą linię na Trasie Łazienkowskiej. Przyzwyczają się i będzie dobrze.
ITS A 218 pisze:Ja dzisiaj jechałem też 521 i muszę powiedzieć że dużo osób było na odcinkach SZCZĘŚLIWICE - BITWY WARSZAWSKIEJ, WIATRACZNA - FALENICA. Na odcinku BITWY WARSZAWSKIEJ - WIATRACZNA mniej osób, ale zawsze kilka osób było. Ludzie strasznie się dziwili jak widzieli tą linię na Trasie Łazienkowskiej. Przyzwyczają się i będzie dobrze.
Spokojnie. Taka trasa jest skazana na sukces. O ile model ruchu dla Warszawy jest cokolwiek wart.Obserwowałem dziś frekwencję na nowej trasie 521 i musze powiedziec że zarówno rano (po 7)jak i po południu (około godz. 16) autobusy na tej linii woziły muchy (w środku było co najwyżej 6-7 osób) . Najwięcej osob jechało w okolicach pl. Na rozdrożu i Marszałkowskiej. Mam nadzieję że jest to spowodowane tylko chwilowym nieprzyzwyczajeniem się pasażerów do nowego przebiegu trasy, bo jak tak dalej pójdzie, to albo potną albo w ogóle uwalą tą linię, nawet jak remont mostu się skończy...
Zaufaj mi. Nie bez przyczyny robi się modele ruchu dla miast. Prognozy dla 521 były bardzo obiecujące. Nawet bez buspasa na Wawelskiej linia powinna świetnie pracować.Ja nie widzę powodów do zachwytu. Skoro z linii która woziła tłumy nagle robi się muchowóz, to nie jest to taki sobie spadek frekwencji.
-
- Posty: 1934
- Rejestracja: 25 gru 2005, 23:29
- Lokalizacja: Dolny Mokotów
- R-9 Chełmska
- Posty: 7774
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec
Życie te modele weryfikuje, i nie zawsze okazują się one trafione.Jarek pisze:Zaufaj mi. Nie bez przyczyny robi się modele ruchu dla miast. Prognozy dla 521 były bardzo obiecujące. Nawet bez buspasa na Wawelskiej linia powinna świetnie pracować.Ja nie widzę powodów do zachwytu. Skoro z linii która woziła tłumy nagle robi się muchowóz, to nie jest to taki sobie spadek frekwencji.
Komunikacja jest dla ludzi, a nie odwrotnie.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą
Trasa 521 nie jest zła, co do frekwencji - pomogłoby tu wywalenie 515 które pokrywa się od Płowieckiej do Polibudy, plus takie przetrasowanie, żeby obsługiwany był przystanek Metro Politechnika przy Waryńskiego w kierunku Rozdroża (od Pomnika Lotnika Krzyckiego, albo od GUS Al. Niepodległości i dalej Nowowiejską).
Nie wierzę już absolutnie w te modele, tam gdzie mam wyraźną podstawę uważać, że będzie inaczej. Przy 401 uwierzyłem, choć logika wskazywała inaczej. No ale byłeś tak pewny, że gotowy byłeś głowę oddać i przekonywałeś wszystkich, jak zapchane po dach będą jeździć przeguby na tej linii.Jarek pisze:Spokojnie. Taka trasa jest skazana na sukces. O ile model ruchu dla Warszawy jest cokolwiek wart.
I tak BTW kolego Dęboszczak czy model był tworzony dla 401 do Rembertowa czy Marysina nie ma najmniejszego znaczenia, bo nawet gdyby 401 jeździło do Rembertowa to frekwencja może i byłaby minimalnie większa, ale nie taka, jak wynikałoby z waszych genialnych modeli. To jest jasne jak słońce, więc przestań po raz kolejny używać argumentów z dupy, bo nie masz racji. Teraz do merytoryki.
521 będzie pracować podobnie, a śmiem twierdzić że nawet gorzej jak obecne 515, ponieważ do Politechniki ludzie z Wawra mają alternatywę w postaci 119, a do centrum dużo osób podróżuje prywaciarzami, którzy pewnie zyskają ich jeszcze więcej po wyrzuceniu 521 z Waszyngtona. Stąd mieszkańców Wawra jadących 521 dalej niż do Wiatraka IMHO będzie mniej, niż Rembertowian w 515, dodatkowo przy założeniu wycofanego 408 z Rembertowa. A w samej relacji niszowej Grochowska - TŁ - Politechnika linia częściej jak IMHO co 15 min w szczycie nie jest potrzebna, natomiast 521 do Wiatraka potrzebne jest częstsze.
Po drugie trzeba by skrócić 515 do Wiatraka i zamienić w 143, ale wtedy bez 408 przez Ostrobramską z Rembertowa się nie obejdziecie, a podobno takiego rozwiązania nie widzicie. A o pozostawieniu w Rembertowie tylko 143 kończącego na Wiatraku możecie zapomnieć.
Ja widzę to w ten sposób: 521 113 i skrócić do Wiatraka, a 515 wydłużyć na Szczęśliwice.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36671
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
jasiu pisze:od Pomnika Lotnika Krzyckiego, albo od GUS Al. Niepodległości i dalej Nowowiejską
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow